PŚ CX: Tęczowa koszulka znów na szczycie

Drukuj

Mistrz Świata, Mathieu Van der Poel (BKCP Corendon) wygrał 4. edycję Pucharu Świata CX w Namur. Jest to pierwsze w tym sezonie ważne zwycięstwo Holendra, który wcześniej leczył kontuzję kolana.

Van der Poel już w pierwszym wyścigu po swoim powrocie miesiąc temu zasygnalizował dobrą formę i uplasował się na trzecim miejscu w PŚ w Koksijde. Dziś odniósł ważne zwycięstwo, ale wcześniej stoczył z rywalami zaciętą walkę, którą rozstrzygnął na swoja korzyść dopiero w końcówce ostatniej rundy. Kolarz BKCP Corendon, który próbował zerwać Wouta van Aerta (Vastgoedservice Golden Palace) i Kevina Pauwelsa (Sunweb Napoleon Games), przyspieszył na kilkaset metrów przed metą i na ostatnią prostą wyjechał z niewielką przewagą nad Van Aertem, choć do końca musiał finiszować, by odnieść zwycięstwo. Van Aert, mimo drugiego miejsca, umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Trzecie miejsce zajął Pauwels, a czwarty był Klaas Vantornout (Sunweb Napoleon Games). 45. miejsce zajął Mariusz Gil (Project Cross Team).

Czwarta edycja tegorocznego Pucharu Świata rozegrała się w belgijskim Namur, wokół cytadeli wznoszącej się nad miastem. Kolarzom przyszło się dziś ścigać w iście wiosennej aurze, gdyż  temperatura wynosiła 12 stopni, a miejscami zza chmur przebijało się słońce. Trasa była pokryta błotem, jednak nie było ono tak dokuczliwe, jak w ubiegłych latach, choć potrafiło sprawić problemy.

Na starcie stanęła cała czołówka Pucharu Świata – lider tej klasyfikacji, Wout Van Aert (Vastgoedservice Golden Palace), którego od Svena Nysa (Crelan AA Drink) dzieliło tylko 15 punktów. Był też trzeci kolarz tabeli, Lars Van der Haar (Giant-Alpecin), który tracił do lidera 20 punktów. Do walki stanęli też Mistrz Świata, Mathieu Van der Poel (BKCP Corendon), Kevin Pauwels (Sunweb Napoleon Games), Tom Meeusen (Telenet-Fidea), czy Corne Van Kessel (Telenet-Fidea).

Początek wyścigu zdecydowanie należał do Nysa, który od startu wyszedł na czoło, co wcześniej bardzo rzadko mu się zdarzało. Dzięki dyktowaniu swojego tempa, doświadczony Belg nie musiał gonić po starcie młodszych i bardziej dynamicznych rywali, co pozwoliło mu bez problemów utrzymać się w czołówce. Jego atak na jednym z najsztywniejszych podjazdów rozerwał czołówką, a za nim pojechał tylko Van Aert, ale tuż po rozpoczęciu drugiego okrążenia czołówka znów się zeszła kibice mogli oglądać na czele bardzo liczną, kilkunastoosobową grupę, w której byli wszyscy faworyci wyścigu. Od momentu, gdy w czołówce znalazło się około 10 kolarzy, obraz rywalizacji nie zmieniał się często i przez kilka kolejnych okrążeń na czele jechała zwarta grupa, a wszelkie ataki, jak choćby Toona Aertsa (Telenet-Fidea), były kasowane po pewnym czasie. Grupa rozciągała się na podjazdach i na błocie, ale schodziła na odcinkach płaskich i łatwych technicznie.

Dopiero w połowie wyścigu Van Aert i Van der Poel oderwali się rywalom – ten pierwszy podkręcił tempo na odcinku kolein, które sprawiały kolarzom sporo problemów, a drugi szybko pogonił za Belgiem. Gonił ich Pauwels, który na początku szóstego okrążenia dojechał do dwójki i razem odjeżdżali reszcie stawki. Clement Venturini (Cofidis) tracił do niech prawie 20 sekund, a dalej jechali Vantornout i Van der Haar. Dalej jechał Aerts i Nys, który po początkowym bardzo mocnym tempie, miał już wyraźnie dość. Na przedostatniej rundzie przewaga trójki liderów zmalała, ale nie na tyle, by nie mogli skupić się na walce o zwycięstwo, choć wtedy jeszcze nie było ataków po wygraną.

Dopiero ostatnia runda rozstrzygnęła losy wyścigu. Już od początku Van der Poel był bardzo aktywny, ale Van Aert był równie czujny. Dwójka młodych kolarzy atakowała się wzajemnie, walcząc ramię w ramię, ale dopiero atak Mistrza Świata na ostatnim niewielkim podjeździe przyniósł efekt i ten zdobył minimalną przewagę. Na ostatnią prostą wjechał kilka metrów przed Van Aertem i utrzymał swoją pozycję, odnosząc pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w Pucharze Świata.

Wyniki:

  • 1 Mathieu Van Der Poel (Ned) BKCP Corendon 1:02:43     
  • 2 Wout Van Aert (Bel) Vastgoedservice Golden Palace 0:00:01     
  • 3 Kevin Pauwels (Bel) Sunweb Napoleon Games 0:00:07     
  • 4 Klaas Vantornout (Bel) Sunweb Napoleon Games 0:00:42     
  • 5 Lars Van Der Haar (Ned)  Giant-Alpecin 0:00:58     
  • 6 Toon Aerts (Bel) Telenet-Fidea 0:01:00     
  • 7 Clément Venturini (Fra) Cofidis 0:01:01     
  • 8 Sven Nys (Bel) Crelan AA Drink 0:01:40     
  • 9 Julien Taramarcaz (Swi) Era MurProtec 0:01:49     
  • 10 Thijs Van Amerongen (Ned) Telenet-Fidea 0:01:50
  • 45 Mariusz Gil (Project Cross Team) – 2 okrążenia

pokaż pełną listę