14. edycja rozgrywanego w Suchej Beskidzkiej klasyku w tym roku rozgrywana była w bardzo trudnych warunkach pogodowych, przy ciągle padającym deszczu i stosunkowo niskiej temperaturze. Na starcie wyścigu stanęło 117 zawodników, w tym wielu reprezentantów ekip zagranicznych.
Początkowa część wyścigu jak zwykle przebiegała na krótkich rundach wyznaczonych w mieście. Już od samego startu kolarze rozpoczęli jazdę bardzo mocnym tempem, co silnie rozciągnęło stawkę. Kilku zawodników próbowała odjazdów, ale siła peletonu nie pozwoliła na skuteczną ucieczkę żadnemu z nich.
Po opuszczeniu Suchej Beskidzkiej przemoczony peleton skierował się na duże pętle. W dużej mierze ton rywalizacja nadawała ekipa CCC Polsat Polkowice. Zawodnicy kierowanej przez Piotra Wadeckiego drużyny próbowali licznych ataków. Aktywny był m.in. lider klasyfikacji BGŻ Pro Ligi, Marek Rutkiewicz. Odjazd "Rutka" został jednak skasowany krótko po rozpoczęciu akcji. Sklasyfikowany na drugim miejscu Mariusz Witecki, wraz ze swoją ekipą BGŻ Team, robili wszystko aby uniemożliwić skuteczną ucieczkę Rutkiewicza. Oprócz doświadczonego zawodnika "Pomarańczowych" swojego szczęścia próbowali także inni kolarze z ekipy: Nikolay Mihaylov, Adrian Honkisz i Dariusz Batek. Wszystkie z nich były jednak sukcesywnie likwidowane.
Na półmetku 204-kilometrowej trasy peleton w końcu odpuścił odjazd, w którym znalazła się ósemka zawodników: Jure Biatenc (Sava), Tomasz Kiendyś i Dariusz Batek (CCC Polsat Polkowice), Tomas Buchacek (PSK Whirpool Author), Marcin Urbanowski (Bolmet Trek Legnica), Piotr Kirpsza (BDC MarcPol Team), Łukasz Bodnar (Bank BGŻ Team) i Jacob Fiedler (Team NSP Ghost). Uciekinierzy dość szybko zdołali wypracować blisko 2 minuty przewagi. Mimo zgodnej współpracy odjeżdżających zawodników również i ta akcja została skasowana, chociaż peleton na kolejnych rundach topniał coraz bardziej.
Ostatecznie na ostatnią rundę deszczowej rywalizacji wjechały dwie główne grupy. Z przodu znajdował się 25-osobowy peletonik, a z tyłu główna grupa jadąca już bez nadziei na walkę o zwycięstwo. Z grupy czołowej ataków próbowali m.in. Kornel Sójka (KTK Kalisz) i Jacek Morajko (Wojsko Polskie), a także nieugięty Marek Rutkiewicz.
W końcu na metę w Suchej Beskidzkiej wjechała cała grupa 25 kolarzy, która pomiędzy sobą rozegrała walkę o zwycięstwo w końcowym sprincie. Najszybszy okazał się Sylwester Janiszewski (CCC Polsat Polkowice), któremu dodatkowo pomogli koledzy z ekipy: Łukasz Owsian i Marek Rutkiewicz. Drugi był ubiegłoroczny zwycięzca Memoriału Henryka Łasaka, Luka Mezgec (Sava), a trzeci dobrze zapowiadający się młody kolarz, Mieszko Bulik (Chrobry Felt Głogów).
Wyniki:
1 Sylwester Janiszewski (CCC Polsat Polkowice) 4:21:44
2 Luka Mezgec (Sava)
3 Mieszko Bulik (Chrobry Felt Głogów)
4 Steffen Radochla (Team NSP Ghost)
5 Tomasz Smoleń (Bank BGŻ)
6 Paweł Franczak (Ziemia Wielkopolska)
7 Stefan Schafer (Team NSP Ghost)
8 Marek Rutkiewicz (CCC Polsat Polkowice)
9 Damian Walczak (BDC MarcPol)
10 Sondre Hurum (Mesterhus Team)
Fot.: CCC Polsat Polkowice / A. Dyszyński
_407b0.jpg)
