Orbea 2017: Wild - e-bike z Kraju Basków

Drukuj

Rowery ze wspomaganiem elektrycznym cieszą się coraz większą popularnością, a żaden liczący się na rynku producent nie może sobie pozwolić na brak e-bike'ów w swojej ofercie. Do grona rowerów marki Orbea właśnie dołącza nowa rodzina modeli Wild.

Rowery ze wspomaganiem elektrycznym, chociaż dla przeciętnego rowerzysty dalej wydają się nieco egzotyczne, ostatnio spowszedniały. Presja na ich posiadanie w ofercie jest tak duża, że praktycznie każdy producent wprowadził ostatnimi czasy po kilka modeli, które... są do siebie dość podobne. Jeśli nie wiecie zbytnio o co chodzi, to w skrócie: e-rowery to konstrukcje do różnych zastosowań (znajdziemy na rynku modele tak MTB, jak i miejskie) wykorzystujące połączenie klasycznych konstrukcji rowerów konwencjonalnych, z "zaprzęgniętymi" do wspomagania napędu jednostkami elektrycznymi. Tyle z grubsza, w praktyce pojawia się wiele różnorakich koncepcji oraz kilku rywalizujących ze sobą producentów jednostek napędowych, takich jak Shimano, Bosch czy Yamaha. Czym więc różni się nowy rower na "podwójnym gazie" rodem ze słonecznej Hiszpanii?

 

 

Hiszpański punkt widzenia

Nowa rodzina e-bike Orbea Wild obejmuje trzy modele, wykorzystujące szereg autorskich rozwiązań oraz czerpiące pełnymi garściami z doświadczenia hiszpańskiego producenta w produkcji trailowych sztywniaków z obowiązkowymi oponami Plus. Jeśli do głowy w tym momencie przychodzi Wam robiący ostatnio furorę model Loki - bingo, nowe modele Wild w wielu aspektach bardzo mocno go przypominają. Na rynek trafiają trzy specyfikacje - elementem wspólnym jest jednostka elektryczna Bosch Performance Line CX wspomagająca rowerzystę do 25 km/h, wyposażona w baterię o pojemności 500WH. Różnice - oczywiście osprzęt.

Przyjrzyjmy się temu, co najbardziej odróżnia Orbeę od konkurencji. Po pierwsze - autorskie mocowanie jednostek napędowych w klatce Metal Armor. Jak sama nazwa wskazuje, chodzi o lepszą ochronę wrażliwych mechanizmów przed uderzeniami kamieni czy przeszkód, jakie mogłyby znaleźć się pomiędzy kołami. W przeciwieństwie do wielu konkurencyjnych modeli korzystających ze słabszych osłon plastikowych, Orbea zabudowała jednostki Bosch w super lekkiej, ażurowej konstrukcji praktycznie niewrażliwej na jakiekolwiek uderzenia. Dodatkowo silniki w modelu Wild są przesunięte o 45 stopni w stosunku do najczęściej stosowanej pozycji, dzięki czemu znajdują się nieco wyżej, dając większy prześwit - czyli więcej miejsca na głazy, korzenie i pnie. Rozwiązanie to (nazwane O2BOX) skutkuje również krótszym chainstayem i dużo większym polem manewru dla projektantów geometrii i przekrojów rur aluminiowej ramy.

 

 

Geometria modeli Wild została zoptymalizowana pod kątem wykorzystania potencjału opon Plus oraz szerszych piast w standardzie Boost. Pomimo podobieństwa do modelu Loki, Wild został zaprojektowany tak, aby zachować dużą zwrotność i stabilność przy większych prędkościach, z uwzględnieniem nieco innego ułożenia środka ciężkości, związanego z obecnością zespołu napędowego. Nieco zaskakuje jedynie pozostanie przy bardzo konserwatywnym kącie główki - 68 stopni nie do końca pasuje do potencjału współczesnego trailowego hardtaila.

Największym zaskoczeniem jest jednak długość ramion korby. Modele Wild wykorzystują autorskie korby o długości ramion... 152 mm. Czemu tak krótko? Zdaniem producenta taka długość korb, poza oczywistym faktem jakim jest większy prześwit, skutkuje też wyższą kadencją bardziej odpowiadającą realiom "współpracy" z silnikiem elektrycznym. Dodatkowo zbliżenie do siebie pedałów daje znacznie stabilniejszą pozycję na zjazdach i lepszą kontrolę nad, nie da się ukryć, cięższym niż tradycyjne rowerze.

 

 

 

Topowy model Orbea Wild 10 LR wyposażono m.in. w zupełnie nową grupę napędową SRAM EX-1 przeznaczoną do rowerów ze wspomaganiem. Oferuje ona 8 biegów, szeroki zakres różnic pomiędzy przełożeniami (kaseta 11-48). Do tego hamulce SRAM Guide RE oraz amortyzator przedni FOX 34 Float Factory o skoku 120 mm z tłumikiem FiT4 i powłoką Kashima. Sztywne osie - oczywiście punkt obowiązkowy. Na pokładzie znalazło się również miejsce dla sztycy regulowanej Race Face Turbine oraz kół Black Jack Ready z piastami Formula. Opony - nowe "plusowe" Kenda Havok 27.5 x 2.8.

Model pośredni - Wild 20 LR w miejsce napędu SRAM oferuje grupę XT M8000 z 11-biegową kasetą 11-46T. Do tego hamulce Shimano M506, zwykła sztyca z systemem szybkiego opuszczania Orbea oraz amortyzator przedni Fox 34 Float Performance. Układ napędowy bazuje na jednostce elektrycznej Bosch i korbie Miranda Delta o wspomnianej długości ramion 152 mm.

 

 

Najtańsza wersja Wilda zbudowana została na nowej grupie Shimano SLX M7000 z kasetą 11-46. Hamulce - Shimano M365, amortyzator przedni Rock Shox Recon Silver Air RL 120 mm, koła Orbea Ready 27.5 + o szerokości obręczy 40 mm. Ciekawostką jest fakt, iż opony Kenda Havok stosowane w modelach Wild to specjalna, nowa wersja stworzona z myślą o rowerach elektrycznych - sa przystosowane do większej wagi rowerów oraz dużego momentu obrotowego silników elektrycznych.

 

 

Nowa rodzina e-bike'ów od Orbei to ciekawe uzupełnienie oferty o stosunkowo rozsądne cenowo rowery ze wspomaganiem elektrycznym. Połączenie lekkich, sztywnych aluminiowych ram i opon w standardzie Plus daje niższą wagę i świetną trakcję, która świetnie współgra z możliwościami jednostek napędowych Bosch. Wild to sposób na spróbowanie sił na naprawdę trudnych trasach bez konieczności utraty sił na mozolnych podjazdach i dojazdach.

Dystrybutor: www.pol-sport.com