MTB Challenge: Dominacja Janowskiego

Pierwszy etap MTB Challenge rozpoczął prawdziwe ściganie, po wczorajszej rozgrzewkowej czasówce zawodnicy byli gotowi na wjechanie w góry. Dzisiaj kolarze musieli zmierzyć się z 66 kilometrowym dystansem, na którym przewyższenia sięgały rzędu 2400 metrów. Sama trasa składała się z kilku mocnych podjazdów, a dość trudne techniczne zjazdy wymagały pełnego skupienia. Wyścig ponownie bardzo dobrze ułożył się dla Bartosza Janowskiego (Romet MTB Team), który pod koniec pierwszego podjazdu objął prowadzenie. Świetna dyspozycja Janowskiego pozwoliła mu na sukcesywne powiększanie przewagi, jednak jak sam mówił utrzymywanie ,,ekonomicznego’’ tempa jazdy było kluczowe. Na mecie zameldował się on z prawie  15 minutową przewagą. Ulewna burza pod koniec wyścigu nie przeszkodziła mu w odniesieniu kolejnego zwycięstwa. 

Bartosz Janowski:

,, W pamięć zapadła mi na pewno końcówka dzisiejszych zmagań z powodu nagłego załamania pogody. Upalna atmosfera szybko zamieniła się w prawdziwy potop po przejściu burzy. Ulewa złapała mnie dosłownie kilka minut przed metą na finałowym zjeździe. Ostatni podjazd pokonywałem w akompaniamencie grzmotów, nadchodzącej burzy. Liczyłem, że uda mi się ukończyć zmagania "suchą nogą" jednak się nie udało. Chociaż muszę przyznać, że do pełni szczęścia niewiele brakowało . Dzisiejszy rezultat, umocnienie mojej pozycji, optymistycznie nastawia mnie na kolejne etapy. Jutro będę dalej walczył.”

Rywalizację drużynową zdominowali dzisiaj Michal Kanera oraz Martin Horak (Ghost Rubena Racing Team), uzyskali oni prawie 10 minut przewagi nad braćmi Swat, którzy pojechali dzisiaj bardzo dobry wyścig. Na trzeciej pozycji przyjechali zawodnicy z Team Raskcykler Cykelmagasinet.

Jutro kolarze do pokonania będą mieli prawie 75 kilometrów i jak mówią sami organizatorzy powinien być to nieco łatwiejszy etap. 

fot. Romet MTB Team