KWK: Brockhoff najszybszy w prologu

Karpacki Wyścig Kurierów wystartował krótkim, bo zaledwie 1,8 km prologiem, który stanowiła jazda indywidualna na czas. Zawodnicy rywalizowali na ulicach Tarnowa. W dniu dzisiejszym chociaż niebo pokryte było chmurami, to na szczęście wszyscy zawodnicy rywalizowali w takich samych warunkach, ścigając się na suchej szosie.

Zawodnikiem, który jako pierwszy na dłużej zabawił na pozycji lidera prologu, okazał się Belg Mathias van Gompel z Lotto Soudal U23, który wykręcił czas 2 minut i 9 sekund. Zaledwie o sekunde lepiej z krótkim odcinkiem poradził sobie Niemiec Jan Brockhoff (AWT Greenway), co jak się później okazało, wystarczyło mu do wygrania czasówki i zostania pierwszym liderem wyścigu. 0,19 sekundy do żółtej koszulki zabrakło w dniu dzisiejszym Estończykowi Silverowi Maomie (Reprezentacja Estonii), który jak sam przyznał, dobrze czuje się w sprintach i postara się powalczyć na zagranicznych, płaskich odcinkach etapówki. Minimalnie gorszy był również Tim Ariesen (Jo Piels), który tracąc niecałą sekundę zajął dziś 3. lokatę.

Najlepszym z Polaków okazał się Tomasz Brożyna (CCC Sprandi Polkowice) - najszybszy dziś orlik "pomarańczowych" stracił do zwycięzcy 1 sekundę:

Czułem się dobrze, chociaż wiem, że popełniłem jeden błąd przy wyjściu z zakrętu, co kosztowało mnie miejsce na podium.

- wspominał po prologu Brożyna

Prawdziwe ściganie rozpocznie się jednak tak naprawdę w dniu jutrzejszym, a podczas etapu z Tarnowa do Ciężkowic zawodnicy zmierzą się z pierwszymi podjazdami. 

Fot. carpathianrace.eu | Małgorzata Wolak