TdP: Na co stać Biało-Czerwonych?

18 Polaków na starcie Tour de Pologne

Drukuj
Tour de France,Rafał Majka,Tinkoff-Saxo
Rafał Majka (Tinkoff-Saxo) wygrywa 17. etap Tour de France Sirotti

W rozpoczynającym się w niedzielę 71. Tour de Pologne wystartuje aż 18 Polaków. Wśród nich jest kilku kandydatów do czołowej piątki, w tym główny faworyt wyścigu – Rafał Majka (Tinkoff-Saxo).

Majka to bez wątpienia największa polska – i nie tylko – gwiazda nadchodzącego Tour de Pologne. Kolarz Tinkoff-Saxo zabłysnął w ostatnich tygodniach i jest na ustach wszystkich po dwóch wygranych etapach Tour de France i zdobytej koszulce króla gór Wielkiej Pętli. Polak, choć narzeka na zmęczenie, jest w dobrej dyspozycji i może pokusić się o zwycięstwo w naszym narodowym Tourze, co z resztą zapowiada.

Kolarz Tinkoff-Saxo to główny faworyt do zwycięstwa w Tour de Pologne, nie tylko wśród Polaków, ale też pośród wszystkich kolarzy, którzy staną na starcie 71. edycji wyścigu. Majka Majka jest obecnie w wyśmienitej formie – dwa wygrane etapy i koszulka górala na Tour de France stawiają kolarza Tinkoff-Saxo w roli faworyta rozpoczynającego się w niedziele Tour de Pologne. O ile – czego nie można pominąć – Polak zdoła utrzymać wysoką formę przez kolejny tydzień. W Tour de France Majka błyszczał w trzecim tygodniu wyścigu, kiedy wcześniej mógł przez kilkanaście dni odpoczywać i regenerować siły po Giro d’Italia. Teraz Polaka czeka kolejny wysiłek w górach, choć przez ostatnich kilka dni odpoczywał, a przed górami będzie miał kilka etapów, by złapać odpowiedni rytm wyścigowy. Na korzyść Majki przemawia też silna drużyna, która została desygnowana do pomocy Polakowi w górach. Majka będzie mógł liczyć na wsparcie oświadczonych Romana Kreuzigera, Jesusa Hernandeza, Olivera Zaugga i Pawła Poljańskiego. Przy kilku silnych góralach ekipa Bjarne Riisa jest w stanie kontrolować rywalizację w górach i zapewnić swojemu liderowi wsparcie w najtrudniejszych momentach. Majka ma więc realne szanse, by zostać pierwszym od czasu Cezarego Zamany, a więc od 2003 roku, Polakiem, który wygra Tour de Pologne. Tym bardziej, że trasa wyścigu może mu pasować. Już w ubiegłym roku Majka prezentował się bardzo dobrze, będąc liderem wyścigu przez trzy dni, ale ostatecznie ukończył rywalizację na czwartym miejscu. Jednak jeśli porównamy wyniki kolarza z Zegartowic z tego i poprzedniego roku, wyraźnie widać wzrost formy. Z drugiej strony, Majka na Tour de Pologne będzie miał przejechane w nogach o 3,5 tysiąca kilometrów więcej, co może w końcu dać o sobie znać.

Oprócz Majki także kilku innych naszych reprezentantów ma szansę powalczyć o czołowe lokaty. Przemysław Niemiec (Lampre-Merida) będzie miał okazję do odbicia sobie niepowodzenia z Giro d’Italia. Niemiec miał bardzo intensywny początek sezonu, kiedy to stawał na starcie m.in. Paryż-Nicea, Volta a Catalunya, Giro del Trentino, gdzie zajął trzecie miejsce, czy w końcu Giro d’Italia, ale od włoskiego wyścigu nie ścigał się zbyt dużo, a jego ostatnim wyścigiem były Mistrzostwa Polski w Sobótce, gdzie zajął 7. miejsce. Jest więc szansa, że kolarz Lampre-Merida na TdP przyjedzie wypoczęty i gotowy do walki w górach, co zawsze było jego mocną stroną. Niemiec także będzie mógł liczyć na wsparcie kolegów – do Polski przyjechali m.in. Damiano Cunego czy Mattia Cattaneo, radzący sobie nieźle w górach.

Criterium du Dauphine,Sylwester Szmyd,Movistar
 

 

W podobnej sytuacji jest Sylwester Szmyd (Movistar). Szmyd nie startował w tym roku w żadnym Wielkim Tourze, choć ma za sobą starty w Paryż-Nicea, Tour de Romandie, Criterium du Dauphine, czy Tour of Austria. Wcześniej jeszcze zajął 3. miejsce w Volta a Castilia y Leon, jednak od tego czasu minęły prawie trzy miesiące i forma Szmyda jest pewną niewiadomą. Można jednak przypuszczać, ze na Tour de Pologne zmobilizuje siły i będziemy oglądać go w czołówce na górskich podjazach.

 

Oprócz wymienionej wyżej czwórki, w wyścigu wystartuje jeszcze czternastu naszych reprezentantów – ośmiu w Reprezentacji Polski i sześciu w ekipie CCC Polsat. Oba te zespoły otrzymały od organizatorów dzikie karty na Tour de Pologne i oba z pewnością odpłacą się aktywną jazdą. W biało-czerwonych koszulkach wystąpią doświadczeni Kamil Gradek, Paweł Bernas, Paweł Cieślik, Kamil Zieliński i Paweł Franczak, uzupełnieni przez ambitną i silną młodzież – Przemysława Kasperkiewicza, Konrada Dąbkowskiego i Bartosza Warchoła. I choć Biało-Czerwoni szans na sukces w klasyfikacji generalnej raczej nie mają, to jednak nigdy reprezentantom naszego kraju nie można było odmówić waleczności. Kolarze ci za każdym razem zabierali się w ucieczki na etapach, a na finiszach zaciekle walczyli z bardziej doświadczonymi od siebie rywalami. Takiej samej, nieustępliwej walki możemy się spodziewać także i w tym roku.

Drugą drużynową nadzieją polskich kibiców jest ekipa CCC Polsat Polkowice, od lat regularnie startująca w Tour de Pologne. Jednak w tym roku może się okazać, że najlepszym kolarzem Pomarańczowych będzie Włoch - Davide Rebellin, który w ostatnim dniu wyścigu świętować będzie 43 urodziny, a jakiż może być lepszy prezent od podium w klasyfikacji generalnej. Rebellin od dwóch lat, kiedy to zakotwiczył w ekipie Piotra Wadeckiego, udowadnia, że doświadczeniem można wygrywać wyścigi, a wiek w jego przypadku nie gra roli. W tym sezonie Włoch także jest jednym z lepszych kolarzy CCC Polsat – zajmował już wysokie miejsca w Amstel Gold Race (13), Vuelta a Murcia (3), Szlakiem Grodów Piastowskich (5), czy Sibiu Cycling Tour (2). Dobrze u boku starszego kolegi radzą sobie Polacy, którzy także staną na starcie TdP – Marek Rutkiewicz i Tomasz Marczyński, którzy w tym sezonie zanotowali kilka dobrych wyników, oraz Bartłomiej Matysiak, świeżo upieczony Mistrz Polski ze startu wspólnego. Matysiak, podobnie jak Maciej Paterski, który ma na koncie wygrany wyścig Tour of Nowary, oraz Mateusz Taciak i Grzegorz Stępniak będą mieli okazje pokazać swoje umiejętności na czterech pierwszych – płaskich – etapach. Potem główne role przejmą już właśnie Rebellin, Rutkiewicz, Marczyński oraz Branislau Samoilau, który dobrą dyspozycję potwierdził na Sibiu Cycling Tour, wygrywając jeden z etapów. O zwycięstwo w klasyfikacji generalnej kolarzom CCC Polsat będzie trudno, ale z pewnością codziennie będą walczyć o pozycje na czele grupy. Pierwsza piątka klasyfikacji generalnej wyścigu i zwycięstwo etapowe jest jednak w zasięgu kolarzy Piotra Wadeckiego.

CCC Polsat,Marek Rutkiewicz,Davide Rebellin,Tour de Suisse
 

 

W wyścigu nie wystartuje zapowiadany wcześniej Michał Kwiatkowski (Omega Pharma-Quick Step). Podobnie jak pozostali kolarze, którzy rywalizowali w Tour de France – Maciej Bodnar (Cannondale) i Michał Gołaś (Omega Pharma-Quick Step) i których ekipy przyjadą na TdP, postanowił odpocząć po trudach trzytygodniowego ścigania we Francji.