Schumacher atakuje

Oskarża AFLD o zniesławienie

Drukuj

Stefan Schumacher zamierza skierować do sądu sprawę przeciwko AFLD.

Stefan Schumacher zamierza skierować do sądu sprawę przeciwko AFLD.Niemiec, w związku z przedstawieniem przez Agencję wyników testów antydopingowych, które według Schumachera są nieprawdziwe, chce wnieść sprawę o zniesławienie.

Badania przeprowadzane przez Francuską Agencję Antydopingową po Tour de France wykazały, że Schumacher stosował CERA. Niemiec nie zgadza się z tymi zarzutami, twierdząc, że jest niewinny, zarzucając też AFLD nieprawidłowości przy badaniu próbek.

Nigdy nie stosowałem dopingu” – twierdziłyby kolarz Gerolsteiner i dodaje, że w trakcie samego Tour de France kontrolowany był wielokrotnie, a żadna z próbek nie dała wyniku pozytywnego.

Uważa on także, że w wyniku działań AFLD nadszarpnięta została jego reputacja – „zostałem napiętnowany. Media uważają, że to ja przyczyniłem się do rozwiązania zespołu Gerolsteiner, a także zniszczyłem niemieckie kolarstwo, doprowadziłem do odwołania kilku wyścigów i wycofania się telewizji ze spotu” – żalił się Schumacher.

Z tego właśnie powodu adwokat kolarza, Michael Lehner, zapowiedział skierowanie do sądu sprawy przeciwko AFLD. „Kilka tygodni temu wysłaliśmy do AFLD pismo z prośbą o przesłanie nam oficjalnych wyników testów, jednak do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Nie ma więc dowodów na doping mojego klienta i zamierzamy skierować do sądu sprawę o zniesławienie” – tłumaczył Lehner.

Niemiecki Związek Kolarski (BDR),właśnie z powodu braku odpowiednich dokumentów, nie mógł jeszcze podjąć decyzji o zawieszeniu kolarza i tym argumentuje swoje działania Schumacher – „nie zostałem oficjalnie zawieszony” – powiedział. Niemiec zapowiedział już wcześniej, że wystąpi do BDR o przyznanie mu licencji na 2009 rok. Domaga się także uznania za ważny kontraktu z ekipą Quick Step, jednak menedżer ekipy, Patrick Lefevere, nie zamierza honorować umowy zawartej z Niemcem.