Rowery Merida 2015

Drukuj

Na zaproszenie Meridy udaliśmy się do Wisły aby sprawdzić co nowego pojawi się w ofercie marki na przyszły sezon. Kolekcja szosowa oraz górska zapowiada się niezwykle interesująco

Galeria Merida,Lampre-Merida Merida Merida
Galeria: Rowery Merida na rok 2015 Zobacz pełną galerię

Co nowego ? 

Największe zmiany w przyszłorocznej kolekcji Meridy dotknęły rowerów z pełnym zawieszeniem. Do oferty wprowadzone zostały nowe modele na 27,5-calowych kołach. Przeprojektowanie rowerów pod względem geometrii było zatem konieczne. Merida podobnie jak konkurencja daje większy wybór pomiędzy dużym a średnim kołem. Co ciekawe z oferty nie wypadły zupełnie mniejsze 26-calowe koła. Kilka rowerów będzie dalej dostępnych w tym rozmiarze. 

W szosówkach również pojawiło się kilka nowinek. Przede wszystkim Merida Reacto doczekała się aluminiowego odpowiednika. To rower cieszący się dużym zainteresowaniem wśród triathlonistów. Oprócz tego zobaczyć będziemy mogli m.in. Meridę Speeder w wersji karbonowej oraz przełajówkę Cyclo Cross w dwóch wersjach. Rowery górskie oraz szosowe dostępne będą również w malowaniach dwóch ekip: Lampre Merida w której jeździ obecnie nasz rodak Przemysław Niemiec oraz Multivan Merida Biking Teamu z Gunn Ritą Dahle Flesją na czele. 

Big.Nine/Big.Seven

Popularne hardtaile są jednymi z najlepiej sprzedających się w kolekcji Meridy. Twarzą marki i zarazem linii Big.Nine jest Gunn Rita Dahle Flesja, która od lat ściga się w barwach teamu Multivan Merida. Zmiany w tym segmencie są kosmetyczne, jednak dość istotne. Rowery Big.Nine o oznaczeniu Team zostały odchudzone o 3% w porównaniu do zeszłorocznych modeli. Z perspektywy przeciętnego rowerzysty to mało, jednak dla zawodowców każdy gram jest na wagę złota. Udało się tego dokonać dzięki ramie wykonanej z włókna węglowego w technologii High Modulus. Najwyższy model w barwach Multivan Merida Teamu będzie wyposażony w osprzęt Sram XX1 i amortyzator Rock Shox SID wyposażony w sztywną oś 15 mm. Kompletne 29-calowe koła Fulcrum Red Power są nie tylko bardzo lekkie, ale również sztywne. Hamulce Sram XX to niewątpliwie najwyższa półka i ciężko szukać tutaj negatywów. Niższe modele na ramach z włókna węglowego będą wykorzystywały komponenty Shimano. Aluminiowe odpowiedniki od wyższych, wyścigowych modeli różnią się głównie geometrią. Krótsza górna rura i dłuższa główka ramy sprawiają, że rower prowadzi się wygodniej i osoby, które szukają górala do codziennego użytku powinny być zadowolone. Kolekcja Big.Nine jest niezwykle bogata zarówno dla zawodowych kolarzy jak i amatorów dwóch kółek, którzy przekonani są do właściwości dużych 29-calowych kół. 

 
 

Na pierwszy rzut oka linia rowerów na 27,5-calowych kołach jest łudząco podobna do serii Big.Nine. Różnice tutaj zobaczyć możemy przede wszystkim w geometrii, która została zmieniona na potrzeby kolekcji. Jak wiadomo ten rozmiar ma wiele zalet głównie ze względu na trakcję i wagę. W najwyższych modelach oprócz geometrii zmian jest niewiele, osprzęt zapożyczony został z Big.Nine. Gama rowerów z niższej półki jest znacznie bogatsza, w przyszłym roku będziemy mieli wybór nie tylko wśród dużych kół. Wszyscy którzy nie mogą się przekonać do twentyninerów powinni uważnie przyjrzeć się kolekcji na kołach 650B. 

 
 

 

Ninety-Nine

Czasami wyścigi wymagają roweru wykorzystującego pełne zawieszenie. Ninety-Nine jest rowerem stworzonym do rywalizacji i w przyszłym roku dostępny będzie w dwóch wersjach. Mimo że stracił przydomek ,,Big” to wciąż będzie oferowany na 29-calowych kołach. Najwyższego modelu wykonanego z włókna węglowego używają tacy zawodnicy jak Tomas Litscher oraz Ondrej Cink, którzy reprezentują barwy teamu Multivan Merida.

 

Tutaj zmian jest niewiele, model ten będzie dostępny ze 100 mm skokiem zawieszenia, najbardziej optymalnym do warunków wyścigowych. Na więcej uwagi zasługują modele aluminiowe, które są nie tylko tańsze, ale również wykorzystują technologię M.O.R.E. Jest to unikatowy patent Meridy na zawieszenie, stała charakterystyka kinematyki oraz neutralność napędu niezależnie od rozmiaru jest wielkim plusem ram z tą technologią. Model 9.800 oferowany będzie z komponentami grupy Shimano SLX oraz przednim widelcem Fox o skoku 120 mm. Ninety-Nine w najtańszej konfiguracji kosztuje 7 990 zł.

One-Twenty

 

Absolutna nowość w górskiej kolekcji na rok 2015. One-Twenty to bardzo uniwersalny rower, który nada się na bardzo różne typy tras. Oferowany na 27,5-calowych kołach będzie z pewnością bardzo zwinny na leśnych ścieżkach. Zastosowanie 120 mm skoku zawieszenia w technologii M.O.R.E oraz pełnej blokady daje również możliwość uczestniczenia w maratonach. Jednozawiasowe zawieszenie na podjazdach pracuje niezależnie od ruchów korbą, a w razie potrzeby można je zablokować dźwignią na kierownicy lub obudowie dampera. Kąt rury podsiodłowej 74,5 stopnia również jest bardzo pomocny na podjazdach, ale przy zjeździe nie będzie on spowalniał kolarza. Wszystkie trzy wersje tego modelu będą bazowały na aluminiowej ramie (w najwyższym modelu lżejszej hydroformowanej), a różnić się będą komponentami. Najwyższy model One Twenty będzie posiadał 130-mm amortyzator Fox F32 z przodu i 120 mm Float CTD z tyłu. Wyposażony w napęd Shimano SLX i komponenty Meridy jest solidnym rowerem do wielu górskich zastosowań. 

 

One-Forty

 

Kolejny rower z pełnym zawieszeniem tym razem do agresywniejszej jazdy. Model ten reprezentuje kategorię lekkiego enduro, które spisze się na podjazdach, ale również na wymagających singletrackach. Sercem roweru jest oczywiście zawieszenie wykonane w technologii M.O.R.E, które opiera się na wirtualnym punkcie obrotu. Neutralne zawieszenie nie ma wpływu na pedałowanie, jest to duży plus, który Merida mocno podkreśla w swojej kolekcji.

Oprócz zawieszenia godny uwagi jest tylny trójkąt, który został lekko zmodyfikowany. Jego dolne rury zostały skrócone do 445 mm i dzięki temu rower będzie zachowywał się znacznie lepiej w ciasnych, wymagających zakrętach. Oprócz tego w ramie znajdziemy najnowsze standardy montażowe oraz wewnętrzne prowadzenie linek, które poprawia wygląd całości. 27,5-calowe koła to wybór idealny do tego typu roweru. Najniższy model One Forty, któremu mieliśmy okazję przyjrzeć się nieco bliżej będzie wyposażony w napęd Shimano Deore, hamulce Tektro Auriga z tarczami 180 mm, koła z obręczami DT Swiss i piastami centerlock przystosowanymi pod oś 15 mm z przodu i 12 mm z tyłu. Ciekawym ruchem ze strony Meridy jest zastosowanie regulowanej sztycy KS Supernatural, wysokość siodełka regulujemy za pomocą dźwigni znajdującej się pod nim. Całość dopełniają komponenty wykonane przez Meridę. Najniższy model One-Forty będzie kosztował 8 990 zł, to świetny rower dla osób zaczynających swoją przygodę z enduro lub tych, którzy potrzebują nieco więcej skoku w swoim rowerze. 

One-Sixty 

Mocno rozwijający się rynek enduro przyciąga coraz to więcej producentów gotowych tworzyć maszyny do najcięższych zastosowań. Aluminiowa rama One-Sixty wygląda dość niepozornie jak na maszynę do ciężkiego enduro, jednak to tylko złudzenie. W rzeczywistości jest to sprzęt najwyższej klasy, którego podobnie jak w poprzednich modelach największym plusem jest zawieszenie. Merida przykłada do niego niezwykle dużą wagę, dlatego na 2015 rok zostało one delikatnie przeprojektowane. Łącznik pomiędzy rurą podsiodłową a dolnymi rurami w tylnym trójkącie został zmieniony w celu poprawienia pracy całego zawieszenia. Poza tym rury w tylnym trójkącie zostały wydłużone o 5 mm co jak twierdzi producent ma zapewnić większą stabilność na zjazdach. Podobnie jak w innych modelach, także w tym znajdziemy wewnętrzne prowadzenie linek, taperowaną główkę sterową oraz mocowanie hamulców tarczowych w systemie Post Mount.

 
 

One Sixty 7.600 wyposażony został w amortyzator SR Suntour Auron o 160 mm skoku, natomiast z tyłu znajdziemy damper Rock Shox Monarch R plus. Napęd to praktycznie kompletna grupa Shimano Deore, która uchodzi za solidną. Korba oprócz przedniej przerzutki posiada jeszcze dolny napinacz, który uniemożliwia tym samym spadanie łańcucha. Hamulce to ponownie produkcja Shimano o oznaczeniu M506, dla zwiększenia siły hamowania zamocowano tutaj tarcze do 203 mm z przodu i 180 mm z tyłu. Koła w rozmiarze 27,5 cala to połączenie obręczy DT i piast Formula na osiach 15 i 12 mm, o opony zadbała firma Schwalbe, której to model Hans Dampf o szerokości 2.35 będzie świetnie trzymał rower na zakrętach. One-Sixty to maszyna kompletna do uprawiania enduro, model 7.600 świetnie nada się dla początkujących zawodników. Sprawdzony osprzęt oraz solidna rama wykorzystującą najnowsze technologie to bardzo dobra propozycja. Rower ten będzie kosztował 9 990zł.

One-Eighty

 
 

Ostatni full z przyszłorocznej kolekcji Meridy to rower przystosowany typowo do zjazdu. Interesujące jest tutaj pozostawienie kół 26-calowych. W odróżnieniu od innych producentów Merida doszła do wniosku, że ta wielkość kół świetnie nadaje się na Freeride'owe trasy. Geometria i zawieszenie zostały przystosowane wyłącznie do podróży w dół. Dwupółkowy amortyzator Marzocchi 888 o skoku 180 mm i damper Rock Shox Kage RC świetnie spiszą się na hopach czy wymagających trasach. Korba FSA i komponenty Sram tworzą solidny napęd, który z pewnością ułatwi dokręcanie. Koła są na obręczach DT Swiss i piastach Bearing Disc, kompatybilnymi z osiami 20 i 12 mm.  Hamulce Shimano M506 i tarcze 203 mm powinny dać sobie radę nawet w trudnych warunkach. Reszta komponentów to produkcja Gravity light, krótki mostek i szeroka kierownica zapewni duży komfort podczas zjazdu. Cena tego roweru wynosić będzie 9 490 zł. 

 

 

Reacto

Merida Reacto w wersji carbonowej jest rowerem bardzo popularnym na rynku zagranicznym, ale też Polskim. O rowerze tym ostatnimi czasy było głośno za sprawą Przemysława Niemca, który z modelem Reacto Evo sięgnął po etapowe zwycięstwo w Vuelta a Espana. W kolekcji 2015 Meridy pojawiły się trzy carbonowe ścigacze Reacto. Modele z włókna węglowego do tanich nie należą i w przyszłym roku raczej nie ulegnie to zmianie. Producent wyszedł także naprzeciw oczekiwaniom szerszego grona użytkowników i stworzył model Reacto w wersji aluminiowej, który jest zdecydowanie tańszy od carbonowych odpowiedników.

 
 

W ofercie znajdziemy 3 wersje tego roweru, na prezentacji w Wiśle przyjrzeliśmy się bliżej modelowi Reacto 500, który jest najwyższym z dostępnych modeli. Aluminiowa rama wraz z carbonowym widelcem, jak zapewnia producent prezentuje niezwykle dużą sztywność. Napęd to kompletna grupa Shimano Ultegra, pozostałe komponenty to produkcja Meridy. Reacto to rower o wielu zastosowaniach, które łączy aerodynamika i pokonywanie barier czasowych. Tańsze modele z pewnością zainteresują wielu amatorów jazdy na szosie. Przejęły one po karbonowym Reacto wiele zaawansowanych rozwiązań technologicznych m.in. profile rur Fastback w kształcie kropli ze ściętym tyłem, wewnętrzne prowadzenie linek, zintegrowany zacisk siodełka czy tylny hamulec w cieniu aerodynamicznym pod suportem. 

Scultura/Ride/Race

Kolekcja klasycznych szosówek nie uległa wielkim zmianom. Jej ważnym punktem jest Scultura, która jednocześnie jest sztywna, lekka i bardzo komfortowa. Niewątpliwie najciekawszym modelem z tej serii Scultura 5000 z karbonową ramą w malowaniu Lampre-Merida. Zastosowano tutaj 11 rzędowy napęd Shimano Ultegra i komponenty Meridy. Rower ten w tym przedziale cenowym jest dużą konkurencją na rynku, a to za sprawą świetnej ramy i dobrze dobranych komponentów. Oprócz dwóch wersji carbonowych Scultury w ofercie na przyszły rok pojawi się również pięć modeli aluminiowych.

 
e

Ride to grupa rowerów przeznaczonych do jazdy po trudnych nawiechrzniach. Wiele rozwiązań zostało w tych modelach podporządkowanych zapewnieniu jak największego komfortu. Za jak najlepsze tłumienie drgań w Meridzie Ride odpowiadają m.in. płaskie rury tylnego trójkąta, technologia Flex Stay czy konstrukcja przedniego widelca z żebrowaniem dzielącym rury na dwie osobne komory. Producent nie zdecydował się wprowadzać większych zmian w modelach z serii Ride. Rower będzie dostępny w różnych wariantach cenowych, w wersji carbonowej i trzech aluminiowych. Najbardziej podstawową szosówką Meridy jest Race 80. Wyposażona w carbonowy widelec jest dostępna w atrakcyjnej cenie. 

Cyclo Cross i Speeder

 
 

Zbliżający się sezon przełajowy jest dobrą okazją aby przyjrzeć się modelom przeznaczonym do tego typu jazdy. Merida proponuje w tym segmencie dwa modele z całkowicie nowymi aluminiowymi ramami. Droższy z nich będzie posiadał widelec wykonany z włókna węglowego.Oba wyposażone w hamulce tarczowe. Bezpośrednie mocowanie zacisku do ramy pozwala zamocować 160 mm tarczę bez adaptera. Każda z przełajówek korzysta ze zwiększającej komfort technologii Flex Stay i ma wewnętrznie poprowadzone przewody.  Największą różnicę możemy dostrzec w osprzęcie. Tańszy model dostanie grupę Shimano Tiagra, droższy będzie wyposażony w Shimano 105. Świetny stosunek jakości do ceny powinien przyciągnąć amatorów przełajów. 

Osobną kategorią w ofercie Meridy jest Speeder, czyli wszechstronny rower szosowy z prostą kierownicą. W przyszłorocznej kolekcji znajdzie się jego 8 wersji w tym model 3000-D z carbonową ramą i wieloma zaawansowanymi technologiami. 

Dystrybutor: www.rowerymerida.pl