Z peletonu...

Sanchez, Armstrong, Boonen, O´Grady, Radioshack Leopard

Drukuj

Samuel Sanchez (Euskaltel Euskadi) nie wystartuje w tegorocznym Tour de France. Hiszpan, były Mistrz Olimpijski, został pominięty przy ustalaniu składu swojej ekipy na Wielką Pętlę. <br />

Samuel Sanchez (Euskaltel Euskadi) nie wystartuje w tegorocznym Tour de France. Hiszpan, były Mistrz Olimpijski, został pominięty przy ustalaniu składu swojej ekipy na Wielką Pętlę.
Jak tłumaczy Igor Gonzalez de Galdeano, dyrektor sportowy Eusktaltel Euskadi, Sanchez wciąż odczuwa skutki fatalnej pogody podczas Giro d’Italia i nie jest w formie, ani nie zdąży jej przygotować na start Tour de France. Po Criterium du Dauphine, w którym teraz startuje, Sanchez będzie odpoczywał i wtedy zostanie ustalony jego program startowy na drugą część sezonu.

Przewodniczący Międzynarodowej Unii Kolarskiej, Pat McQuaid, zapowiedział podjęcie współpracy z WADA oraz USADA w sprawie dopingu Lance’a Armstronga. McQuaid poinformował, że Unia przekaże wszystkie posiadane przez siebie materiały dotyczące kontroli Armstronga, począwszy od 1999 roku. Irlandczyk dodał, że UCI nigdy nie kryła Armstronga, a w czasach, gdy próbki kolarza dawały podejrzane wyniki, nie było jeszcze odpowiednich testów, by z całą pewnością stwierdzić, ze Amerykanin stosował doping.

Według doniesień belgijskich mediów Tom Boonen (Omega Pharma-Quick Step) zapłacił belgijskiemu urzędowi skarbowemu 2 miliony Euro. Belg, wobec którego toczy się postępowanie o unikanie podatków, ma nadzieje na jego zakończenie, jednak według mediów wpłata kolarza Omega Pharma-Quick Step może nie zakończyć sprawy . Boonen podejrzany jest o zaniżenie swoich dochodów przed belgijskim fiskusem w czasach, gdy mieszkał w Monaco.

Stuart O’Grady (Orica GreenEdge) zapowiedział zakończenie kariery po przyszłorocznym Tour de France. Australijczyk, który do tej pory na koncie ma 16 startów w Wielkiej Pętli, chciałby pożegnać się z peletonem po rekordowym, 18. udziale w Tour de France. O’Grady, który w tym roku kończy 40 lat, ma na swoim koncie między innymi dwa zwycięstwa etapowe w TdF i dziewięć dni spędzonych w koszulce lidera wyścigu, a także zwycięstwo w Paryż-Roubaix w 2007 roku.

Flavio Becca, właściciel licencji ekipy Radioshack Leopard, jest bliski sprzedania ekipy amerykańskiemu producentowi rowerów Trek. Jak donosi luksemburski dziennik Tageblatt, obie strony doszły do porozumienia i w przyszłym sezonie zespół będzie sponsorowany przez Treka i zbudowany wokół Fabiana Cancellary i Andiego Schlecka, natomiast zabraknie w nim miejsca dla starszego z braci Schlecków, Franka, który w ubiegłym roku został złapany na stosowaniu ksypamidu podczas Tour de France.

Fot.: Sirotti