Szosowy Klasyk: Jurkowlaniec zwycięża

Druga edycja Szosowego Klasyku tym razem odbyła się w Szklarskiej Porębie przy okazji Bike Weeku. Impreza organizowana przez Macieja Grabka przyciągnęła na start prawie 250 osób. W porównaniu do pierwszej edycji, trasy miały charakter zdecydowanie bardziej górzysty, a asfalty były bardzo dobrej jakości. Tego dnia kolarze rywalizowali tylko na jednym dystansie, który wynosił 78 km przy przewyższeniach rzędu 1200 metrów. 

Wyścig rozpoczął się startem honorowym przez Szklarską Porębę, mniej więcej na wysokości Piechowic rozpoczęło się prawdziwe ściganie. Przez większą część dystansu peleton jechał wspólnie i wszystko wskazywało na to, że walka o pierwsze miejsce rozegra się na ostatnich metrach. Z grupy zasadniczej oderwało się czterech zawodników, którzy pomiędzy sobą rozstrzygnęli ostateczny podział miejsc na podium. Najlepiej poradził sobie Mikołaj Jurkowlaniec (IM Motion Kross Team), który minimalnie wyprzedził drugiego na mecie Piotra Kirpszę (UKS Wygoda Białystok). Na trzeciej pozycji uplasował się ostatecznie Jakub Oborski (LKK Wulkan Legnica). 

Wśród kobiet sytuacja była zdecydowanie bardziej klarowna. Z dość dużą przewagą na mecie pojawiła się Katarzyna Brewińska (Polart Nutraxx Team), drugie miejsce zajęła Aleksandra Misterska (Romet Racing Team), a na najniższym stopniu podium stanęła Joanna Wołodźko (Eska Team). 

Patryk Muśko 4 miejsce 

 Start w Szosowym Klasyku zaliczam do udanych, był to ostatni sprawdzian przed zbliżającymi się Mistrzostwami Polski. Impreza była przygotowana na najwyższym poziomie, pogoda również dopisała ogólnie wielki pozytyw. Od startu tempo wyścigu było mocne, co kilkanaście kilometrów czołowa grupka kurczyła się, wszyscy byli chętni aby razem współpracować. Ostatni podjazd rozstrzygał dalsze losy wyścigu. Po nadaniu mocnego tempa przez zawodników pozostała grupka 4-osobwa w której się załapałem. Coraz bliżej do mety, tempo rosło, rywale deptali po piętach, ale nie daliśmy się dogonić . Popełniłem jeden błąd na finiszu i ukończyłem wyścig na 4 miejscu, lecz i tak jestem zadowolony z osiągniętego rezultatu.

Przed zawodnikami jeszcze jedna edycja Szosowego Klasyku, która odbędzie się 13 Września.