Choć jeszcze dzień przed zawodami w Beskidzie Niskim padał ulewny deszcz, to w dniu wyścigu pogoda okazała się dużo bardziej łaskawa. Pochmurny poranek już chwilę po starcie przeobraził się w pogodny, a momentami nawet upalny dzień. Dystans Hobby w Dukli wyniósł ostatecznie 21,5 km i wzięło w nim udział 229 osób. Najszybsi byli Paweł Galik (czas: 01:01:32), Jan Miłek z SST Lubcza (strata: +00:00:23) oraz Tomasz Niedźwiecki (strata: +00:03:18). Wśród kobiet triumfowały Ewelina Gugała z K.K Jeżowe MTB (czas: 01:33:03), Dominika Żurek z IPA Rzeszów Racing Team (strata: +00:00:14) oraz Klaudia Powroźnik z Baran Cycling Team (strata: +00:00:28).
Na dystansie Mega o długości 43,5 km wystartowały 134 osoby. Zwycięzcami zostali Sławomir Dziwisz (czas: 02:01:11), Maciej Biedrończyk z KS Luboń Skomielna Biała (strata: +00:02:46) oraz Piotr Sajdak z CYCLO TRENER TEAM (strata: +00:03:46). Najszybsze kobiety na tym dystansie to Joanna Dychtoń (czas: 02:51:06), Janina Nawój z ROWEROMANIA (strata: +00:07:34) oraz Alicja Nerc z SST Lubcza (strata: +00:15:29).
Dystans Giga w Dukli mierzył 66 km i wybrało go 43 uczestników, w tym przedstawiciele kategorii „Elita” dla zawodników licencjonowanych. W kategorii Giga Open triumfowali Michał Kucewicz z CST 7R MTB Team (czas: 03:11:02), Jacek Szczurek z MTB MOSiR Dukla (strata: +00:11:15) oraz Andrzej Jarosz z 72D OSHEE WINDSPORT TEAM (strata: +00:12:35). Kategorię Giga Kobiety Open wygrała Anna Ślusarczyk (czas: 05:25:00). Natomiast spośród zawodników Elity najszybsi byli Dariusz Batek z CST 7R MTB Team (czas: 03:11:02), Michał Neumann, również z CST 7R MTB Team (strata: +00:16:05) oraz Albert Hudyka z UKS Grupa Kolarska Four Bike (strata: +00:26:52). W kategorii Elita Giga Kobiety Open triumfowała Rita Malinkiewicz z CST 7R MTB Team (czas: 04:22:14).
Michał Kucewicz (CST 7r MTB Team), 1. miejsce na dystansie Giga:
Maraton z serii Kellys Cyklokarpaty tym razem mogę zaliczyć od udanych. Jak do tej pory wszystkie edycję zupełnie nie przebiegały po mojej myśli. Jednak tym razem w Dukli było inaczej. Sobotnie całodzienne opady uczyniły trasę bardzo trudną technicznie i zdradliwą. Opony CST JACK RABBIT II PRO znowu doskonale zdały egzamin - tym razem w glinie i błotku. Oczywiście było też dużo zabawy i ćwiczeń techniki, bo jak wiemy sezon przełajowy zbliża się wielkimi krokami ! Organizator podjął bardzo dobrą decyzję zmieniając trasę, na taką która w większości była przejezdna. W pierwszej fazie na trasie dużo się działo, a po kilkunastu kilometrach uformowała się trzyosobowa grupka z Darkiem Batkiem, który odjechał dość wcześniej (już na drugim podjeździe). Po pewnym czasie zostałem sam z Michałem Neumannem, a jak się później okazało jechaliśmy jako pierwsi. Po pewnym czasie dojechał Darek, który postanowił dokręcić więcej kilometrów ;) Michał niestety miał defekt i do mety dojechałem wraz z Darkiem. W kolejny weekend Bike Maraton w Wiśle i Bike Atelier Maraton w Psarach, gdzie również powalczę o najwyższe lokaty!
Pełne wyniki: tutaj
Strona organizatora: www.cyklokarpaty.pl
_407b0.jpg)
