Podczas 4. etapu Wyścigu Dookoła Mazowsza Lotto Mazovia Tour zawodnicy mieli do pokonania długą trasę z Wesołej do Wysokiego Mazowieckiego, liczącą aż 216 km. W końcówce, podobnie jak w dniu wczorajszym, na zawodników czekały rundy o długości 4,2 km.
Od samego startu wielu zawodników podejmowało próby odjazdu. Uciekał m.in Piotr Skarżyński (Sante BSA Ziemia Brzeska), którego solowa akcja nie powiodła się. Kolejnym atakiem popisał się młody zawodnik holenderskiej ekipy Jo Piels - Sjors Roosen, który na 10 km przed metą miał minutę przewagi. Za Roosenem w pogoń ruszył jeszcze najbardziej aktywny zawodnik wyścigu Wojciech Migdał (Wibatech Fuji Żory) oraz Andzs Flaksis (Rietumu-Delfin), lecz peleton z wyrachowaniem zlikwidował wszystkie odjazdy i faktem stało się, że o dzisiejszym zwycięstwie zadecyduje finisz z peletonu.
W sprinterskiej rozgrywce po raz kolejny najlepszy okazał się Duńczyk Alex Rasmussen (Riwal Cycling Team), który przypomnijmy, jeszcze w zeszłym sezonie reprezentował barwy World Tourowego Garmin-Sharp. W końcówce w kraksę zaplątali się lider wyścigu Jarosław Marycz (CCC Polsat Polkowice) oraz drugi w generalce Eryk Latoń (BDC MarcPol Team), lecz zawodnicy ci mogli kontynuować jazdę i przekroczyli linię mety. Liderem wyścigu pozostał Jarosław Marycz.
_407b0.jpg)
