Siedmioro Polaków powalczy na czas

Drukuj
Kolarze CCC Sprandi Polkowice na trasie w Dausze Sirotti

Siedmioro Polaków stanie do walki o medale Mistrzostw Świata w jeździe drużynowej na czas – czterech w ekipie CCC Sprandi Polkowice oraz Michał Kwiatkowski w Team Sky i Maciej Bodnar w Bora-hansgrohe, a w elicie kobiet Eugenia Bujak (BTC City Ljubljana).

Dziś od wyścigów drużynowych na czas rozpoczną się szosowe Mistrzostwa Świata. W Bergen na lekko pofałdowanej i bardzo krętej trasie o długości 42,5 kilometrów walczyć będzie 9 zespołów żeńskich i 17 drużyn wśród mężczyzn, w tym 11 z World Tour.

Wśród kobiet o medale walczyć będzie zaledwie jedna nasza reprezentantka, Eugenia Bujak, dla której będzie to już piąty występ w jeździe drużynowej na czas, czwarty w koszulce BTC City Ljubljana. Najlepszy wynik Polki i jej koleżanek z ekipy to siódme miejsce w ubiegłym roku w Dausze.

W wyścigu mężczyzn sześciu naszych kolarzy będzie walczyć o medale. Wśród nich Michał Kwiatkowski, który wraz z kolegami z Team Sky ma spore szanse na złoty medal, a brytyjska ekipa jest jednym z głównych faworytów niedzielnego wyścigu. Kwiatkowski już raz, w 2013 roku, wywalczył wraz z ekipą Omega Pharma-Quick Step złoty medal, jednak kolarze Team Sky jak do tej pory tylko raz, w tym samym roku, stanęli na najniższym stopniu podium. Maciej Bodnar i jego koledzy z Bora-hansgrohe będą chcieli zrobić niespodziankę i włączyć się w walkę o medale.

W gronie siedemnastu zespołów walczących po raz szósty o medale Mistrzostw Świata jest także ekipa CCC Sprandi Polkowice, jedyna ekipa Pro Continental w tym gronie. W sześcioosobowym składzie zespołu Piotra Wadeckiego znaleźli się Marcin Białobłocki, Łukasz Owsian, Maciej Paterski, Mateusz Taciak a także Jonas Koch, i Jan Tratnik. Dla kolarzy CCC Sprandi Polkowice będzie to już piąty występ w wyścigu drużynowym na Mistrzostwach Świata, a z każdym kolejnym występem Pomarańczowi notują coraz lepsze występy, rozpoczynając od 26. miejsca w Valkenburgu w 2012 roku, a kończąc na 13. w ubiegłym sezonie.