Saxo Bank zatrzyma licencję Pro Team

Dyskwalifikacja Alberto Contadora nie wpłynie na licencję Saxo Bank

Drukuj

Komisja Licencyjna UCI podjęła dziś decyzję o nieodbieraniu ekipie Saxo Bank licencji Pro Team na obecny sezon po tym jak lider duńskiego zespołu, Alberto Contador, został zawieszony za doping. 

Komisja Licencyjna UCI podjęła dziś decyzję o nieodbieraniu ekipie Saxo Bank licencji Pro Team na obecny sezon po tym jak lider duńskiego zespołu, Alberto Contador, został zawieszony za doping. 
Po tym, jak zwycięzca Tour de France z 2010 roku, Alberto Contador, został zdyskwalifikowany przez CAS za stosowanie klenbuterolu, Międzynarodowa Unia Kolarska postanowiła skierować do komisji licencyjnej wniosek o ponowne rozpatrzenie licencji dla zespołu Hiszpana. W ubiegłym sezonie Contador zdobył bowiem większą część punktów ekipy Saxo Bank, które po dyskwalifikacji i anulowaniu wyników zostały mu odebrane, a to właśnie między innymi punkty UCI decydowały o przyznawaniu licencji Pro Team na kolejny sezon.

Dyrektor ekipy, Bjarne Riis, w ubiegłym miesiącu stawił się przed Komisją Licencyjną UCI, gdzie złożył obszerne wyjaśnienia, jednak dopiero dziś komisja przedstawiła swoją decyzję.

W wydanym oświadczeniu komisja przyznała, że choć ekipa Saxo Bank nie spełnia na chwilę obecną wymogów koniecznych do otrzymania licencji, to jednak postanowiła nie odbierać jej licencji, gdyż na dzień ich przyznawania, tj 18 listopada 2011, zespół spełniał wszelkie wymogi. Zaznaczyła przy tym, że w przyszłym sezonie zespół będzie musiał ponownie spełnić wymogi sportowe, by otrzymać licencję Pro Team - "jako że licencja ekipy Saxo Bank upływa z dniem 31 grudnia 2012 roku, zespół będzie musiał ponownie spełnić wszelkie warunki, by móc ścigać się z licencją Pro Team w 2013 roku" - czytamy w oświadczeniu.

Szef UCI, Pat McQuaid, przyjął decyzję komisji ze zrozumieniem. "My spełniliśmy swój obowiązek, kierując do wniosek do Komisji Licencyjnej. Komisja podjęła decyzję po wnikliwej analizie sytuacji i całkowicie niezależnie, dlatego ze spokojem przyjęliśmy ten werdykt" - powiedział Irlandczyk.
 
Fot.: Sirotti