HT: Tryumf Gradka i Dąbkowskiego

W sobotę organizatorzy Helleny Tour Szlakiem Bursztynowym zaplanowali dwa etapy. Rano na kolarzy czekał etap II, czyli jazda indywidualna na czas, natomiast popołudniem zaplanowany był etap III ze startu wspólnego. 

Ponieważ wczoraj w pierwszym etapie do mety dojechał cały peleton, wiadomym było, że dzisiejsza czasówka wprowadzi pierwsze różnice do klasyfikacji generalnej. Kolarzom przyszło zmierzyć się z trasą o długości 14,2 rozplanowaną wokół Opatówka. Najszybciej z tym dystansem poradził sobie zawodnik BDC MarcPol Kamil Gradek, uzyskując czas 17 minut i 39 sekund. O 11 sekund wolniej pojechał Adam Stachowiak, drużynowy kolega Gradka. Trzecią pozycję wywalczył natomiast Czech Fratisek Sisr (Dukla Praha), tracąc do zwycięzcy 16 sekund. Wyniki z czasówki ustaliły również pozycje w klasyfikacji generalnej, a do 3. etapu Gradek przystąpił w żółtej koszulce.

Popołudniowy etap rozgrywany był na 139 km trasie z Kalisza do Kazimierza Biskupiego. Kolejny płaski etap zapowiadał powtórkę z dnia wczorajszego, a więc finisz z peletonu. Udało się natomiast odjechać grupce zawodników, w której kręcili między innymi Łukasz Bodnar (ActiveJet Team), Jarosław Rębiewski (Mexller) oraz Vojtech Hacesky (Dukla Praha). Po porannym etapie zawodnicy Ci mieli niewielkie straty w klasyfikacji generalnej, sięgające maksymalnie 1 minuty w przypadku Czecha. Wiadomym więc było, że peleton nie pozwoli tak łatwo na powodzenie tego odjazdu. 

W drugiej części etapu peleton przyśpieszył, a niewielka przewaga ucieczki, która sięgała maksymalnie około 1 minuty i 30 sekund szybko stopniała. Do mety podobnie jak w dniu wczorajszym dojechał cały peleton. Po raz kolejny najlepszym sprinterem okazał się Konrad Dąbkowski, który sięgnął po drugie etapowe zwycięstwo w tegorocznym wyścigu Szlakiem Bursztynowym. Również druga lokata okazała się powtórką z dnia wczorajszego, ponieważ za Dąbkowskim finiszował po raz kolejny Alois Kankovsky (Dukla Praha). Trzecie miejsce padło łupem Frantiska Sisra (Dukla Praha), który zgarnął jednocześnie po raz drugi tego dnia trzecie miejsce na podium. Klasyfikacja generalna, w której prowadzi Kamil Gradek (BDC MarcPol), nie uległa zmianie. Jutro na kolarzy czeka ostatni IV etap Błaszki – Kalisz o długości 163 km.