Z peletonu...

Ricco, Contador, Galimzyanow

Drukuj

Riccardo Ricco otrzymał od Włoskiego Trybunału Antydopingowego karę 12-letniego zawieszenia za przetaczanie krwi. Włoch, który w lutym ubiegłego roku trafił do szpitala z ostrą niewydolnością nerek, miał przyznać się lekarzom do przetoczenia krwi. 

Riccardo Ricco otrzymał od Włoskiego Trybunału Antydopingowego karę 12-letniego zawieszenia za przetaczanie krwi. Włoch, który w lutym ubiegłego roku trafił do szpitala z ostrą niewydolnością nerek, miał przyznać się lekarzom do przetoczenia krwi. 
Włoski Komitet Olimpijski po przeprowadzeniu śledztwa domagał się 12 lat zawieszenia dla Ricco. Decyzję tę podtrzymał Trybunał, co praktycznie oznacza koniec kariery 28-letniego byłego kolarza Saunier Duval i Vacansoleil DCM.

Alberto Contador zapowiedział powrót do ścigania w wyścigu Eneco Tour, który rozpocznie się 6 sierpnia, a więc dzień po zakończeniu dyskwalifikacji Hiszpana. Contador przyznał też, że najpewniej ścigać się będzie w ekipie Saxo Bank, w której ścigał się do czasu dyskwalifikacji, i że jego głównym celem sezonu będzie Vuelta a Espana, rozpoczynająca się 18 sierpnia.

Denis Galimzyanow (Katiusza) został złapany na stosowaniu EPO. Pozytywny wynik dała niezapowiedziana kontrola przeprowadzona u Rosjanina 22 marca, poza zawodami. Galimzyanow przyznał się do stosowania dopingu i nie zamierza skorzystać z przysługującego mu prawa zbadania próbki B. Zaznaczył też, że jego ekipa - Katiusza - nie miała udziału w stosowaniu przez niego dopingu.
 
Fot.: Sirotti