BM: Torsten Marx wygrywa w Wałbrzychu

Trzecia już edycja Bike Maratonu wjechała w góry, a dokładniej do Wałbrzycha. Na zawodników czekała ciekawa trasa, która poprowadzona została w okolicach góry Chełmiec i masywu Trójgarbu. Na starcie jak zwykle pojawili się czołowi zawodnicy z naszego kraju oraz czołowy zawodnik ekipy Kreidlera Torsten Marx. Do wyboru były jak zwykle 3 dystanse czyli Giga, Mega oraz Mini. 

Giga 

Najtrudniejszy dystans tego dnia liczył 72 km, a przewyższenia sięgały 2200 metrów. Od początku wyścigu dwóch kolarzy narzuciło bardzo mocne tempo: Torsten Marx (Kreidler Werksteam) oraz Bartosz Janowski (Romet Racing Team). Zawodnicy przez większą część dystansu jechali wspólnie, a ich przewaga nad pozostałą grupą była coraz większa. Na drugiej pętli prowadzącej przez masyw Trójgarbu, Marx przyspieszył i na mecie zameldował się jako pierwszy. Na niezagrożonej drugiej pozycji pojawił się Bartosz Janowski. Na najniższym stopniu podium stanął Wojciech Halejak (JBG2 Team). 

2 miejsce: Bartosz Janowski 

Od startu dosyć mocno jechałem, nasza czołowa grupka mocno się rozciągała. Na poszczególnych podjazdach część zawodników odpadała, jednak na zjazdach wszyscy się zjeżdżali. Natomiast na 2 pętli byłem sam z Marxem, na podjeździe na Trójgarb podkręcił tempo, do mety było niedaleko, jednak nie byłem w stanie uciągnąć tempa. Myślę że mogę być zadowolony, Torsten to zawodnik światowej klasy. 

3 miejsce: Wojciech Halejak 

Maraton w Wałbrzychu zgromadził sporo dobrych zawodników. Niestety na strarcie nie miałem zbyt dobrej pozycji. Na 15 minut przed startem cały 1 sektor był już ustawiony. Sporo siły kosztowało mnie przebicie się po stracie do czołówki. Na szczycie podjazdu pod Chełmiec utworzyła się już mała grupka. na kolejnych podjazdach atakował Janowski  koło utrzymywał mu Torsten. Ja musiałem złapać trochę oddechu po pościgu na pierwszych kilometrach. Na którymś ze zjazdów dogonili mnie Rafał Hebisz  wraz z Alchimowiczem i Kurczabem. Jadąc swoim tempem dojechałem na metę na 3 miejscu.

Wśród kobiet ponownie wygrała Michalina Ziółkowska (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team). Druga tego dnia była Anna Świrkowicz (ASE Team), a na trzecim miejscu pojawiła się Katarzyna Galewicz (Twomark Sport Specialized Team). 

Mega

Średnia pętla liczyła 49 km, a przewyższenia wyniosły na niej 1400 metrów. W całej stawce najlepiej poradził sobie Patryk Kaczmarczyk (Mitutoyo Dema PWR Team), który wypracował sobie małą przewagę i jako pierwszy zameldował się na mecie. Drugi na metę przyjechał Michał Cąpała (MTB Team RMF), a trzecia pozycja tego dnia przypadła Tomaszowi Dygaczowi (DMG MORI Cyclo Trener Team). 

W klasyfikacji kobiet zwyciężyła Karolina Cierluk (Interferie Sport Hotele KTM Team). Drugie miejsce zajęła Katarzyna Polakowska (Romet Racing Team), a na trzeciej pozycji zameldowała się Aneta Imielska (Mitsubishi Materials MTB Team). 

Mini 

Najkrótsza trasa tego dnia wcale nie należała do najłatwiejszych. Zawodnicy musieli pokonać 23 km przy przewyższeniach rzędu 600 metrów. Punktem głównym całej trasy był podjazd na Chełmiec na którym to mocno rozciągnęła się stawka. Najszybciej wyznaczony dystans pokonał Robert Bachmatiuk (Sklep Rowerowy Bike Finger). Z niespełna 2 minutową stratą do zwycięzcy przyjechał Mateusz Kaciłowicz (www.Optyk-Okular.pl). Trzecie miejsce zajął Marcin Mokiejewski (BRT Wrocław). 

Rywalizację kobiet zdominowała Joanna Ignasiak (Quest Team Ignasiak), na drugiej pozycji pojawiła się Agnieszka Jastrzębska (MKK Sigogim 1), a trzecie miejsce przypadło Natalii Jeruzalskiej (KKW Superior Wałbrzych). 

Kolejna edycja Bike Maratonu odbędzie się w Wiśle już za niespełna 2 tygodnie.