Poland Bike: wygrana Adriana Jusińskiego

Rozgrywka toczyła się jak zawsze na trasach o trzech długościach. Najkrótszy Fan liczył ok. 7 km, pośredni Mini to 29 km, a startujący na najdłuższym Max mieli do pokonania niecałe 60 km. Dla najmłodszych przewidziano zawodny w tzw. Mini Crossie, odbywające się na 300 i 600 metrowych pętlach.

Trasę maratonu poprowadzono lasami pomiędzy Jabłonną, a Nieporętem, gdzie maratończycy docierali pod Zalew Zegrzyński. Większość ścieżek zlokalizowana była w lasach, tylko część z nich wiodła terenami odkrytymi.

Najdłuższy dystans Max został zdominowany przez zawodników TRW Cloudware Team, ale miejsce na podium wywalczył też Artur Mioduszewski z Trezado Biketires.pl. Wśród kobiet utrzymuje się z kolei dominacja grupy ProWomen MTB Team, których to zawodniczki znalazły się na dwóch pierwszych miejscach Open, a zwyciężczynią została Katarzyna Łysek.

Adrian Jusiński (TRW Cloudware Team), 1 msc. Open Max:

Trasa Poland Bike w Legionowie jest jedną z lepszych w okolicy Warszawy. Mnóstwo singli, wydm, podjazdów i zjazdów sprawiło, że nikt raczej nie mógł się na niej nudzić. Od początku startu było mocne tempo, a po 10km jeszcze bardziej wzrosło za sprawą Jakuba Wolcendorfa, który na wąskim singlu podkręcił tempo i odjechał. Grupą dogoniliśmy go dopiero po dobrych kilkunastu kilometrach. Ostatnie kilometry przed metą to próby ataków i ucieczki. Jednak były one bezskuteczne. Dopiero po pokonaniu przejścia podziemnego pod torami udało mi się zaatakować i utrzymać prowadzenie aż do mety. W końcu zwycięstwo. Drugi na mecie finiszował kolega z drużyny Bartek Owczarek, a 5-ty Łukasz Woźnica więc Legionowo dla TRW Cloudware Team.

Artur Mioduszewski (Trezado Biketires.pl), 3 msc. Open Max:

„To była fajna trasa jak na mazowieckie warunki. Jest tam trochę technicznych  ścieżek, są krótkie podjazdy.  Od początku było szybkie, równe tempo. Po sekcji podjazdów na 10-15 km ukształtowała się czołówka 7 osób, z której zaatakował Jarek Wolcendorf. Jednak zawodnicy z TRW po kolejnych 10 kilometrach skasowali ten odjazd. Końcówka to ataki TRW Cloudware Team z finałowym Adriana Jusińskiego. Próbowałem za nim jechać, ale tego dnia Adrian był najmocniejszy i nie byłem w stanie utrzymać jego tempa, i walczyłem o 3 miejsce z Grześkiem Maleszką”.

Na dystansie Mini triumfował Kamil Kuszmider z jak widać mocnego w tym sezonie TRW Cloudware Team. Wśród Pań dominowała Marta Bazańska z ProWomen MTB Team, która na metę wjechała tuż przed Katarzyną Pakulską z TRW Cloudware Team. Zawodniczka z drugiego miejsca na podium z powodu defektu musiała wybrać krótszy dystans.

Kamil Kuszmider (TRW Cloudware Team), 1 msc. Open Mini:

Legionowo to jedna z ładniejszych tras na Mazowszu. Tempo od początku dosyć mocne; koledzy z mojego teamu TRW kontrolowali wyścig. Do rozjazdu trzymałem się pierwszej grupy i gdy zjechałem na MINI nie miałem nikogo za plecami; starałem się to utrzymać. Jechałem swoje gdyż wiedziałem, że goni mnie naprawdę dobra ekipa. Wpadłem na metę z przewagą ok 1min nad drugim w Open. Forma rośnie, co widać z wyścigu na wyścig. Sukces cieszył podwójnie ponieważ dystans Max wygrał Adrian Jusinski czyli sukces drużyny TRW Cloudware :-)

Katarzyna Pakulska (TRW Cloudware Team), 2 msc. Open Mini:

Odkąd pamiętam Legionowo zawsze było dla mnie jednym z fajniejszych wyścigów na Mazowszu. Mimo defektu i przymusowego zjazdu na krótszy dystans Mini, trasa mnie nie zawiodła. Dużo krętych singli, trochę górek, ale też kilka chwil wytchnienia. Dystans Max z pewnością bardziej by mnie zadowolił i dał w kość ale cóż, taki sport. Organizacyjnie również na plus. Trasa dobrze oznakowana, bufety dobrze zaopatrzone, dekoracje sprawnie przeprowadzone. Oby tak dalej.

Kolejna odsłona cyklu odbędzie się 23 maja w leżącym nieopodal Wołomina, Radzyminie.