Cyklokarpaty: Wygrana Mirosława w Dukli

Finałowa edycja w Dukli była już 10 wyścigiem w tym roku. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i zawodnicy ostatni raz rywalizowali ze sobą na trasie maratonu. Na kolarzy jak zwykle czekała ciekawa trasa, która wróżyła bardzo ciekawą rywalizację. Najbardziej pasjonująco zapowiadała się walka o klasyfikacje generalną na dystansie Giga. Dominik Grządziel (Dobre Sklepy Rowerowe Author) oraz Mateusz Bieleń (Fill Bike Rzeszów) mieli szansę na końcowy sukces. Pozostałe klasyfikacje również nie były do końca rozstrzygnięte dlatego wszystko mogło się wydarzyć. Oprócz trzech dystansów Giga, Mega oraz Hobby (Mini) organizatorzy zaplanowali wyścig XC dla najmłodszych. 

Giga 

Najdłuższy i najbardziej wymagający dystans to 73 kilometry do pokonania i niespełna 1600 metrów przewyższeń. Bardzo dobry początek wyścigu zaliczył Mateusz Bieleń (Fill Bike Rzeszów), który szybko objął prowadzenie, niestety na pierwszym podjeździe rozciął on oponę i stracił bardzo dużo czasu. Na prowadzenie wyszedł Dominik Grządziel (Dobre Sklepy Rowerowe Author), a za nim z niewielką stratą na drugiej pozycji jechał Krzysztof Gajda (Jedlicze Team). Lidera goniła część kolarzy, która odłączyła się od reszty stawki. Wśród nich był  Bieleń, który musiał nadrabiać straty aby ostatecznie wygrać. Niestety ta sztuka mu się nie udała, ponieważ zawodnik Dobre Sklepy Rowerowe Author wypracował sobie dość dużą przewagę, która była trudna do zniwelowania. Na uwagę zasługuje Dariusz Mirosław, który mniej więcej w połowie wyścigu objął prowadzenie i powoli zaczął odjeżdżać rywalom. Druga pozycja Grządziela nie była zagrożona, wypracował on sobie bardzo dużą przewagę. Do mety sytuacja się nie zmieniła i Mirosław wygrał z 5 minutową przewagą nad Grządzielem. Bieleń niestety nie dał rady odrobić strat i przyjechał na 3 pozycji ze stratą ponad 8 minut do lidera. 

3 miejsce: Mateusz Bieleń

,,Od startu nazuciłem ogromne tempo, którego nie utrzymał Dominik (Grządziel). Na pierwszym podjeździe i  blotnistym zjeździe jechałem juz ze sporą przewagą, Gdy złapałem kapcia dopiero po niecałych 3 minutach przejechało 2 zawodników z Mega, a zaraz za nimi Dominik. Dla mnie już było po wyscigu, bo żeby wygrać z Dominikiem klasyfikację Open musiałem mieć co najmniej 7 minut przewagi na mecie, co dałbym rade zrobić tego dnia, gdyby nie ten kapeć."

Jedyną kobietą, która zdecydowała się na najdłuższy dystans była Krystyna Maciaszek.

Mega

Kolarze na średnim dystansie mieli do pokonania 59 kilometrów, a przewyższenia wyniosły 1160 metrów. Jeśli chodzi o klasyfikację generalną to największe szanse miał Arkadiusz Krzesiński, który musiał ukończyć zmagania w Dukli aby cieszyć się z ostatecznego zwycięstwa. Lider klasyfikacji tego dnia nie nadawał tonu całej rywalizacji, najwięcej do powiedzenia miał Zbigniew Krzesiński (Żbik Komańcza), który od początku narzucił bardzo mocne tempo i z każdym kilometrem uzyskiwał coraz to większą przewagę. Marcin Rydel (Erem Sport Przemyśl) na metę przyjechał 3 i poł minuty za Krzesińskim. Ostatecznie trzeci na mecie pojawił się Dariusz Dudziński (Bikebrothers Oshee Team), który odrobił straty z początku rywalizacji i mógł cieszyć się z najniższego stopnia podium. 

Jeśli chodzi o rywalizację kobiet to najlepiej na trasie poradziła sobie Ewa Ruszała (Troll Team), na drugiej pozycji pojawiła się Joanna Dychtoń (Bikebrothers Oshee Team). Trzecie miejsce zajęła Malwina Sokalska (PTC Przemyśl)

Hobby (Mini)

Najkrótszy dystans dla amatorów dwóch kółek liczył 24 kilometry przy przewyższeniach rzędu 530 metrów. Łatwa trasa jak zwykle przyciągnęła wielu kolarzy i również tutaj walka o ,,generalkę’’ była bardzo zacięta. Najlepiej ze wszystkich pojechał Mateusz Sabatowski (Essentia Vitae RKK MTB), który wypracował sobie prawie 2 minuty przewagi nad Kamilem Cyganem (Jasielskie Stowarzyszenie Cyklistów. Na najniższym stopniu podium pojawił się Arkadiusz Mirek (KrynicaSki UKS PG Wojnicz). 

Bezapelacyjnie najlepszą kobietą dystansu Hobby była Kaja Rysz (CWKS Resovia Rzeszów), która miała aż 8 minut przewagi nad Alicją Muszyńską-Sową (Sowasport.pl). Na najniższym stopniu podium tego dnia stanęła Kamila Wójcikiewicz. 

Podsumowanie

Niestety sezon maratonów Cyklokarpaty dobiegł końca. 10 niezwykle emocjonujących edycji mogło się podobać nie tylko zawodnikom, ale również wszystkim kibicom. Jeśli chodzi o końcowe wyniki to prezentują się one następująco:

Giga

Na dystansie Giga przez cały sezon dominowało dwóch zawodników. Dominik Grządziel (Dobre Sklepy Rowerowe Author) dzielnie rywalizował z Mateuszem Bieleniem (Fill Bike Rzeszów). Zdarzało się, że do walki włączali się tacy kolarze jak Krzysztof Gajda (Jedlicze Team) czy Mateusz Woźniak (Jasielskie Stowarzyszenie Cyklistów). Wszyscy kolarze mają za sobą bardzo równy sezon czego dowodem była ostatnia edycja, która to musiała rozstrzygnąć ostateczny podział miejsc. Po wyścigu w Dukli minimalnie lepszy okazał się Grządziel i to on zwyciężył w całym cyklu. Mateusz Bieleń uplasował się na drugiej pozycji z niewielką stratą. Na trzecim miejscu był Krzysztof Gajda, jego miejsce bardzo dobrze odwzorowuje przepracowany sezon. 

Najlepszą ostatecznie kobietą była Krystyna Maciaszek, która większość edycji samotnie pokonywała na najdłuższym dystansie. 

Mega

Na dystansie Mega ostatecznie najlepszy okazał się Arkadiusz Krzesiński (Żbik Komańcza), jego 12 pozycja w Dukli zapewniła mu końcowy triumf. Z drugiego miejsca mógł cieszyć się Sławomir Dziwisz (Fill Bike Rzeszów). Końcowa trzecia pozycja przypadła Zbigniewowi Krzesińskiemu (Żbik Komańcza).

Ewa Ruszała (Troll Team) wygrała klasyfikację generalną kobiet na dystansie Mega. Druga była Joanna Dychtoń (Bikebrothers Oshee Team), a trzecie miejsce przypadło Agacie Nowak. 

Hobby

Jakub Cierniak (KrynicaSki UKS PG Wojnicz) oraz Wojciech Wantuch (Jasielskie Stowarzyszenie Cyklistów) mają za sobą bardzo udane starty w całym cyklu. Ostatecznie ten pierwszy okazał się minimalnie lepszy w Dukli co dało mu końcowe zwycięstwo. Na trzecim bardzo dobrym miejscu uplasował się Mateusz Sabatowski (Essentia Vitae RKK MTB). 

Na tym dystansie wśród pań zwyciężyła Dominika Gosztyła (MTB Mosir Dukla), drugie miejsce zajęła Klaudia Kułak (Żbik Komańcza), a na trzecie miejsce zajęła Kamila Sowa (Sowasport.pl).

Dla organizatorów tegoroczny sezon Cyklokarpat był niezwykle udany. Najpopularniejszy cykl na wschodzie naszego kraju z pewnością powróci w przyszłym roku oferując jeszcze ciekawsze wyścigi.