Z peletonu...

UCI Pro Tour, Tour de France, Serrano, Mistrzostwa Świata MTB, Kasheckin

Drukuj

Międzynarodowa Unia Kolarska zmieniła zasady przyznawania licencji Pro Tour na kolejne sezony. Do dotychczasowych kryteriów, czyli finansów, kierownictwa drużyny oraz etyki, doszły względy sportowe.<br />

Międzynarodowa Unia Kolarska zmieniła zasady przyznawania licencji Pro Tour na kolejne sezony. Do dotychczasowych kryteriów, czyli finansów, kierownictwa drużyny oraz etyki, doszły względy sportowe.
Unia będzie się teraz baczniej przyglądać wynikom sportowym kolarzy, których ekipy zakontraktują na kolejny sezon. UCI będzie brać pod uwagę wszystkie rezultaty kolarzy poprzednich dwóch sezonów. Decyzje o przyznaniu licencji będą ogłaszane najpóźniej do 20 listopada, a w przypadku opóźnień, do 10 grudnia. Unia podjęła też decyzję, że od przyszłego sezonu wszystkie drużyny Professional Continental będą musiały wprowadzić program paszportów biologicznych.

W związku z ostatnimi pogłoskami o stosowaniu przez kolarzy elektrycznego dopingu w postaci motorków zamontowanych w ramie, UCI postanowiła, że w trakcie tegorocznego Tour de France będzie badać rowery zawodników specjalnym skanerem, mającym wykryć ewentualne próby oszustwa. Unia zapowiedziała też, że od teraz wprowadzi ostrzejsze zasady kontrolowania rowerów.

Riccardo Serrano, jeżdżący wcześniej w ekipie Footon-Servetto, został zawieszony na dwa lata za stosowanie CERA, poinformowała UCI. Hiszpan został złapany dzięki paszportom biologicznym, a próbki krwi pobrane od niego 7 maja i 13 czerwca ubiegłego roku wykazały w organizmie obecność niedozwolonych środków. Dodatkowo Serrano, który jest jednym z pierwszych kolarzy zawieszonych dzięki programowi paszportów biologicznych, ma zapłacić 23,100 euro grzywny.

UCI podała miejsce rozgrywania Mistrzostwa Świata w maratonie MTB w latach 2012 i 2013. Za dwa lata czempionat odbędzie się we Francuskim Ornans, natomiast sezon później w Austriackim Kirchbergu.

Według niepotwierdzonych jeszcze doniesień, Andrij Kscheckin, zawieszony na za stosowanie dopingu w 2007 roku, prowadzi rozmowy z ekipą Lampre w sprawie powrotu do peletonu w koszulce włoskiej ekipy. Kascheckin miałby wystartować już podczas Vuelta a Espana (jego start w TdF byłby niemożliwy, jako że nie znalazł się na liście 15 kolarzy, które Lampre dostarczyło ASO na wiosnę tego roku, celem prowadzenia kontroli dopingowych przed Tourem). Kascheckin wziął już udział w MŚ w Mendrisio w ubiegłym sezonie, ale do tej pory nie mógł znaleźć drużyny, która podpisałaby z nim kontrakt.

FOTO: Sirotti