Wspomaganie sterowania K.I.S. opiera się na zasadzie, którą znamy z wielu innych środków lokomocji. Podczas jazdy kierownica samoczynnie centruje się i ułatwia nam utrzymywanie stabilnego kursu bez wysiłku ze strony ridera. Nowe rozwiązanie zostało opracowane wspólnie z marką Syntace i oczywiście jest opatentowane. Canyon zapowiada, że jazda na rowerze wyposażonym w system K.I.S. ma szereg zalet:
- większa stabilność podczas szybkiej jazdy
- łatwiejsze utrzymanie linii przejazdu
- większa kontrola i stabilność w zakrętach
- mniej poślizgów przedniego koła
- mniejsze zmęczenie na długich i wymagających zjazdach
- ułatwienie pokonywania trudnych podjazdów, ponieważ potrzeba mniej siły do trzymania prostego toru jazdy
Jest tego sporo i z pewnością, jak każdy ,,system wspomagania”, to się może podobać, natomiast zatrważający jest fakt, ile zewnętrznych pomocy i ułatwień jest nam serwowane. Gdzie się podział romantyczny prosty rower? Niemniej patent może być małą rewolucją, która jest kolejną cegiełką sprawiającą, że współczesnymi rowerami jeździ się szybciej, łatwiej, bardziej płynnie i bezpieczniej.
Jak działa K.I.S.?
K.I.S. to skrót od ,,keep it stable”, co w wolnym tłumaczeniu znaczy ,,trzymaj to stabilnie”. Głównym elementem rozwiązania jest sprężyna, która łączy się kevlarowymi taśmami przymocowanymi do rury sterowej. Podczas skrętu kierownicy pasy poruszają się i wywołują naprężenie sprężyny, która zaczyna dążyć do powrócenia do pozycji na wprost. Choć pozornie wydaje się to ,,przeszkadzać”, system może mieć sporo sensu. W końcu podczas jazdy z prędkością ścieżkową i wyższą przeważnie ruchy kierownicy są niewielkie, a przy dużych prędkościach w zakręcie pochylamy już głównie samo ciało. Kierownica pozostaje w zasadzie prosta. Można się więc spodziewać, że im szybciej się leci, tym więcej korzyści to daje. W każdym razie Canyon zadbał o możliwość regulacji naprężenia sprężyny, czyli czuli na detale riderzy będą mogli swobodnie stuningować działanie K.I.S.a. Na pewno nie można odmówić Canyonowi, że patent jest ciekawy - sami byśmy chętnie sprawdzili go w akcji.
_58673.jpg)
Warto dodać, że całość nie waży dużo, bowiem do masy roweru dochodzi jedynie 110 dodatkowych gramów. K.I.S. jest ukryty w górnej rurze, a rower w niego wyposażony rozpoznacie po elemencie na zewnątrz górnej rury, którym reguluje się naprężenie. Poza tym podczas jazdy na wprost, czy samej inicjacji skrętów kierownicą, system ma nie stawiać dużego oporu. Canyon podkreśla też, że rozwiązanie cechuje się dużą odpornością na zużycie i nie wymaga żadnego serwisu. Dodatkowo kokpity mają ograniczenie zakresu ruchu, aby podczas kraksy nie uszkodzić K.I.S.a i ramy.
Teraz Spectral CF 8, a wkrótce więcej modeli
W momencie premiery systemu K.I.S. na rynek wchodzi jeden rower w niego wyposażony. Konkretnie jest to atrakcyjny cenowo (jak na ten segment) Canyon Spectral CF 8 K.I.S. Rower oparty jest karbonową ramę z nowoczesną geometrią i ma amortyzatory z linii Fox Performance Elite - widelec 36 o skoku 160 mm z przodu i damper Float X obsługujący tylne 150 mm ugięcia. Do tego jest tu napęd oparty o komponenty Shimano Deore XT i hamulce również z tej grupy. Rower toczy się na systemowych kołach DT Swiss XM1700 i oponach Maxxis. Spectral jest oczywiście twentyninerem, a jego właściwości jezdne sytuują go między ostrą trailówką, a lekkim enduro.
Nowy Spectral CF 8 K.I.S. jest już dostępny i kosztuje 24 399 zł, a wkrótce dołączyć do niego mają kolejne modele wyposażone w K.I.S. Zerknijcie też na stronę producenta - jest tam świetna animacja, która bez słów wyjaśni Wam, jak pracuje nowy patent Syntace’a i Canyon’a.
Strona producenta: www.canyon.com
