Sauser i Stander powiększają przewagę

8. Cape Epic (27.03-03.04.2011, SHC, RPA)

Drukuj

Mimo upadków i problemów technicznych liderzy Cape Epic, Burry Stander i Christoph Sauser (36One Songo-Specialized) wygrali pierwszy etap z metą w Tulbagh i umocnili się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej wyścigu. 

Mimo upadków i problemów technicznych liderzy Cape Epic, Burry Stander i Christoph Sauser (36One Songo-Specialized) wygrali pierwszy etap z metą w Tulbagh i umocnili się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej wyścigu. Sauser i Stander, którzy wczoraj wygrali prolog Cape Epic, do dzisiejszego etapu przystąpili w koszulkach liderów i jak na liderów przystało, pokonali wszystkich rywali i odnieśli drugie zwycięstwo etapowe. O ponad minutę wyprzedzili kolarzy Stockli Pro – Ursa Hubera i Kenny Loosera – i o kolejną minutę kolarzy Team Bulls 2 – Thomasa Dietscha i Tima Boeme.

W klasyfikacji generalnej kolejność jest taka sama jak na pierwszym etapie. 36One Songo-Specialized wyprzedza Stockli Pro o 3.21, a Bulls 2 o 4.55.

Pierwszy etap wyścigu wokół Saronsberg Wine Estate, liczący 89 kilometrów i 2500 metrów przewyższenia, rozpoczął się od mocnego tempa nadawanego przez faworytów wyścigu. Po kilku atakach na czele stawki jechali Stockli Pro (Huber/Looser), Songo Specialized (Sauser/Stander), dwie ekipy Multivan Merida (Genze/Kaess) (Merida, Naef), ekipy Bulls 1 (Platt/Sahm) i Bulls 2 (Dietsch/Boeme).

Pierwszy tego dnia podjazd mocno zmęczył czołówkę – w trudnym terenie, na sztywnym podjeździe, prędkości spadały nawet do 4km/h. Także techniczny zjazd nie był najłatwiejszy – Sauser zaliczył tam upadek, jednak szybko się pozbierał, dzięki czemu nie stracił prowadzenia w wyścigu. Za plecami kolarzy Songo Specialized jechali Stockli Pro i Multivan Merida 3 (Hermida/Naef), ale rywale nie tracili dużo i straty były ledwie kilkunastosekundowe. Z kolei, ze stratą dwuminutową jechali kolarze dwóch ekip Bulls. Mieli jednak spore szczęście, gdyż na jednym ze skrętów czołowa grupka pomyliła drogi i musieli zawracać, przez co stracili wypracowaną wcześniej przewagę.

Te pięć zespołów pokonywało kilkanaście kolejnych kilometrów razem, aż do drugiego punktu pomiaru czasu, na 46km. Przed ostatnim podjazdem, rozpoczynającym się 10km dalej, kłopoty mieli kolarze Bulls, a widząc to Sauser i Stander zaatakowali, odrywając się od reszty stawki.

Do mety jechali z niewielką przewagą, którą jednak zdołali obronić. Linię mety minęli z czasem 3:52.13, wyprzedzając ekipę Stockli Pro o 1.02, a kolarzy Bulls 2 o 2.12. Pierwszą piątkę uzupełnili kolarze Bulls i Multivan Merida Biking Team.

118. miejsce na dzisiejszym etapie zajęli Zbigniew Mossoczy i Jakub Sikorski (Sikorski bikeBoard Team).

W rywalizacji kobiet także wygrały wczorajsze zwyciężczynie i liderki wyścigu, Eva Lechner i Nathalie Schneitter (Colnago Arreghini Südtirol), wyprzedzając o dwie minuty zawodniczki USN - Sally Bigham i Karien van Jaarsveld. W klasyfikacji generalnej ich przewaga nad rywalkami wynosi ponad 8 minut.

W kategorii mix kolejne zwycięstwo odnieśli Bärti Bucher i Esther Süss (Wheeler - BiXS 1st), a w masterach Carsten Bresser i Udo Boelts (juwi) i umocnili swoje pozycje na czele klasyfikacji generalnej.

Wyniki wkrótce.