Holender odniósł już trzecie w tym tygodniu zwycięstwo, wygrywając wcześniej w wyścigach w Maldegem i Lille. Dziś kolarz Beobank-Corendon po raz kolejny był najlepszy, znów wyprzedzając Mistrza Świata, Wouta Van Aerta (Crelan-Charles).
Podobnie jak wczoraj w wyścigu DVV Verzekeringen Trofee, dziś o zwycięstwo do samego końca walczyła kilkuosobowa grupka i dopiero ostatnia runda przesądziła o podziale miejsc na podium, a różnice na mecie były sekundowe. Pierwsze okrążenia wyścigu wykrystalizowały czołówkę, w której byli Van der Poel i Van Aert a także Kevin Pauwels (Marlux Napoleon Games) i Tom Meeusen (Telenet-Fidea Lions), a którzy później mieli walczyć o zwycięstwo. Z tej walki odpadł jednak Meeusen, któremu kłopoty z siodełkiem uniemożliwiły utrzymanie tempa rywali, przez co Belg spadł na piątą lokatę.
Pozostała trójka jechała równym tempem, bez zdecydowanych ataków i dopiero wymiana rowerów przez rywali pozwoliła Van der Poelowi zyskać niewielką przewagę na ósmej, przedostatniej rundzie. Holender zyskał wtedy ponad 10 sekund nad Van Aertem i kolejnych pięć nad Pauwelsem i mimo kilku drobnych błędów na ostatnim okrążeniu, nie dał się dogonić i dowiózł zwycięstwo do mety, finiszując 6 sekund przed Van Aertem i 16 przed Pauwelsem.
Przed ostatnim wyścigiem z tegorocznej serii Superprestige, który za tydzień odbędzie się w Middelkerke, Van der Poel ma 5 punktów przewagi nad Van Aertem i 24 nad Laurensem Sweeckiem (Era-Circus Real Estate).
