Test: BMC Speedfox SF02

Test 29" fulla BMC Speedfox SF02

Drukuj

Czyżby miał to być idealny rower trailowy? Mniej więcej tak stwierdziło BMC, wprowadzając nowego Speedfoxa. Ma 29 calowe koła, karbonową ramę i ma być maszyną lekką i chętną do współpracy. Postanowiliśmy to sprawdzić.

Galeria BMC Shimano XT BMC
Galeria BMC Speedfox SF02 Zobacz pełną galerię

Założenia

Rower ze swoimi 130 mm ugięcia został usytuowany w kolekcji pomiędzy Trailfoxem, rowerem bardziej zjazdowym, o większym 150 mm skoku, a Fourstroke – sprzętem o ugięciu 100 mm, wydajnym i przeznaczonym do ścigania. Speedfox z założenia ma idealnie uzupełniać kolekcję MTB marki. BMC przygotowało aż 5 różnych rozmiarów i trzy wersje modelu, a tym samym chce zaspokoić wszelkie możliwe zachcianki. Warto pamiętać o tym, że geometria jaką tu zastosowano, jest przeznaczona dla osób, które niekoniecznie lubią mocno zginać plecy – przynajmniej tak zapewnia firma. Gwarancją wygodnego podjeżdżania ma być za to lekka, karbonowa rama, jakiej użyto w najwyższej wersji. To zresztą obecnie standard w podobnych konstrukcjach. Konkrety? Najwyższa wersja SF01 ma ważyć jedynie 11,4 kilograma.

Słów kilka należy się jeszcze zawieszeniu APS, zastosowanemu przez BMC. Należy ono do popularnej ostatnio kategorii z dwoma parami dźwigni, co sprowadza się do efektu w postaci wirtualnego punktu obrotu. APS oznacza Advanced Pivot System. Dodatkową cechą tego systemu jest to, że tłumik, ściskany przez rockera, zostawia miejsce na montaż bidonu w tradycyjnym miejscu.

Trzy smaki

Tak jak już wspomnieliśmy, rower dostępny jest w pięciu rozmiarach, ale to co bardziej nietypowe, to na trzech różnych ramach. Nawet jeśli od razu tego nie widać! Najwyższa wersja SF01 ma szkielet w całości wykonany z karbonu, średnia SF02 ma aluminiowy tył - to wariant przez nas testowany -  a rama najniższej wersji wykonana jest w całości z aluminium. Firma podaje masy dla poszczególnych ram i mają one odpowiednio wynosić 2210 g (SF01), 2790 g (SF02) i 3060 g (SF03). Każdy ze wspomnianych modeli jest dostępny w różnych konfiguracjach, włącznie z topowymi wersjami na Shimano XTR i XX1. Ujmując rzecz kolokwialnie - trudno o większy wypas. W samej ramie zastosowano wiele ciekawych detali, takich jak zintegrowana prowadnica łańcucha i osłona rury podłańcuchowej, taperowana główka sterowa, oś 142x12, jak i środek suportu BB90. Długość tłumika wynosi 190x51 mm. Bajery? Można tak powiedzieć o wewnętrznym prowadzeniu linek, bo wchodzą one bardzo zgrabnie do środka w okolicy główki sterowej.

 

Geometria

Budowanie nowoczesnego twentyninera przypomina kwadraturę koła, bo z jednej strony rower ma być stabilny, tego się przecież po tym typie sprzętu oczekuje, a z drugiej zachować zwrotność. Tak się składa, że znakomita większość firm umówiła się na to, że by ten cel osiągnąć, sięgnie po podobne środki. Krótki tył (tu jest to 435 mm), do tego długa rura górna (609 mm w rozmiarze M) oraz płaski kąt wyprzedzenia widelca (tu w prawdzie nie do końca płaski, bo wynoszący 68,5 stopnia) i stromy podsiodłowy (74 stopnie). Tak w skrócie brzmi przepis na udane duże koło. Wspomniany kąt widelca to taki nie do końca zgniły kompromis, bo przecież chodzi też ciągle o to, by rower chętnie skręcał.

Klasa średnia

Testowany model to jak już wspominaliśmy jedna z wersji FS02. Dostępne są dokładnie trzy warianty wyposażenia maszyny – my otrzymaliśmy wersję środkową. Obok najwyższego modelu na 2x10 i Sram X0, kolejny zestrojono na zestawie Shimano XT (najniższy wyposażony jest w kombinację XL/SLX). W środkowym wariancie, podobnie jak w wyższym, zastosowano koła DT Swis M1700 Spline. Podobnie sprawa ma się ze sztycą regulowaną (w najniższej wersji jej nie ma). Masa modelu średniego jest minimalnie wyższa od wyższego i wynosi 12,7 kilograma (czyli 100 gramów więcej). Według BMC najniższy SF02 ma ważyć 12,9 kg.

Shimano XT
 
Shimano XT
 

 

Jazda

Odbierając rower ze stanowiska testowego mogliśmy się przekonać, że rzeczywiście wszystkie rozmiary mają identyczną długość mostka. BMC twierdzi, że dzięki temu rowery jeżdżą podobnie, a w typowej sytuacji wysocy użytkownicy są upośledzeni. Od razu dało się zauważyć, że rower nie jest ani sprzętem XC, ani też enduro, a to za sprawą stromej rury podsiodłowej. To ona wymusza przesunięcie ciała na podjazdach i ułatwia ich pokonywanie. Zjazdy? Tu z pomocą przychodzi regulowana sztyca, pozwalająca na wyjście niemal nad tylne koło.

Warto zwrócić uwagę na detal umilający życie – znaczniki SAGu na widełkach łańcuchowych i rockerze. Gdy siedzi się w siodle można sprawdzić, w jakim ustawieniu się znajdujemy, pomiędzy „hard” i „soft”.

BMC
 

 

Niestety czas testów Speedfoxa na Demoday był ograniczony i chociaż pozwolił poznać charakter roweru, na pewno nie wyczerpał możliwości sprzętu. Pierwsze spostrzeżenie dotyczy rozmiaru. Tam gdzie typowy użytkownik sięgnie zazwyczaj po M, tu jak zwykle w przypadku twentyninerów, raczej skłaniać się będzie do S. Nie zmienia tego mostek, który raczej potwierdza tę tendencję, bo Speedfox jest dłuższy od 80% podobnych rowerów.

Co do geometrii, pomimo minimalnych obaw początkowych, przyznać trzeba, że dobrana została perfekcyjnie. To jeden z tych rowerów, na których błyskawicznie można poczuć się swobodnie, bez specjalnych korekt w ustawieniach sprzętu - po prostu wymiary pasują. Dotyczy to zarówno mostka o długości 70 cm, jak i kąta wyprzedzenia widelca, który okazuje się nieprzesadzony, bo rower skręca dobrze, nie będąc jednocześnie nerwowym.

 

Tradycyjnie już z entuzjazmem przyjęte zostały amortyzatory Foxa. Co prawda to zwykłe wersje Float, ale dobrze ustawione pracują płynnie i czule. Aż szkoda, że nie było możliwości sprawdzenia ich w naprawdę trudnym terenie, bo w parze z kołami 29” łatwość przejeżdżania przeszkód była irytująca. Jak zwykle 130 mm i golenie 32 mm to para na granicach możliwości. Ktoś, kto lubi poszaleć na zjazdach, może tu czuć lekki brak sztywności. Czy powodują to koła, czy też widelec, pozostaje pytaniem otwartym. Jeszcze jedna uwaga - CTD Foxa w sprzęcie typu Speedfox to zabawka. Zwykle i tak używa się po prostu wariantu amortyzacji Trail, które pozwala lepiej poczuć teren!

Napęd XT w tym rowerze to rozwiązanie idealne. Co prawda z 1x11 byłoby lżej, ale mogłoby brakować przełożeń, szczególnie na stromych podjazdach. A tak mamy sprawdzoną jakość Shimano i rozsądną masę. Jeśli dołożymy do tego hamulce XT z tarczami 180 mm (z przodu i z tyłu), wszystko staje się jasne - trudno w tym rowerze znaleźć słabe punkty.

Podsumowanie

BMC wprowadzając do kolekcji model Speedfox, zyskało rower, który broni się całą koncepcją. Wersja SF02 na napędzie XT to rozsądny kompromis, który pozwala uzyskać sprzęt lekki i wytrzymały jednocześnie. Jest tak udany, że chciałoby się go zostawić na dłużej. Może nawet na bardzo długo...

 

Specyfikacja

Model
  • Frame APS (Rear Travel 130mm) Carbon/Alloy
  • Widelec: Fox 32 Float CTD E-S 130mm
  • Damper: Fox Float CTD E-S
  • Korba: Shimano XT FC-M785 38-24T
  • Kaseta: Shimano XT CS-771-10 11-36
  • Łańcuch: Shimano XT CN-HG95
  • Przerzutka przód: Shimano XT FD-M786-D
  • Przerzutka tył: Shimano XT RD-M786-GS Shadow+
  • Manetki: Shimano XT SL-M780-B-I
  • Hamulce: Shimano XT BL/BR-M785 180/180
  • Kierownica: BMC MFB02
  • Mostek: BMC MST02
  • Sztyca: RockShox Reverb Stealth
  • Siodło: Fizik Nisene XS
  • Piasty: DT Swiss M1700 Spline
  • Obręcze: DT Swiss M1700 Spline
  • Opony: Continental MountainKing/X-King 2.2 Performance
  • Waga: 12.7 kg

Katalog 2014 BMC 

Fot. Tomasz Wienskowski, Bartłomiej Mazurek
Dystrybutor: www.taurus.info.pl