Sobotni wyścig Korona Kocich Gór, którego dyrektorem jest Henryk Charucki, od tego roku zagościł w gronie wyścigów kalendarza UCI, ponieważ zdobył kategorię 1.2. Kolarze, którzy stanęli na starcie wyścigu do pokonania mieli 194 km na rundach wytyczonych w okolicach dolnośląskiej Trzebnicy. Na trasie znalazło się kilka podjazdów i pagórków, które miały wpływ na przebieg rywalizacji.
Od początku tempo wyścigu było mocne, dlatego ciężko było zawiązać jakąkolwiek ucieczkę. Dopiero po kilkudziesięciu kilometrach na czele mogliśmy oglądać 22-osobową grupę, w składzie której znaleźli się m.in. Kamil Zieliński (Domin Sport) oraz Emanuel Piaskowy (Cycling Academy). W peletonie do pracy przystąpiła grupa CCC Sprandi Polkowice.
Czołowa grupa kurczyła się, a współpraca wśród uciekinierów nie układała się pomyślnie. Dlatego też na około 10 km przed metą z czołówki zaatakowała czwórka w składzie: Frantisek Sisr, Kamil Zieliński, Emanuel Piaskowy i Maros Kovac (Dukla Trencin). Kwartet dotarł do finiszu 35 sekund nad kolejnymi zawodnikami, a na finałowych metrach najlepszy okazał się Czech Frantisek Sisr, wyprzedzając Słowaka Kovaca i Zielińskiego z ekipy Domin Sport.
_cbf16.JPG)
_407b0.jpg)
