Śmierć kolarza podczas ToQ

Frederiek Nolf zmarł podczas snu

Drukuj

Smutna wiadomość nadeszła z rozgrywanego w Azji Tour of Qatar. Jeden z zwodników startujących w wyścigu, Frederiek Nolf z belgijskiej ekipy Topsport Vlaanderen-Mercator, zmarł podczas snu.

Smutna wiadomość nadeszła z rozgrywanego w Azji Tour of Qatar. Jeden z zwodników startujących w wyścigu, Frederiek Nolf z belgijskiej ekipy Topsport Vlaanderen-Mercator, zmarł podczas snu.Nieznane są na razie dokładne przyczyny śmierci zaledwie 22-letniego Belga, jednak przypuszcza się atak serca. Nolfa w pokoju znalazł dyrektor sportowy drużyny, Jean-Pierre Heynderickx.

„To ogromna strata dla kolarstwa. Odszedł młody chłopak, ogromny talent” – powiedział Eddy Merckx, który obecny jest w Katarze, a na którego rowerach ścigają się kolarze Topsport Vlaanderen-Mercator.

Belgowie nie wystartują do dzisiejszego etapu, natomiast organizatorzy zdecydowali o jego skróceniu i anulowaniu dzisiejszych wyników.

Nolf profesjonalną karierę rozpoczął w ubiegłym roku, podpisując kontrakt właśnie z ekipą Topsport Vlaanderen. Wcześniej odnosił wiele sukcesów w wyścigach juniorskich.