Cyklokarpaty: Zwycięstwo Leśniaka

Kolejna edycja Cyklokarpat tym razem zabrała zawodników do samego serca Tatr, czyli Zakopanego. Nowa lokalizacja spotkała się z dużym zainteresowaniem wśród zawodników, którzy rywalizowali na trzech dystansach Giga, Mega oraz Hobby. 

Giga 

71 km i 1910 metrów przewyższeń to dystans, jaki pokonać musieli zawodnicy na najdłuższej trasie. Pod nieobecność czołówki rywalizującej o klasyfikację generalną, szansę mieli wykazać się inni zawodnicy. Tutaj od początku wysokie tempo narzucił Tomasz Leśniak i z każdym kilometrem powiększał swoją przewagę. Na metę wjechał niezagrożony, z przewagą 14 minut nad drugim tego dnia Bogusławem Ostrowskim (SFHC Team Chrzanów). Trzecim zawodnikiem dystansu Giga został Marcin Kosterkiewicz (Eko Line Zryw Buszkowiczki - PTC Przemyśl MTB Team). 

W rywalizacji kobiet zmagania ukończyły dwie zawodniczki. Na pierwszej pozycji przyjechała Ewa Rebane-Sodowska (Twomark Sport Specialized), a drugie miejsce zajęła jej klubowa koleżanka Justyna Frączek. 

Mega 

Trasa na Mega to 49 km i 1360 metrów przewyższeń. Tutaj najszybciej wyznaczony dystans pokonał Sławomir Dziwisz (Fill Bike Rzeszów). Na drugim miejscu z ponad 4 minutową stratą, przyjechał Mariusz Królikowski (Aktywna Strona Życia). Na trzecim miejscu zameldował się Piotr Sajdak (Krynica SKI UKS PG Wojnicz). 

Wśród kobiet na dystansie Mega zwyciężyła Joanna Majewska (Essentia Vitae RKK MTB). Drugie miejsce z niespełna 2 minutową stratą zajęła Ewa Ruszała (R.A.S Superior Sowasport.pl). Na najniższym stopniu podium tego dnia, stanęła Małgorzata Krajewska-Półtorak (72D Windsport Team). 

Mariusz Królikowski 2 miejsce 

Nie ukrywam dziś chciałem wygrać pod nieobecność czołowych zawodników, jedynym rywalem, którego się obawiałem (jak się potem okazało słusznie), był Sławomir Dziwisz. Upał mnie zabił, jednak nie mogę jeździć w takich temperaturach, w Wojniczu umierałem, ale jechałem dziś umierałem i nie jechałem.Tętno oscylowało w okolicy 195, czego skutkiem było odcięcie po godzinie, każdy podjazd to była katorga. Nie czułem mocy jaką miałem np w Strzyżowie, gdzie każdy podjazd jechałem z Dominikiem Grządzielem, mocno, ale z pewnym zapasem. Muszę odpuścić start w Komańczy i popracować nad formą i wagą :).

Hobby 

Najkrótszy dystans oferował 20 km i 530 metrów w pionie. Wygrał na nim Mateusz Mucha (72D Windsport Team), który o ponad minutę wyprzedził Marcina Motykę (Romet Racing Team). Na trzeciej pozycji przyjechał Paweł Dryniak (PSK Olimpionik Przemyśl). 

W rywalizacji kobiet zwyciężyła Kamila Sowa (R.A.S Superior Sowasport.pl), drugie miejsce zajęła Dominika Gosztyła (MTB Mosir Dukla), a trzecia była Kamila Wójcikiewicz.