Szwajcarzy przyjrzą się Kloedenowi

NADA zamierza zbadać doniesienia z kliniki we Fryburgu

Drukuj

Szwajcarska Agencja Antydopingowa zamierza przyjrzeć się bliżej doniesieniom niemieckiego Der Spiegel, który twierdzi, że Andreas Kloeden jest zamieszany w aferą dopingową z udziałem kolarzy T-Mobile i lekarzy z kliniki we Fryburgu.

Szwajcarska Agencja Antydopingowa zamierza przyjrzeć się bliżej doniesieniom niemieckiego Der Spiegel, który twierdzi, że Andreas Kloeden jest zamieszany w aferą dopingową z udziałem kolarzy T-Mobile i lekarzy z kliniki we Fryburgu.
Kloeden jeździ obecnie z licencją szwajcarską, dlatego też jego przeszłości bliżej przyjrzy się właśnie Agencja ze Szwajcarii (NADA).

Jak już wcześniej pisaliśmy, specjalna komisja z kliniki we Fryburgu przeprowadziła niezależną kontrolę, która wykazała, że kolarze ekipy T-Mobile udali się do kliniki w trakcie Tour de France w 2006 roku, w celu transfuzji krwi. Raport przygotowany przez specjalistów ujawnia także, że praktyki dopingowe w ekipie T-Mobile (wcześniej Telekom) były w latach 1995-2006 na porządku dziennym. Ostatecznie ustalenia komisji mają być znane w połowie maja.

Wszystkie te fakty publikuje dziś na swoich stronach niemiecki dziennik Der Spiegel. Raport podkreśla też, że jednym z głównych podejrzanych, obok Patrika Sinkewitza i Matthiasa Kesslera, jest właśnie Andreas Kloeden. Dwaj pierwsi kolarze zostali już zawieszeni za doping, natomiast Kloeden stanowczo zaprzecza tym informacjom i nie spotkały go jeszcze żadne sankcje.

To się jednak może zmienić, gdyż Szwajcarska Agencja Antydopingowa zamierza bliżej przyjrzeć się raportowi z Fryburskiej kliniki i „zbadać” przeszłość Niemca z Astany. Osoby z kierownictwa Agencji na bieżąco śledzą doniesienia prasowe w sprawie dopingu w T-Mobile i przyznają, że s gotowe wszcząć postępowanie przeciwko Kloedenowi – „jeśli tylko otrzymamy jakieś informacje, dotyczące dopingowej przeszłości Kloedena, natychmiast się tym zajmiemy” – tłumaczy Marco Steiner, wicedyrektor NADA.