Za czasów ery ,,przed smartfonowej” kalendarz naścienny był czymś oczywistym i obecnym w każdym domu. Dziś nie każdy decyduje się go powiesić, a często głównym argumentem za obecnością kalendarza na ścianie są jego walory designerskie. Jego pierwotna funkcja oczywiście jest ważna, ale traktujemy go coraz częściej jako klimatyczną ozdobę.
Dla pasjonatów rowerów, mocno utożsamiających się z kolarską kulturą, ciekawą propozycją może być kalendarz The Climb. W 2020 roku wydawnictwo przeprowadzi nas przez dwanaście pięknych podjazdów znanych z Tour de France, Giro d'Italia, Vuelta a Espana i La Flèche Wallonne. Ma on jednak nie tylko walory artystyczne. Pełni też funkcję terminarza kolarskich wyścigów oraz kompendium wiedzy o prezentowanych na fotografiach podjazdach.
W ciągu roku znajdziemy się m.in. na włoskim Passo dello Stelvio, francuskim Croix de Fer czy belgijskim Mur de Huy. Oprócz wyjątkowych fotografii z 12 podjazdów znanych z tras wyścigów kolarskich, znajdziemy tam również ich parametry - m.in. długość i nachylenie. Gratką dla miłośników kolarstwa będzie też kalendarz wyścigów World Tour - są one zaznaczone i opisane, tak abyśmy nie przegapili transmisji z ulubionych imprez.
The Climb drukowany jest w dużym formacie (A2), na grubszym niż dotychczasowe jego edycje, kredowym papierze (250g).
Komplet informacji oraz możliwość zamówienia kalendarza czeka na Was na stronie: theclimb.pl/kalendarz2020
