GdI: Drugie uderzenie Greipela

Greipel znów był najszybszy z peletonu, choć po raz kolejny na finiszu zabrakło dwukrotnego zwycięzcy etapowego, Marcela Kittela (Etixx-Quick Step). Niemiec tym razem przetrzymał pagórki w końcówce, ale na ostatnich kilometrach miał defekt, który wykluczył go z walki o zwycięstwo. Pod jego nieobecność, dzięki zwycięstwu, Greipel objął prowadzenie w klasyfikacji punktowej wyścigu i założył maglia rossa na podium.

Za plecami Niemca na mecie finiszowali dwaj Włosi, Giacomo Nizzolo (Trek-Segafredo) i Sacha Modolo (Lampre-Merida). W zasadniczej grupie finiszował też lider wyścigu, Tom Dumoulin (Giant-Alpecin) i wszyscy faworyci wyścigu, którzy zachowali swoje pozycje w klasyfikacji generalnej.

Zwycięstwo Greipela było trzecim z rzędu zwycięstwem ekipy Lotto-Soudal w tegorocznym wyścigu.

W lekko pofałdowanym terenie uciekinierzy kolejny dzień z rzędu próbowali szczęścia, ale tym razem peleton nie pozwolił się oszukać. Harcownicy zawiązywali na dzisiejszym etapie z Sulmony do Foligno kilka ucieczek, ale ostatecznie musieli się poddać w starciu z rozpędzonym peletonem. 

Ostatni z uciekinierów, Stefan Kung (BMC Racing Team), został doścignięty na niespełna 7 kilometrów przed metą i od razu ekipy sprinterów zaczęły tworzyć pociągi – kolarze Lotto Soudal, IAM Cycling, Trek-Segafredo – i właśnie w tym momencie ogromnego pecha miał Marcel Kittel (Etixx-Quick Step), który miał defekt. Do mety pozostało pięć kilometrów, co oznaczało, że Niemiec nie zdoła już dołączyć do peletonu przed finiszem i nie będzie liczył się w walce o zwycięstwo.

Rozpędzony peleton na ostatnim kilometrze pokonał jeszcze dwa ostre zakręty w lewo i potem już do mety prowadziła druga prosta i jeden zakręt na 200 metrów przed metą. Kolarze Lotto Soudal znów pewnie rozprowadzali Greipela, ale na 500 metrów przed metą w walkę włączyła się ekipa Orica GreenEdge, z Calebem Ewanem. Gdy Greipel został przyblokowany, do przodu ruszył Ewan, ale nie miał szans, gdy kolarz Lotto Soudal po kołach rywali przebijał się do przodu i na 25 metrów przed metą objął prowadzenie, by po raz drugi w wyścigu sięgnąć po zwycięstwo etapowe.