WSiO: Zieliński liderem po 4. etapie

Wyścig Solidarności i Olimpijczyków, 2-5.07.2014 r. kat. 2.2 UCI

Drukuj

Kamil Zieliński (Mexller Team) wygrał 4. etap Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków, dzięki czemu został nowym liderem wyścigu. Za Zielińskim finiszował Włoch Mirko Tedeschi (Team Idea), który wraz z Polakiem uciekał na ostatnich kilometrach.

Kamil Zieliński (Mexller Team) wygrał 4. etap Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków, dzięki czemu został nowym liderem wyścigu. Za Zielińskim finiszował Włoch Mirko Tedeschi (Team Idea), który wraz z Polakiem uciekał na ostatnich kilometrach.

W dniu dzisiejszym 25. Wyścig Solidarności i Olimpijczyków wkraczał w bardzo wymagającą fazę. Po trzech płaskich etapach na kolarzy czekał 4. etap liczący aż 193 km z Nowego Sącza do Krosna w górzystym terenie, obfitującym w wiele ciężkich podjazdów. Na starcie etapu w koszulce lidera zameldował się Holender Johim Ariesen (Metec), który dzięki bonifikatom wyprzedzał nieznacznie w generalce Kamila Gradka (BDC MarcPol).

Od początku zawodnicy próbowali swojej szansy w atakach, a najlepszy moment na ucieczkę wybrała sobie trójka w składzie: Kornel Sójka (Mexller), Matej Jurco (Dukla Trencin Trek) oraz Sergey Belykh (Team 21), których akcję peleton odpuścił. Czołowe trio wypracowało sobie nawet 6 minut przewagi, lecz przed nimi pozostawało jeszcze wiele ciężkich kilometrów. 

Kiedy kolarze znaleźli się mniej więcej na półmetku dzisiejszego etapu na przeskoczenie do odjazdu zdecydowali się Błażej Janiaczyk (BDC MarcPol) i Jonas Rapp (Team Kuota), którzy niebawem kręcili już z prowadzącą trójką. Harcownicy mieli w tym momencie około 4 minut przewagi nad grupą zasadniczą, która zaczynała się uszczuplać. 

W końcowej części etapu zawodnicy rywalizowali na rundach wokół Krosna, na której ulokowany był podjazd pod Kamieniec. Ciężkiej końcówki nie wytrzymali w ucieczce Sójka oraz Rapp, którzy odpadli od czołówki. W peletonie natomiast mocnego tempa nadawanego przez CCC Polsat Polkowice nie wytrzymał lider Johim Ariesen. 

Ucieczka została doścignięta na 10 km przed metą i oczywistym były kolejne kontrataki po etapowe zwycięstwo. Swojego szczęścia spróbował Paweł Bernas (BDC MarcPol), lecz nie zdołał on oderwać się od peletonu na dłużej. Następnie zaatakowali Kamil Zieliński z Mirko Tedeschim, którzy wypracowali sobie około 15 sekund przewagi nad peletonem, co wystarczyło im aby wpaść na metę w dwójkę. Lepszy na finiszu okazał się Kamil Zieliński, który wygrał etap i dzięki temu założył koszulkę lidera 25. Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków.

Fot. Jan Brychta