Rebellin zaprzecza

Włoch zamierza się bronić

Drukuj

Davide Rebellin stanowczo zaprzeczył zarzutom stosowania dopingu podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Po ponownym przebadaniu próbek z IO, MKOL poinformował, że Włoch stosował CERA.

Davide Rebellin stanowczo zaprzeczył zarzutom stosowania dopingu podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Po ponownym przebadaniu próbek z IO, MKOL poinformował, że Włoch stosował CERA.Wczoraj wieczorem CONI podało informację o pozytywnym wyniku testu antydopingowego, przeprowadzonego podczas IO w Pekinie, a wszelkie podejrzenia padły na Davide Rebellina.

Włoch zaprzeczył tym informacjom, twierdząc, że jest niewinny. „Nie mam pojęcia jak to się stało. Niemożliwe jest, żeby wynik testu był pozytywny. To musi być pomyłka” – tłumaczy 37-letni Włoch.

Żona kolarza Serramenti PVC, która jest jednocześnie jego agentem, zażądała już ponownego zbadania próbki, gdyż nie wierzy w doniesienia Włoskiego Komitetu Olimpijskiego, mimo iż ten oficjalnie już poinformował, że Rebellin jest podejrzany o stosowanie dopingu. „Davide jest załamany” – mówi żona kolarza, Selina Martinello, „chcemy wyjaśnić sprawę. Złożyliśmy już wniosek o zbadanie próbki B, gdyż wierzymy, że da ona wynik negatywny i dowiedzie niewinności Davide” – dodała.

Gdyby jednak kontr analiza potwierdziła wcześniejsze wyniki, Rebellinowi najprawdopodobniej odebrany zostanie srebrny medal IO oraz grozić mu będzie dwuletnia dyskwalifikacja i 75 tysięcy Euro grzywny.