TdP: Biało-czerwoni kontra reszta świata

73. Tour de Pologne (12-18.07.2016, Polska)

Drukuj
ATCommunication

Aż 24 Polaków stanie na starcie tegorocznej, 73. edycji Tour de Pologne. Wyścigu, który nie ma zdecydowanego faworyta, który może być idealnym przygotowaniem do Igrzysk Olimpijskich w Rio i który może być znowu bardzo szczęśliwy dla naszych kolarzy i kibiców.

Po zwycięstwie Rafała Majki (Tinkoff) w 2014 roku, Polscy kibice, ale także kolarze, uwierzyli, że mogą odgrywać na naszym narodowym wyścigu pierwszoplanowe role. Ale jeszcze wcześniej, w 2012 roku, Michał Kwiatkowski, jadący wtedy w koszulce Omega Pharma - Quick Step, wywalczył drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, co poniekąd otworzyło mu drzwi do światowej kariery i zapoczątkowało serię sukcesów. Od tego czasu polscy kolarze odgrywali kluczowe role w TdP, wygrywając etapy, jak Maciej Bodnar i Marcin Białobłocki, klasyfikacje górską, jak Maciej Paterski, czy generalną, jak właśnie Majka. W tym roku, gdy wyścig nie ma jednego faworyta i jest otwarty, biało-czerwoni mają znakomitą okazję, by zdominować nasz narodowy Tour i powalczyć o kolejne czołowe lokaty na etapach i miejsca na podium w Krakowie, co przy obecnej, ciągle rosnącej popularności kolarstwa w Polsce, spełniłoby marzenia, a być może nawet i oczekiwania, kibiców.

Polacy

W stawce 200 kolarzy zabraknie zwycięzców dwóch poprzednich edycji Tour de Pologne – Majki i Jona Izagirre (Movistar), którzy aktualnie ścigają się we Francji. Ale na starcie stanie aż 24 Polaków, najwięcej w historii, odkąd Tour de Pologne znalazł się w World Tour. Przez siedem dni emocje polskim kibicom zapewnią Łukasz Wiśniowski (Etixx-Quick Step), Michał Gołaś i Michał Kwiatkowski (Team Sky), Przemysław Niemiec (Lampre-Merida), a także zawodnicy Polskich ekip Pro Continental. W składzie VERVA Activejet znaleźli się Paweł Franczak, Kamil Gradek, Paweł Cieślik, Łukasz Bodnar i Adam Stachowiak, natomiast w ekipie CCC Sprandi Polkowice pojadą Maciej Paterski, Łukasz Owsian, Jarosław Marycz, Mateusz Taciak i Michał Paluta, a w One Pro Cycling Marcin Białobłocki i Karol Domagalski. Tradycyjnie też w wyścigu wystartuje Reprezentacja Polski, w której pojadą Dariusz Batek, Dariusz Detko, Przemysław Kasperkiewicz, Piotr Konwa, Szymon Rekita, Marek Rutkiewicz, Gracjan Szeląg i Kamil Zieliński.

Faworyci

Tegoroczna, 73. edycja Tour de Pologne nie ma zdecydowanego faworyta, co sprawia, że wyścig będzie bardziej otwarty i walka o zwycięstwo trwać może od samego początku, do ostatnich metrów czasówki w Krakowie. Rozgrywany jednocześnie, zbyt wyniszczający Tour de France i bliskość Igrzysk olimpijskich w Rio sprawia, że do Polski przyjadą kolarze, którzy chcą dobrze przygotować się do sierpniowego wyścigu w Brazylii. Oczy Polskich kibiców z pewnością będą zwrócone na Kwiatkowskiego, który w przeszłości stawał na podium Tour de Pologne, a w tym roku, po solidnej wiośnie, miał dużo czasu, by spokojnie przygotować się do drugiej części sezonu i może powalczyć o zwycięstwo w naszym narodowym Tourze. Także Niemiec, Rutkiewicz, czy Cieślik mogą włączyć się w walkę o czołowe lokaty. Na pewno jednak zarówno oni, jak i pozostali biało-czerwoni – czy to w koszulce Reprezentacji Polski, czy swoich ekip – będą bardzo aktywni i na każdym z etapów możemy się spodziewać odważnej jazdy naszych kolarzy, która może zaowocować zwycięstwem etapowym – jak było w przypadku Macieja Bodnara w Nowym Sączu w ubiegłym roku.

 

Do Polski przyjedzie też  kilku solidnych kolarzy, także takich, którzy potrafią dobrze jeździć po górach. Dayer Quintana (Movistar), Bob Jungels (Etixx-Quick Step), Rigoberto Uran (Cannondale-Drapac), Ryder Hesjedal (Trek-Segafredo), Diego Ulissi (Lampre-Merida), Nicolas Roche (Team Sky), Simon Spilak (Katiusza) czy Jean Christophe Peraud (Ag2R La Mondiale) mogą powalczyć zarówno o zwycięstwo, ale część z nich na pewno wykorzysta nasz narodowy wyścig do przygotowania się do Igrzysk Olimpijskich. Brak murowanego faworyta i stosunkowo długa czasówka sprawia, że sprawa zwycięstwa w wyścigu jest otwarta i na każdym etapie kolarze walczący o koszulkę lidera będą musieli jechać bardzo wysoko, by nie stracić cennych sekund, które potem mogą być decydujące przy podziale miejsc na podium.

Przyjedzie też kilka gwiazd, które na płaskich etapach, czy na pagórkach mogą zaserwować kibicom spore emocje. Philippe Gilbert (BMC Racing Team), Elia Viviani (Team Sky), Giovanni Visconti (Movistar), Caleb Ewan (Orica-Bike Exchange), Zdenek Stybar (Etixx-Quick Step), Heinrich Haussler (IAM Cycling), Matt Goss (One Pro Cycling) to kolarze, którzy w każdym terenie mogą zaatakować i pokusić się o zwycięstwo, czyniąc wyścig bardziej atrakcyjnym.

Trasa w pigułce

Tegoroczny wyścig, liczący 1190 kilometrów, rozpocznie się w Radzyminie, skąd kolarze wystartują na trasę 1. etapu z metą w Warszawie i po krótkiej wizycie w stolicy kraju od razu udadzą się na południe, gdzie już w pagórkowatym terenie i w górach będą walczyć o zwycięstwo w 73. Tour de Pologne. Drugi etap, z Tarnowskich Gór do Katowic będzie – tradycyjnie już – okazją dla sprinterów, a od trzeciego, najdłuższego w wyścigu etapu, kolarze walczyć będą w lekko pofałdowanym terenie. Po starcie z Zawiercia początkowe pagórki ustąpią jednak płaskiemu terenowi w Nowym Sączu, ale wcześniej uformowana ucieczka może mieć spore szanse na dojechanie do mety. 4. etap, z Nowego Sącza do Rzeszowa, to również walka w pagórkowatym terenie i kolejna ucieczka, która będzie walczyć o dojechanie do mety przed peletonem.

5. etap, z Wieliczki do Zakopanego, to już pierwszy dzień walki faworytów wyścigu. Początkowe płaskie kilometry będą dobrą rozgrzewką, a po stu kilometrach kolarze rozpoczną rundy wokół Zakopanego, gdzie czekają na nich podjazdy pod Ząb, Głodówkę i Kościelisko Butorowy Wierch, a na metę prowadzi łagodny podjazd pod Wielką Krokiew. Nowy lider wyścigu będzie miał szalenie trudne zadanie obrony koszulki na następnym, 6. etapie 73. Tour de Pologne. Królewski etap, z Bukovina Resort do Bukowiny Tatrzańskiej, najeżony jest podjazdami, a kolarze łącznie wspinać się będą po pięć razy pod Ząb, Ścianę Bukovina i Wierch Rusiński, który jest nowością na tegorocznej trasie, a finiszować będą na podjeździe w Bukowinie Tatrzańskiej. Po tym etapie wiadomo już będzie, kto ostatniego dnia wyścigu ma szanse na podium klasyfikacji generalnej. A to rozstrzygnie się ostatecznie na trasie czasówki, już tradycyjnie kończącej zmagania w Tour de Pologne. Trasa z Krakowa do Wieliczki i z powrotem liczy 25 kilometrów i najpewniej wyłoni dwóch zwycięzców – zwycięzcę etapu i całego wyścigu.

Trasa 73. Tour de Pologne (12-18.07.2016, Polska):

  • (12.07.2016) etap 1: Radzymin – Warszawa (138 km)
  • (13.07.2016) etap 2: Tarnowskie Góry – Katowice (128 km)
  • (14.07.2016) etap 3: Zawiercie – Nowy Sącz (240 km)
  • (15.07.2016) etap 4: Nowy Sącz – Rzeszów (218 km)
  • (16.07.2016) etap 5: Wieliczka – Zakopane (225 km)
  • (17.07.2016) etap 6: Bukowina Resort – Bukowina Tatrzańska (194 km)
  • (18.07.2016) etap 7: Kraków (25 km), ITT