Test: Geobike Touring – miejski e-bike

Drukuj
Geobike model Touring klasyfikuje jako rower miejski, ale podczas wycieczek poza miastem sprawdza się równie dobrze. Michał Lewandowski

Rosnąca popularność rowerów elektrycznych sprawiła, że do naszej redakcji zawitał jeden z elektryków polskiej marki Geobike. Pierwszym co rzuca się w oczy w przypadku testowanego modelu Touring jest korzystna cena. Co jeszcze do zaoferowania ma Geobike?

Galeria
Galeria: E-rower Geobike Touring Zobacz pełną galerię

Firma Geobike to polski producent, który swoją działalność skupia wyłącznie na konstruowaniu rowerów elektrycznych. Siedziba marki zlokalizowana jest w Szczecinie, a więc na północnym-zachodzie kraju w niedalekiej odległości od Niemiec, gdzie „boom” na elektryki obecnie jest największy. Chociaż w Polsce e-rowery nie są jeszcze tak popularne, to pozycja tego typu konstrukcji na rynku rośnie. Firma Geobike zdaje sobie z tego sprawę doskonale, a co więcej, próbuje rowery elektryczne zaadaptować nieco do naszych polskich warunków – mamy tutaj na myśli starania podejmowane w kierunku obniżenia cen rowerów elektrycznych, które dla wielu Polaków nadal pozostają zdecydowanie zbyt dużymi.

 

Między innymi z powyższego powodu zdecydowaliśmy się przetestować rower Geobike Touring, który z ceną 3699 jest najtańszym elektrykiem, jaki do tej pory mieliśmy okazję testować. Jako ciekawostkę możemy dodać, że rower ten możemy dostać nawet za 3600 zł i to na raty, dzięki współpracy firmy Geobike i BOŚ Banku, prowadzących akcję EKOpożyczka. Pomimo konkurencyjnej ceny zawiera on wiele rozwiązań, spotykanych w o wiele droższych rowerach. Na czym polega więc różnica? A może poza ceną po prostu jej nie ma?

 

Serce e-roweru: silnik i bateria

 

 


Różnice względem droższych e-bike'ów oczywiście są, pytanie brzmi tylko gdzie je znajdziemy? Silnik zamontowany w rowerze Geobike Touring to dobrze znana w rowerach miejskich jednostka marki 8Fun o mocy 250W zamontowana z przodu - mamy więc tu silnik zintegrowany z piastą. Rozwiązanie to pozwala dokonać pewnych oszczędności, ale to nie jedyna jego cecha – pozwala on też obniżyć masę roweru elektrycznego, gdyż jest najlżejszym rodzajem silników stosowanych w rowerach tego typu. Jak zwykle w przypadku elektryków przypominamy: silnik jedynie wspomaga nasze pedałowanie, a nie jedzie za nas! Wspomaganie z kolei działa do prędkości 25 km/h.

 

 

Drugim kluczowym elementem e-rowerów jest bateria. W przypadku modelu Touring znajdziemy litowo-jonową baterię na ogniwach Samsunga montowaną z tyłu (tylny bagażnik) o napięciu 36V. Baterie Li-Ion nie posiadają tzw. efektu pamięci, co znaczy, że możemy ładować je nawet wtedy, gdy nie jest całkowicie rozładowana (jedynie na początku należy uważać na ten aspekt). Żywotność baterii w przypadku Geobike to około 700 pełnych ładowań. Mówiąc o baterii ważna jest jednak również jej pojemność. To tutaj odszukaliśmy jedną z różnic modelu Touring względem droższych konstrukcji – rower wyposażony został w baterię o pojemności 8,8 Ah (amperogodzin), co ma bezpośredni wpływ na dystans jaki możemy pokonać rowerem podczas jednego pełnego cyklu ładowania. Zasięg dla naszego Touringa określony został na poziomie od 50 do 80 km w zależności od poziomu wspomagania, warunków w jakich jeździmy (wiatr, ukształtowanie terenu) oraz wagi samego rowerzysty.

Na kierownicy znajdziemy kontroler, którym obsługujemy system wspomagania jazdy. W droższych modelach stosowane są wyświetlacze LCD, natomiast modele tańsze wyposażane są w kontrolery ze wskaźnikami LED. Geobike Touring posiada 3 tryby jazdy, a lampki kontrolera LED informują nas o tym, jak mocno aktualnie system nam pomaga.

 

 

 

Geobike w wielkim mieście

 

Charakter roweru określa jego rama. W przypadku Touringa otrzymujemy aluminiową konstrukcję ze stalowym widelcem, która zaprojektowana została z myślą o wykorzystaniu w warunkach miejskich, a więc na szosach i ścieżkach rowerowych. Rower posiada klasyczny wygląd i chociaż jest damką, to uczeni doświadczeniem sądzimy, że znajdzie on również swoich zwolenników wśród Panów (wsiadanie jest łatwiejsze, kiedy przykładowo na bagażniku mamy zamontowany fotelik dla dziecka). Rama naszego Geobike'a wygląda świetnie, głównie za sprawą bardzo schludnego rozwiązania problemu prowadzenia przewodów wspomagania elektrycznego. Nadmiar widocznych przewodów to problem niejednego elektryka, a Touring radzi sobie z tym świetnie. Nie spotkamy tutaj amortyzacji, bo rower nie był projektowany raczej z myślą o jeździe po bezdrożach. Rama to konstrukcja przystosowana dla 28” kół, które na szosie od lat spisują się najlepiej. Całość dopełniają komponenty dbające o nasz komfort – miękkie siodło i wyprofilowana odpowiednio kierownica. Dzięki powyższemu model Touring świetnie sprawdzi się podczas dojazdów do pracy, szkoły czy sklepu, ale również w trakcie weekendowej rekreacji, kiedy postanowimy wyskoczyć za miasto czy po prostu na spotkanie z przyjaciółmi. W ostatnim przypadku musimy przyznać, że Touring pomógł nam nieraz dotrzeć na weekendowe wieczorne spotkanie, bo po porannym wielogodzinnym treningu na szosie czy w terenie, nogi zwyczajnie odmawiały współpracy i na myśl o wieczornych wypadach mówiły stanowcze NIE. ;-)

 

 

 
 

 

Co z klasycznego wyposażenia?

 

 

Na pewno na tle podobnych konstrukcji Touring wyróżnia się klasyczną tylną przerzutką (w podobnych mieszczuchach zwykle spotykaliśmy przerzutki planetarne w piaście). I jedno i drugie rozwiązanie ma plusy i minusy – jak ze wszystkim. W przypadku roweru Geobike Touring napęd skomponowany został na osprzęcie Shimano – mamy 7-biegową przerzutkę Tourney TX obsługiwaną przez manetkę japońskiego producenta.

 

 

 

 
 

 

Jeśli mówimy o rowerach miejskich jednak ważne jest również pozostałe wyposażenie roweru – w Touringu znajdziemy wszystkie rzeczy, które służyć mogą za podstawę do efektywnego „commutingu”. Pełne błotniki i osłona na łańcuch, aby do pracy dotrzeć „na czysto”. Bardzo solidny bagażnik (musi taki być chociażby przez warunki stawiane przez baterię), na którym z powodzeniem zamontujemy wszelkiego rodzaju sakwy i foteliki. Do tego oświetlenie w zestawie i listę możemy uznać za kompletną.

 

 

 

 

 

 

Wrażenia z jazdy

 

 

Jeżdżąc jakiś czas na Geobike'u mieliśmy się okazję przekonać, że taniej wcale nie znaczy gorzej. Myślimy tu głównie o skomponowaniu elektrycznego wspomagania, które działało bardzo płynnie i nie mieliśmy z nim najmniejszych problemów. 3 tryby wspomagania znacznie się od siebie różnią, a na najsilniejszym programie jazda jest bardzo lekka. Docenią to przede wszystkim osoby starsze, chociaż wiemy, że elektryki również wielu młodszym osobom pozwoliły powrócić do sprawności ruchowej po kontuzjach czy nawet po wielu latach siedzenia na kanapie. Jeśli chodzi o dojazd do pracy to przed zbytnim zmęczeniem czy (odpukać) spoceniem, przez które moglibyśmy poczuć w ciągu dnia pracy dyskomfort, uchronią nas nawet dwa słabsze programy – w zupełności wystarczą one na komfortowy dojazd do pracy, oszczędzając jednocześnie baterię. Model Touring na minus różni się od swoich droższych konkurentów zasięgiem – mniej amperogodzin pozwala na uzyskanie zasięgu maksymalnie do 80 km. Coś za coś, jednakże jeśli ktoś planuje kupić rower na ultradystanse, to nie szuka go raczej wśród typowych rowerów miejskich.

 

 
 

 

Co zasługuje na uwagę to stosunkowa lekkość Touringa – z wagą około 24 kg plasuje się on w czołówce miejskich (i chyba nie tylko) elektryków. To zasługa aluminiowej ramy oraz silnika umieszczonego z przodu. Osiągnięcie niskiej wagi w e-rowerze od zawsze było problemem producentów, bo jednak bateria oraz silnik to solidny balast, który czuje się głównie podczas wnoszenia roweru do mieszkania czy piwnicy (w tym wypadku zawsze możemy wyciągnąć baterię, która notabene zamykana jest na kluczyk w stacyjce). Dzięki lekkości (oczywiście stosunkowej) Touringa, łatwo idzie nim manewrować, kiedy aktualnie na nim nie jedziemy. To olbrzymi plus dla kobiet.

 

 

 

 
 

 

Niestety silnik zamontowany z przodu niesie za sobą też pewne konsekwencje. Cięższy przód wymaga solidniejszego widelca, gdyż automatycznie oddziałuje na niego większa masa. Stalowy widelec w połączeniu z ciężarem silnika nie jest najbardziej sztywną kombinacją, dlatego trzeba będzie uważać podczas pokonywania większych krawężników i innych elementów naszej niedoskonałej, polskiej infrastruktury drogowo-rowerowej. O ile jadąc szosą możemy o tym zapomnieć na wieki, to nie należy naszym zdaniem narażać widelca na zbyt intensywne kontakty z krawężnikami.

 

 

 

 

 

 

 

Chociaż w Touringu znajdziemy tradycyjną przerzutkę, to jej działanie musimy ocenić jako pozytywne zaskoczenie! Shimano Tourney TX to konstrukcja stworzona z myślą o takich rowerach, dlatego dla osób traktujących rower rekreacyjnie i użytkowo wystarczy w 100 %! Poza tym rozwiązanie to jest znacznie łatwiejsze w serwisie niż piasty planetarne, które chociaż cechują się znikomą awaryjnością, to jednak po czasie mogą potrzebować usług specjalistów. Wszystko ma swoje wady i zalety!

 

 

 

Podsumowanie

 

 


Geobike Touring kusi nie tylko rozsądną ceną. Jego główne pozostałymi zaletami jest elegancki design i wykończenie, solidnie wykonany system wspomagania, dobrze działający osprzęt i stosunkowo niska masa. Rower spełni wymagania osób, które chcą zaoszczędzić na transporcie po mieście oraz tych, którzy pragną rozpocząć rekreacyjną jazdę na rowerze. Elektryczne rowery umożliwiają rozpoczęcie aktywności ruchowej po wielu latach zastoju czy po kontuzjach, ale również są sprzymierzeńcem w drodze do pracy, do której dotrzemy bez obaw o utratę porannej świeżości. Touring doceniony zostanie na pewno też przez osoby starsze. W kategorii elektryków zasługuje na mocną piątkę, głównie za połączenie niskiej, konkurencyjnej ceny i wysokiej jakości wykonania.

 

 

Specyfikacja

Geobike Touring
  • Rama Biała Aluminiowa dla osób od 155 do 185 cm
  • Zawieszenie Sztywny widelec
  • Opony CST Traveller City Clasic 28"
  • Przerzutka Shimano Tourney 7 biegów
  • Hamulce Przód: V-break, Tył: V-break
  • Silnik 250 W (BLDC bezszczotkowy)
  • Kontroler Kingmeter - 3 tryby jazdy
  • Bateria Litowo-jonowa 36V 8,8 Ah ogniwa SAMSUNG
  • Waga roweru 23,8 Kg
  • Zasięg jazdy 50 - 80 km
  • Czas ładowania baterii 4 - 6 godzin
  • Cena 3699 zł

Katalog 2015 Geobike Rowery elektryczne

 

Dystrybutor: geobike.com.pl

Fot. Michał Lewandowski