Ballan zawieszony na dwa lata

Mistrz Świata z 2008 roku ukarany za terapię ozonem

Drukuj
Zwyciężając, Alessandro Ballan (Lampre) założył koszulkę lidera Fot.: Krzysztof Jakubowski

Allesandro Ballan (BMC Racing) został ukarany przez Włoski Komitet Olimpijski (CONI) dwuletnią dyskwalifikacją. Włoch miał w 2009 roku stosować terapię ozonową, zabronioną w świetle przepisów WADA. Włoch został wyrzucony już z ekipy BMC Racing.

Po dzisiejszym przesłuchaniu Ballana w siedzibie CONI, trybunał antydopingowy Komitetu podjął decyzję o dyskwalifikacji byłego Mistrza Świata. Włoch wiosną 2009 roku, będąc Mistrzem Świata, stosował terapię ozonem, która miała mu pomóc wrócić do zdrowia po chorobie. Włoch przyznał się do przeprowadzenia tego zabiegu, jednak zaznaczył, ze miało to jedynie na celu powrót do zdrowia w okresie, gdy nie ścigał się przez jakiś czas. „Nie informował o tym nikogo, gdyż nie przypuszczał, że to konieczne” – powiedzieli prawnicy kolarza.

 

Ballan nigdy nie został złapany na stosowaniu niedozwolonych metod dopingowych, jednak dowody zebrane przeciwko niemu – rozmowy telefoniczne, billingi i zeznania świadków – pozwoliły CONI na przedstawienie zarzutów Włochowi. Cała sprawa ma szerszy zasięg, gdyż prokuratorzy z Mantovy prowadzą śledztwo w sprawie zorganizowanego dopingu w ekipie Lampre, której Ballan był wtedy częścią.

 

Ballan, jeden z głównych podejrzanych w sprawie, już dwukrotnie był czasowo zawieszany przez ekipę BMC Racing – po raz pierwszy, wraz z Mauro Santambrogio, gdy w marcu 2010 roku na jaw wyszły pierwsze informacje o śledztwie Mantova, potem nieco ponad rok później, gdy przed Giro d’Italia został wyłączony ze składu swojej ekipy. W obu przypadkach, po kilku tygodniach był przywracany do składu, gdy afera nieco przycichała.

 

 

 

 

Dyskwalifikacja Ballana zaczęła się 17 stycznia tego roku i kończy się na początku 2016 roku. Dla Włocha, który wtedy będzie miał 36 lat, ta decyzja CONI może oznaczać koniec kariery.

 

Jego ekipa, BMC Racing, wydała już oświadczenie w tej sprawie. "Ballan został zawieszony za doping w okresie, gdy był jeszcze członkiem innego zespołu. Zgodnia z naszymi wewnętrzymi zasadami, nie jest już kolarzem naszej ekipy" - powiedział w oświadczeniu Jim Ochowicz, właściciel BMC Racing. Nie wiadomo, czy Ballan będzie odwoływał się od wyroku do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie.