Pevenage w Rock Racing

Belg ma objąć funkcję dyrektora sportowego w amerykańskiej ekipie

Drukuj

Rudy Pevenage, były dyrektor sportowy m.in. Telekomu, Team Coast i Bianchi, będzie w przyszłym sezonie pełnił podobną funkcję w amerykańskiej ekipie Rock Racing.

Rudy Pevenage, były dyrektor sportowy m.in. Telekomu, Team Coast i Bianchi, będzie w przyszłym sezonie pełnił podobną funkcję w amerykańskiej ekipie Rock Racing.Pevenage po dwuletniej przerwie ponownie zajmie stanowisko dyrektora sportowego. W 2006 roku Belg został wyrzucony z T-Mobile, jako że jego nazwisko pojawiło się w śledztwie dotyczącym Afery Puerto.

Mimo iż ekipa Rock Racing posiada zaledwie licencję Continental, nie przeszkadza to kierownictwu ekipy myśleć o startach w najważniejszych europejskich wyścigach, gdzie doświadczenie Pevenage z pewnością by się przydało.

Jednak z drugiej strony przyjście Pevenage do ekipy może bardziej zaszkodzić, niż wzmocnić jej szeregi. Podejrzenia o udział w aferze Puerto (niedawno potwierdził kontakty Ullricha z Fuentesem), w połączeniu z przeszłością niektórych kolarzy zatrudnionych w Rock Racing, może pokrzyżować plany Michaela Balla o podboju europy i byciu najbardziej rozpoznawaną drużyną na świecie. W składzie drużyny znaleźli się bowiem kolarze niegdyś zamieszani w afery dopingowe m.in. Oscar Sevilla, Tyler Hamilton, Santiago Botero, a także pozyskany niedawno Francisco Mancebo.

Wraz z przyjściem Pevenage do Rock Racing pojawiła się także informacja, jakoby Jan Ullrich miał w przyszłym sezonie ścigać się w ekipie Michaela Balla. Menedżer Niemca, Wolfgang Strohband, po raz kolejny jednak zaprzeczył tym doniesieniom, podkreślając, że zwycięzca Wielkiej Pętli z 1997 roku nie zamierza wracać ze sportowej emerytury, mimo iż amerykanie wyrazili zainteresowanie pozyskaniem Niemca.