MTB Trophy: Ostatni etap dla Banacha

6. MTB Trophy (07-10.06.2012)

Drukuj

Robert Banach wygrał czwarty, ostatni etap MTB Trophy. W klasyfikacji generalnej triumfował Bram Rood (Team Mitsubishi).<br />

Robert Banach wygrał czwarty, ostatni etap MTB Trophy. W klasyfikacji generalnej triumfował Bram Rood (Team Mitsubishi).
Wielki pech lidera M3 – nieprzewidywalne oblicze końcówki Trophy. Ostatni dzień wyścigu stanowił prawdziwy gwóźdź programu i kluczowy moment rywalizacji sportowej i zmagań na trasie. Po pierwsze duże napięcie wywoływało wśród uczestników poczucie, że przed nimi najtrudniejszy, bo najbardziej nieobliczalny etap wyścigu. Po drugie – zgodnie z hasłem „co się odwlecze to nie uciecze” spadły solidne opady deszczu, które zmieniły sporo odcinków raczańskiego etapu w dość podmokłe grzęzawiska. Po trzecie wydarzenia na trasie wstrząsnęły klasyfikacją w czołówce w bardzo istotny sposób.
 

Do pewnego momentu wydawało się, że nic złego nie może się wydarzyć w grupie liderów, którzy w składzie Bras, Bram, Banachowie, Halejak i Czech Strnad podążając wspólnie powoli acz sukcesywnie powiększali przewagę nad jadącymi z niewielką stratą Janowskim i Piaseckim.
 

Z relacji samych zawodników wynikało, że tego dnia zdecydowanie najwięcej sił zachował Holender Peters, który pomiędzy pierwszym i drugim bufetem, na singlach między Przegibkiem, Raczą i dalej na zjeździe w kierunku Zwardonia z dużą łatwością odjeżdżał na stromych ściankach. Pozostałych członków grupy dużo sił kosztowało utrzymanie koła uczestnikowi Olimpiady sprzed 8 lat. Niestety pech nie wybiera i Bas z największymi szansami na zwycięstwo etapowe i swojej kategorii ponownie doznał awarii. Tym razem urwana przerzutka jednoznacznie wyeliminowała go z walki o podium etapu i niestety wyścigu. Tutaj pojawiła się szansa dla Roberta Banacha. W międzyczasie z niewielkim defektem musiał uporać się także Wojtek Halejak, który jednak zdołał pokonać szczęśliwie ostatnie kilometry etapu i wywalczyć 3 miejsce ostatniego dnia. Oszczędzany przez pecha Robert Banach wygrał zasłużenie etap i jednocześnie klasyfikację swojej kategorii. Drugie miejsce open i jednocześnie całościowe zwycięstwo wyścigu wywalczył drugi z Holendrów – Bram Rood.

Ostatni etap oraz ostatecznie cały wyścig wśród Pań, niejako przez dużego pecha Norweżki Aamodt na trzecim etapie, wygrała Justyna Frączek. Tysia wyprzedziła w klasyfikacji generalnej Ukrainkę Hannę Verhelles oraz wspomnianą Norweżkę.

Wyniki 4. etapu:
Mężczyźni:

1 Robert Banach (Gdańsk) 04:06:56)
2 Bram Rood (Team Mitsubishi 04:07:33 00:40:44.7 03:23:01.9 00:00:38
3 Wojciech Halejak (HP-SFERIS Racing Team) 04:12:24
4 Vasek Strnad (Inkospor 4ever Team) 04:14:33.8
5 Bartosz Banach (Gdańsk) 04:18:37.2
6 Bartosz Janowski (Dobre Sklepy Rowerowe - Author) 04:20:12.2
7 Piasecki Patryk (Renault Eco2 Team) 04:23:20.5
8 Lukas Kubis (Team Kubis Bikes) 04:27:41.1
9 Tyge Rasmussen (Cycling Nord) 04:32:26.3
10 Radek Šíbl (Inkospor 4ever Team) 04:35:05.5

Kobiety:
1 Justyna Frączek (Trailteam - Venutto)  05:38:12.4
2 Kristin Aamodt (Statoil)  06:02:30.3
3 Anne Kristensen Thorbjørn(Cycling Nord)  06:20:39.7

Klasyfikacja generalna:
Mężczyźni:

1 Bram Rood (team Mitsubishi) 14:44:30
2 Robert Banach (Gdansk)14:58:03
3 Bartosz Janowski (Dobre Sklepy Rowerowe - Author) 15:22:24
4 Vasek Strnad (Inkospor 4ever Team) 15:30:30
5 Patryk Piasecki (Renault Eco2 Team) 15:44:18
6 Radek Šíbl (Inkospor 4ever Team) 15:56:27
7 Bartosz Banach Gdansk 15:58:14
8 Wojciech Halejak (Hp-Sferis Racing Team) 16:04:46
9 Lukas Kubis (Team Kubis Bikes) 16:09:21
 10 Tomas Čada (Redpoint Pearl Izumi) 16:29:11

Kobiety:
1 Justyna Frączek (KTM Trailteam - Venutto) 19:29:32
2 Hanna Verheles (Ftopku Euro Rover zhzhot) 20:40:16
3 Kristin Aamodt (Statoil) 21:09:22