Jan Ullrich ma otrzymać 500 tysięcy Euro od swojego byłego menedżera z zespołu Team Coast, Guntera Dahmsa.Dahms nie chciał wypłacić Niemcowi zaległego wynagrodzenia, gdyż twierdził, że ten stosował doping w tym czasie.
Sprawa już od dłuższego czasu toczyła się przed sądem w Dusseldorf, natomiast dziś sędziowie wydali wyrok, korzystny dla zwycięzcy Tour de France z 1997 roku. Podczas wcześniejszych przesłuchań Ullrich zaprzeczał, jakoby stosował niedozwolone środki w 2003 roku (kiedy jeździł w Team Coast), o co z kolei oskarżał go Dahms.
Decyzją sądu Dahms ma teraz wypłacić Ullrichowi za niewypełnienie warunków kontraktu 340 tysięcy Euro zaległego wynagrodzenia oraz około 160 tysięcy Euro odsetek.
Ullrich dołączył do Team Coast po tym, jak w 2002 roku został zawieszony przez zespół T-Mobile. Niedługo przed Tour de France ekipa Coast została zastąpiona przez Bianchi, a Ullrich zajął w tym roku drugie miejsce w Wielkiej Pętli. Po rozwiązaniu Bianchi Ullrich ponownie związał się z T-Mobile, lecz ponownie został zawieszony w 2006 roku, na krótko przed startem Tour’u. na początku 2007 roku zakończył karierę.
Ullrich wygrywa w sądzie
Niemiec otrzyma zaległe wynagrodzenie z Team Coast
Jan Ullrich ma otrzymać 500 tysięcy Euro od swojego byłego menedżera z zespołu Team Coast, Guntera Dahmsa.
