TdP: Mezgec najszybszy pod Spodkiem

Drukuj
Sirotti

Luka Mezgec (Mitchelton-Scott) wygrał po sprinterskim finiszu 2. etap Tour de Pologne z metą w Katowicach. Prowadzenie w wyścigu utrzymał trzeci na mecie, Pascal Ackermann (Bora-hansgrohe).

Sprinterski finisz po raz kolejny zadecydował o zwycięstwie w Katowicach. Po 153-kilometrowym etapie, zakończonym rundami na ulicach Katowic i finiszem pod Spodkiem, Mezgec pokonał Fernando Gavirię (UAE Team Emirates) i Ackermanna.

Drugi dzień z rzędu dwójka uciekinierów zapewniła sobie i sponsorom czas antenowy na etapie z Tarnowskich Gór do Katowic. Znów uciekał Charles Planet (Team Novo Nordisk) i tym razem dołączył do niego Paweł Franczak (Reprezentacja Polski), zdobywając przewagę sięgającą prawie sześciu minut. Na płaskiej trasie peleton niespiesznie likwidował straty, ale gdy do mety pozostało 17 kilometrów, tuż po rozpoczęciu trzeciego, ostatniego okrążenia w Katowicach, dwójka uciekinierów została doścignięta.

Wcześniej jednak Francuz i Polak rozegrali między sobą premie lotne i górskie – na górskich przewagę powiększał Planet, na lotnych punktował Franczak, dzięki czemu awansował na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej.

Ekipy sprinterów, Team Ineos, Dimension Data, Team Sunweb czy Bora-hansgrohe wysłały na czoło swoich kolarzy by ci walczyli o pozycje na czele grupy. W samej końcówce do przodu przeszli też kolarze Deceuninck – Quick Step, wyprowadzający Fabio Jakobsena, jednak sam finisz był chaotyczny.

Przy bardzo dużych prędkościach kolarze przeskakiwali z koła na koło, ale najlepiej w tej walce spisał się Mezgec, który wyskoczył zza pleców Gavirii i pewnie pokonał Kolumbijczyka i lidera wyścigu.