Ullrich zawieszony

Były zwycięzca Tour de France zawieszony za udział w Operacion Puerto

Drukuj

Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie zawiesił Jana Ullricha na dwa lata. Niemca, który już zakończył karierę, ukarano za jego udział w Operacion Puerto. 

Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie zawiesił Jana Ullricha na dwa lata. Niemca, który już zakończył karierę, ukarano za jego udział w Operacion Puerto. 
Trybunał przychylił się do wniosku UCI, która złożyła odwołanie od decyzji Szwajcarskiego Komitetu Olimpijskiego, który w 2009 roku oczyścił Ullricha z zarzutów dopingowych, tłumacząc to decyzją o zakończeniu kariery przez byłego zwycięzcę Tour de France.

Niemiec był podejrzany o kontakty z doktorem Eufemiano Fuentesem, jednak niedługo po tym, gdy afera wybuchła, zakończył karierę. W 2006 roku, po ujawnieniu informacji o siatce dopingowej doktora Fuentesa, Ullrich został tymczasowo zawieszony przez ekipę T-Mobile i nie wziął udziału w Tour de France w tym roku. W lutym 2007 roku zakończył karierę po tym jak okazało się, że próbka krwi znaleziona u doktora Fuentesa zgadzała się z próbkami krwi Niemca.

 Trybunał orzekł karę dwuletniego zawieszenia dla byłego kolarza Team Telekom, datowaną wstecz od 22 sierpnia 2011 roku. Dodatkowo CAS uznał, że wyniki uzyskane przez Niemca w latach 2005-2007, w tym trzecie miejsce w Tour de France w 2005 roku, zostaną anulowane.

„Biorąc pod uwagę ilość, wartość i wiarygodność materiałów zgromadzonych w tej sprawie, a także brak reakcji ze strony Ullricha na ich wiarygodność czy uczciwość, Trybunał może orzec, że Ullrich stosował przynajmniej doping krwią” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez CAS.

Trybunał wyraził także swoje zdziwienie, że kolarz nie próbował bronić się przed oskarżeniem, nie dostarczając żadnych materiałów dowodowych na swoją obronę, czyniąc szansę na pozytywny wyrok i ewentualne odwołanie bardzo znikomym.

Fot.: Sirotti