CONI żąda dwóch lat dla Valverde

Hiszpan nie będzie się ścigał we Włoszech?

Drukuj

Włoski Komitet Olimpijski w wystosowanym dziś do Włoskiego Związku Kolarskiego piśmie, domaga się dwóch lat zawieszenia dla Alejandro Valverde, który podejrzany jest o stosowanie dopingu i kontakty z doktorem Fuentesem.

Włoski Komitet Olimpijski w wystosowanym dziś do Włoskiego Związku Kolarskiego piśmie, domaga się dwóch lat zawieszenia dla Alejandro Valverde, który podejrzany jest o stosowanie dopingu i kontakty z doktorem Fuentesem.
Badania DNA, które przeprowadził Komitet, wykazały, że Valverde był jednym z klientów doktora Fuentesa, a jego próbki krwi przechowywane w laboratorium w Madrycie, oznaczone były pseudonimem Piti.

Główny prokurator CONI, Ettore Tori, twierdzi, że próbki pobrane od kolarza podczas ubiegłorocznego Tour de France, kiedy to wyścig gościł we Włoszech, są identyczne z tymi, które otrzymali w trakcie śledztwa przeciwko Fuentesowi. Już w lutym Torri, po przesłuchaniu Valverde, stwierdził, że „próbki znalezione w gabinecie Fuentesa pasują do tych, pobranych od Valverde”.

Dziś, po zebraniu całego materiału dowodowego, Komitet przesłał pismo do trybunału Antydopingowego FCI, w którym domaga się dwuletniej dyskwalifikacji dla kolarza Caisse d’Epargne. Jako powód CONI podaje naruszenie przepisów antydopingowych Światowej Agencji Antydopingowej (WADA).

Valverde, który cały czas utrzymuje, że jest niewinny, twierdzi też, że CONI nie ma podstaw prawnych, aby rozpatrywać jego sprawę i na tym też opierał swoją linię obrony. Uważa on, że jedynym organem uprawionym do przeprowadzenia śledztwa w tej sprawie jest Hiszpański Królewski Związek Kolarski (RFEC).

Jeśli trybunał podejmie decyzję o zawieszeniu Valverde, kara będzie obowiązywać wyłącznie na terenie Włoch, jednak UCI będzie miała pełne prawo, aby karę tę rozszerzyć, podobnie, jak w przypadku Stefana Schumachera.