CCC triumfuje w dolnośląskich klasykach!

Drukuj
TMFoto.pl

W ten weekend odbyły się dwa klasyki (kat. UCI 1.2) na Dolnym Śląsku - Grand Prix Doliny Baryczy i Korona Kocich Gór. W pierwszym z nich zwyciężył Alan Banaszek (CCC Sprandi Polkowice), a drugiego dnia hegemonię najlepszej polskiej ekipy potwierdził kolega z drużyny Banaszka - Łukasz Owsian.

Memoriał Grundmanna i Wizowskiego - Grand Prix Doliny Baryczy rozegrany został w sobotę przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Na 177 - kilometrowej trasie z Milicza do Żmigrodu panowała niska temperatura i padał rzęsisty deszcz. Na pierwszych kilometrach do przodu wyrwała 18-osobowa ucieczka, która wraz z upływającymi kilometrami powiększała przewagę nad peletonem. Na końcowych rundach w Żmigrodzie doszło do festiwalu ataku a największym sprytem okazał się młody zawodnik CCC Sprandi Polkowice - Alan Banaszek. Dojechał on samotnie do mety z niewielką przewagą nad kolejnymi uciekinierami. Podium uzupełnił Niemiec Konrad Gessner (Rad Net Rose) i Sylwester Janiszewski (Wibatech 7r Fuji).

Kolejnego dnia kolarze zawitali do Trzebnicy, skąd wystartowała Korona Kocich Gór. Wyścig tradycyjnie został rozegrany na 18 - kilometrowych rundach a w sumie było ich do pokonania 9. Na każdej z nich znajdowało się kilka hopek a najcięższą z nich był sztywny podjazd pod Prababkę. Od startu peleton mocno się rwał. Na drugiej rundzie odjechała większa czołówka, w której byli przedstawicielie najsilnijeszych polskich ekip. Po chwili stało się jasne, że to oni powalczą o zwycięstwo. Na ostatnim okrążeniu najwięcej sił zachowało trio, w którego skład wchodzili: Mateusz Komar (Voster Uniwheels) oraz Maciej Paterski i Łukasz Owsian (oboje CCC Sprandi Polkowice). W końcówce na solo odjechał Owsian, który jako pierwszy przekroczył linię mety. Drugi na metę wpadł Komar a trzecie miejsce zajął zwycięzca Małopolskiego Wyścigu Górskiego sprzed tygodnia - Maciej Paterski.