Cyklokarpaty: Bieleń wygrywa w Jaśle

Piątą edycję Cyklokarpat tym razem gościło Jasło, położone kilkadziesiąt kilometrów od Rzeszowa. Malownicza miejscowość oferuje interesujące trasy do jazdy na rowerze. Organizatorzy pokazują, że na podkarpaciu jest wiele ciekawych miejsc do organizacji maratonu. Pogoda dopisała i kolarze mogli ścigać się w pełnym słońcu, rywalizowali oni na trzech dystansach: Giga, Mega oraz Giga. 

Giga

Najdłuższy dystans liczył sobie niecałe 80 kilometrów, przewyższenia wyniosły około 1500 metrów, licząc wysoką temperaturę był to solidny dystans do przejechania przez zawodników. Na starcie pojawiło się dwóch zwycięzców poprzednich edycji, a mianowicie Mateusz Bieleń (Fill BIke Rzeszów) oraz Dominik Grządziel (Dobre Sklepy Rowerowe Author), panowie dominowali na wcześniejszych edycjach, dlatego walka była gwarantowana. Większość wyścigu przejechali oni razem, jednak Bieleń pokazał, że jest w lepszej dyspozycji i uciekł swojemu rywalowi. Na mecie pojawił się z ponad minutową przewagą, Dominik Grządziel zajął drugie miejsce. Obaj kolarze narzucili bardzo wysokie tempo, trzeci na mecie Łukasz Szlachta przyjechał dopiero po ponad 10 minutach. 

Mega

Średni dystans to 61 kilometrów i 1111 metrów przewyższenia. Zdecydowanie łatwiejsza trasa pozowliła większej ilości kolarzy na jej pokonanie. W czasie wyścigu delikatną przewagę wypracował sobie Sławomir Dziwisz, który powiększył ją na kolejnych kilometrach. Ostatecznie przyjechał na metę pierwszy odstawiając drugiego Arkadiusza Krzesińskiego (Żbik Komarańcza) o ponad 4 minuty. Tuż za nim na metę przyjechał Marcin Rydel (Erem Sport Przemyśl).

Mini

Najkrótszy dystans to propozycja dla wszystkich amatorów dwóch kółek. 22 kilometry i tylko 300 metrów przewyższeń to praktycznie płaski odcinek, który nie wymagał wielkiej kondycji. Mimo to kolarze chętnie ścigali się na tym dystansie. Po bardzo wyrównanej walce zwyciężył ostatecznie Kamil Czerw (Jasielskie Stowarzyszenie Cyklistów), który uzyskał 44 sekundy przewagi nad drugim tego dnia Kamilem Delą. Niewiele później na mecie pojawił się Igor Kłak i stanął na najniższym stopniu podium

Piąta już edycja Cyklokarpat jak zwykle znalazła wielu uczestników. Ciekawa trasa, ładna pogoda były chyba głównymi argumentami do przyjechania tutaj. Za tydzień odbędzie się 6 edycja w Wojniczu.