piotr Szmyd ostatnie dwa sezony spędził w ekipie Movistar, jednak swojego pobytu w hiszpańskiej ekipie nie może zaliczyć do udanych. W tym czasie Polak, który od 2002 roku regularnie startował w Giro d'Italia i wiele razy pomagał swoim liderom w drodze na podium, zaliczył tylko jeden Wielki Tour - w 2013 roku wystartował w hiszpańskiej Vuelcie, gdzie zajął 45. miejsce. Po wielu latach spędzonych w World Tour Szmyd będzie się ścigać na zapleczu elity, jednak jak sam zaznacza, przejście do ekipy Pomarańczowych daje nowe możliwości.
" Jestem bardzo podekscytowany możliwością występowania się w polskiej drużynie, która ściga się w najlepszych wyścigach ze światowego kalendarza. Wystarczy, że powieli się kalendarz z poprzedniego sezonu: Volta Catalunya, Amstel Gold Race,Tour de Suiss, Tour de Pologne i będzie to ściganie na najwyższym poziomie z najlepszymi kolarzami światowego peletonu. Cieszę się bardzo z tej możliwości, bo po tylu latach ścigania się za granicą, założenie koszulki polskiej ekipy kolarskiej jest czymś wyjątkowym. Ta pomarańczowa koszulka będzie zobowiązywać mnie często do wzięcia na siebie odpowiedzialności za wynik. Mam w sobie jeszcze dużo zapału i motywacji do ścigania, które ciągle sprawia mi przyjemność. To jeszcze nie moment na koniec tej wspaniałej przygody" - powiedział Szmyd. W rozmowie z portalem naszosie Bydgoszczanin powiedział, że kontrakt został podpisany na rok.
Piotr Wadecki, dyrektor sportowy ekipy, która przed sezonem poczyniła spore wzmocnienia, powiedział, że przyjście Szmyda będzie bardzo dobre dla zespołu, a jego doświadczenie może okazać sie nieocenione na wielu wyścigach. Podpisując kontrakt z Sylwkiem bardzo liczę na jego profesjonalizm i wielkie doświadczenie kolarskie - powiedział Wadecki. Dla wielu młodych kolarzy w Polsce a także zawodników naszej ekipy, jego kariera w najlepszych zawodowych ekipach może być przykładem, że tylko uporem i konsekwentną pracą można osiągać najwyższe cele. Przez 14 lat swojej kariery Sylwek pracował zawsze dla innych i w tym osiągnął najwyższy poziom. Gdyby ekipie CCC udało się w przyszłości pojechać jeden z Wielkich Tourów to niewykluczone, że wykorzystałbym doświadczenie Sylwka i mógłby on zostać liderem ekipy.
_cbf16.JPG)
_407b0.jpg)
