Pegasus bez licencji

Jacek Morajko bez szans na starty w Pro Tour

Drukuj

Mimo znalezienia sponsora strategicznego na przyszły sezon, australijska ekipa Pegasus Sport nie otrzymała od UCI licencji Pro Continental i w przyszłym sezonie ścigać się będzie w trzeciej dywizji.

Mimo znalezienia sponsora strategicznego na przyszły sezon, australijska ekipa Pegasus Sport nie otrzymała od UCI licencji Pro Continental i w przyszłym sezonie ścigać się będzie w trzeciej dywizji.Pegasus Sport jako jedyna drużyna dostał czas do 15 grudnia, by uzupełnić wszelką dokumentację, konieczną do uzyskania licencji Pro Continental. W przypadku Australijczyków chodziło o zabezpieczenia finansowe, jako że przed 10 grudnia – a więc ostatecznym terminem składania dokumentów do UCI, główny sponsor zespołu wycofał się ze współpracy. Chris White otrzymał wtedy od Unii dodatkowe pięć dni na zapewnienie finansowania zespołu i w ubiegłą środę, na kilka dni przed wygaśnięciem terminu, zapewniał, że znalazł sponsora, który zapewni stabilność finansową ekipy.

White zapewnił też, że przesłał do UCI wszelkie niezbędne dokumenty i że jest pewien, że jego zespół otrzyma licencję Pro Continental. Dziś jednak Unia zakomunikowała, że Pegasus Sport nie otrzyma licencji Pro Continental.

„Jesteśmy w szoku. Byliśmy dobrze przygotowani do nowego sezonu, czyniliśmy wszelkie starania, by organizacyjnie wszystko dopiąć. To był dla nas ciężki czas próby, ale wierzyliśmy, że się uda”
– powiedział White, który nie otrzymał jeszcze od UCI uzasadnienia decyzji. Enrico Carpani, rzecznik UCI, przyznał, że o tej Unia poinformuje zespół w najbliższych dniach.

Zgodnie z przepisami UCI, kolarze zespołu, który nie otrzyma licencji Pro Continental, mogą bez konsekwencji prawnych szukać nowych pracodawców. Żaden z kolarzy Pegasus Sport nie zmienił jednak na razie zespołu. Przed sezonem kontrakty z australijską ekipą podpisali m.in. Robbie McEwen, Svein Tuft, Robbie Hunter. Do zespołu dołączył też Mistrz Polski, Jacek Morajko, który wcześniej miał już podpisaną umowę z CCC Polsat, jednak za porozumieniem stron kontrakt został rozwiązany, by umożliwić Morajko starty w Pegasus Sport.

Fot.: Sirotti