Srebro na zakończenie

Torowy Puchar Świata #1 (30.10-01.11.2009, CDM, Manchester), dzień 3.

Drukuj

Łukasz Bujko dopełnił świetny dzień polskich kolarzy -w rozgrywanym w Manchesterze Pucharze Świata wywalczył drugie miejsce w Scratchu, ulegając jedynie Rosjaninowi Kovalewowi. Po raz kolejny najwięcej medali zgarnęli kolarze z Wielkiej Brytanii.<br />

Łukasz Bujko dopełnił świetny dzień polskich kolarzy -w rozgrywanym w Manchesterze Pucharze Świata wywalczył drugie miejsce w Scratchu, ulegając jedynie Rosjaninowi Kovalewowi. Po raz kolejny najwięcej medali zgarnęli kolarze z Wielkiej Brytanii.
W ostatnim dniu torowego PŚ w sprincie drużynowym, scratchu i wyścigu drużynowym na dochodzenie walczyli panowie, natomiast panie ścigały się w keirinie i także wyścigu drużynowym na dochodzenie, jednej z bardziej widowiskowych konkurencji torowych. Rozegrano także pokazowy wyścig JKA Keirin, niezaliczany do klasyfikacji PŚ.

Sprint drużynowy
zdominowali Brytyjczycy. W kwalifikacjach dwa najlepsze wyniki osiągnęli kolarze reprezentacji narodowej i Team Sky +HD, jako jedyni z 18 drużyn uzyskując czas poniżej 44 sekund. Finał więc pozostawał także wewnętrzną sprawą Wyspiarzy. O brązowy medal walczyli trzeci w kwalifikacjach Niemcy oraz drużyna Moscow Track Team, która uzyskała czwarty czas. Nieco niespodziewanie dopiero piąte miejsce zajęli Australijczycy z Team Jayco i odpadli z dalszej rywalizacji. W finale kolarze Team Sky +HD –Edgar, Hoy i Staff - wzięli rewanż na swoich kolegach i poprawiając swój czas z kwalifikacji wyprzedzili reprezentację narodową o 0,4 sekundy. Był to trzeci złoty medal Chrisa hoya w trzecim starcie podczas jego powrotu na PŚ. W pojedynku o brąz Niemcy po raz drugi wykręcili lepszy czas od Moscow Track Team i uzupełnili podium. Co ciekawe, w finale Niemcy uzyskali czas 43.683, który w kwalifikacjach dawałby im drugie miejsce. Niestety nasza drużyna, w składzie Maciej Bielecki, Damian Zieliński i Konrad Dąbkowski, zajęła dopiero 12. miejsce.

Bardzo szczęśliwy był dla nas scratch, gdzie Łukasz Bujko sięgnął po srebrny medal. W kwalifikacjach Bujko zajął trzecie miejsce w swoim wyścigu, co dało mu pewny awans do finału. Walcząc o medale, Polak znalazł się w grupce sześciu kolarzy, którzy zyskali jedno okrążenie nad peletonem, gdy do mety pozostało 35 okrążeń, a więc nieco ponad połowa wyścigu. Wielu kolarzy, m.in. faworyci – Chris Newton z Wielkiej Brytanii, Leigh Howard z Australii czy Roger Kluge z Niemiec – próbowało odrobić te straty i atakowali, jednak na nasze szczęście bezskutecznie. Dopiero w końcówce Rosjanin Ivan Kovalev, który podobnie jak Bujko zyskał okrążenie przewagi, odskoczył nieco i finiszował po zwycięstwo. Polak przyjechał w peletonie, zajmując drugą pozycję, przed Ukraińcem Siergiejem Lagkuti. Choć jest to bardzo miła niespodzianka, to medal Polaka nie jest zaskoczeniem. Już we wcześniejszych wyścigach prezentował bardzo dobrą formę, zajmując m.in. czwarte miejsce w wyścigu punktowym, a dziś, przy odrobinie szczęścia, potwierdził wysoką dyspozycję, sięgając po srebro.

Wyścig drużynowy na dochodzenie mężczyzn wzbudzał bardzo wiele emocji i miał wiele podtekstów. To bodajże najbardziej prestiżowa konkurencja na torze, a Brytyjczycy chcieli się odkuć za porażkę z Pruszkowa. Tym bardziej, że walczyli przed własną publicznością. O ile właśnie ich postawa w kwalifikacjach nie dziwi, gdyż rundę eliminacyjną wygrali z czasem 3:57.709, jako jedyna drużyna schodząc poniżej 4 minut, to drugie miejsce Hiszpanów było sporą niespodzianką. Jednak zarówno oni, jak i Niemcy i Ukraińcy, którzy zajmowali miejsca 3 i 4, nie mogli równać się z Brytyjczykami – strata Hiszpanów wyniosła ponad 11 sekund. Zawiedli Mistrzowie Świata, Duńczycy, którzy zajęli piąte miejsce i odpadli z rywalizacji, natomiast dobrze spisali się Polacy, którzy wykręcili szósty czas (ostatnie okrążenie pokonując z trzecim czasem). Chyba nikt z kibiców zgromadzonych na torze w Manchesterze nie miał wątpliwości, że ich kolarze w finale powtórzą wynik i łatwo sięgną po złoto. I nie mylili się, a Brytyjczycy wspięli się wyżyny swoich (obecnych) możliwości, uzyskując fantastyczny wynik - 3:54.395 (o nieco ponad sekundę gorszy od ich własnego rekordu świata z Pekinu) a już krótko po połowie wyścigu doganiając Hiszpanów! W walce o brąz pechowo przegrali Niemcy. Choć byli nieco słabsi od Ukraińców, którzy osiągali lepsze czasy, to ich szanse na odrobienie strat przekreśliła przebita opona jednego z nich, przez co nie ukończyli wyścigu, a brązowy medal powędrował w ręce Ukraińców.

Renata Dąbrowska była bliska bezpośredniego awansu do drugiej rundy keirinu, jednak w swoim biegu kwalifikacyjnym musiała uznać wyższość Elisy Frisoni. W repasażach także zajęła drugie miejsce, za Agnes Ronner i niestety odpadła z rywalizacji. Podobnie jak druga z naszych reprezentantek, Aleksandra Drejgier. Z kolei, w drugiej rundzie o awans do finału walczyły m.in. Victoria Pendleton, Anna Meares, Frisoni, Kaarle McCulloch, Olga Panarina, Miriam Welte czy Simona Krupeckaite. W finale, gdzie spotkały się Krupeckaite, Panarina, Guo, Meares, Ronner i Pendleton, wygrała ta pierwsza – Mistrzyni Świata w wyścigu na 500 metrów. Drugie miejsce zajęła Chinka Guo, a trzecia była Meares. Dąbrowska została sklasyfikowana na 13. miejscu, natomiast Drejgier była 31.

Zachęcone sukcesami swoich kolegów, Brytyjki w wyścigu drużynowym na dochodzenie także spisały się rewelacyjnie. Houvenaghel, Armitstead i Rowsell w kwalifikacjach pojechały zdecydowanie szybciej od rywalek, wygrywając tę rundę i bez większych problemów kwalifikując się do finału, gdzie zmierzyły się z reprezentantkami Niemiec, które uzyskały czas o 4 sekundy gorszy. Walka o brązowy medal rozegrać się miała pomiędzy drużynami Australii i Holandii, które w kwalifikacjach dzieliła różnica 2 sekund. Polki, w składzie Edyta Jasińska, Katarzyna Pawłowska i Małgorzata Wojtyra, zajęły 9. miejsce w stawce 12 drużyn, kończąc zmagania na kwalifikacjach. W finale Brytyjki jeszcze poprawiły swój czas, o kolejne dwie sekundy, i pewnie, prowadząc od początku wyścigu, pokonały Niemki, które nie były w stanie zagrozić rywalkom. W wyścigu o brązowy medal wygrały Australijki, które uzyskały czas równo o 3 sekundy lepszy od Holenderek.

Na koniec zmagań w Pucharze Świata rozegrano jeszcze finał zawodów Keirin International. Wcześniejsze, rozegrane w sesji porannej eliminacje wygrali Christos Volikakis (Grecja), David Daniell i Matt Crampton (Wielka Brytania), Tomas Babek (Czechy), Shane Perkins (Australia) i Azizulhasni Awang (Bike Technologies Australia). Brytyjski specjalista od keirinu, Chris Hoy, nie startował w tej konkurencji, jednak honor wyspiarzy uratował Cramtpon, który w finale okazał się najszybszy.

Wyniki:
Sprint drużynowy – M:

1 Team Sky + HD 0.43.423
Ross Edgar (GBR)
Chris Hoy (GBR)
Jamie Staff (GBR)

2 Wielka Brytania 0.43.818
Matthew Crampton (GBR)
David Daniell (GBR)
Jason Kenny (GBR)

3 Niemcy 0.43.683
Robert Forstemann (GER)
Stefan Nimke (GER)
Tobias Wachter (GER)

4 Moscow Track Team 0.44.732
Sergey Borisov (RUS)
Denis Dmitriev (RUS)
Sergey Kucherov (RUS)

12 Polska 0.45.690
Maciej Bielecki (POL)
Damian Zieliński (POL)
Konrad Dąbkowski (POL)

Scratch – M:
1 Ivan Kovalev (RUS)
2 Łukasz Bujko (POL)
3 Sergiy Lagkuti (UKR)
4 Matthew Brammeier (IRL)
5 Kazuhiro Mori (JPN)
6 Elia Viviani (ITA)
7 Chris Newton (GBR) – 1 okrążenie
8 Roger Kluge (GER)
9 Petr Lazar (CZE)
10 Shane Archbold (NZL)

Wyścig drużynowy na dochodzenie – M:
1 Wielka Brytania 0:03:54.395
Steven Burke
Edward Clancy
Andrew Tennant
Geraint Thomas

2 Hiszpania
Sergi Escobar Roure
David Muntaner Juaneda
Antonio Tauler Llull
Eloy Teruel Rovira

3 Ukraina
Maksym Fonrabe
Maksym Polishchuk
Vitaliy Shchedov
Roman Kononenko

DNF Niemcy
Robert Bartko
Henning Bommel
Roger Kluge
Stefan Schäfer

6 Polska 4:11.531
Paweł Brylowski
Dawid Głowacki
Piotr Kasperkiewicz
Grzegorz Stępniak

Keirin – K:
1 Simona Krupeckaite (LTU)
2 Shuang Guo (ChRL)
3 Anna Meares (AUS)
4 Agnes Ronner (NED)
5 Victoria Pendleton (GBR) Team Sky + HD
6 Olga Panarina (BLR)

13 Renata Dąbrowska (POL)

31 Alekdandra Drejgier (POL)

Wyścig drużynowy na dochodzenie – K:
1 Wielka Brytania 0:03:21.875
Elizabeth Armitstead (GBR)
Wendy Houvenaghel (GBR)
Joanna Roswell (GBR)

2 Niemcy 0:03:26.403
Lisa Brennauer (GER)
Verena Joos (GER)
Madeleine Sandig (GER)

3 Australia 0:03:28.005
Tess Downing (AUS)
Belinda Goss (AUS)
Josephine Tomic (AUS)

4 Holandia 0:03:31.005
Vera Koedooder (NED)
Amy Pieters (NED)
Ellen Van Dijk (NED)

9 Polska 3:37.930
Edyta Jasińska
Katarzyna Pawłowska
Małgorzata Wojtyra

Keirin International – M:
1 Matthew Crampton (GBR)
2 Christos Volikakis (GRE)
3 Azizulhasni Awang (MAS) BTA
4 David Daniell (GBR)
5 Shane Perkins (AUS)
6 Tomas Babek (CZE)