Materiał zawiera treści reklamowe

Koła 27,5+ w rowerze - szerzej = łatwiej?

Przyglądamy się bliżej szerokim rowerowym oponom typu ,,plus”. Jak działają i czy warto ich używać?

Drukuj
Tomasz Makula

Aby należeć do umownej kategorii ,,plusów”, opony muszą mieć szerokość między 2,8 a 3,0”. Taki rozmiar niesie za sobą szereg korzyści, choć oczywiście nie tylko, bo - jak to w życiu - każde rozwiązanie ma plusy, ale również minusy.

Opony typu ,,+” to w dużym skrócie po prostu szerszy rozmiar ogumienia. Podchodząc do sprawy precyzyjnie, na rynku mamy 3 rodzaje opon typu plus. Są to 26+, 27,5+ oraz 29+. Jednym słowem do trzech najpopularniejszych obecnych na rynku średnic obręczy montowane są opony o szerokości 2,8 - 3,0”. W praktyce obwód koła mierzonego po oponie jest dla 26+ podobna do standardowych kół 650B, dla 27,5+ podobna do zwykłych gum 29”, a przy 29+ średnica zewnętrzna naszego koła będzie bliska wartości znanej z fatbike’ów.   

Dominującym plusem jest zdecydowanie rozmiar 27,5+ (inaczej 650B+). Właśnie takie koła i opony znajdziemy w przeważającej większości rowerów MTB w standardzie ,,+”. Jako, że jeżdżenie w trudnym terenie jest tym łatwiejsze, im kąt natarcia koła na przeszkodę mniejszy oraz im więcej mamy przyczepności, to bez wychodzenia na rower, można stwierdzić - o to chodzi, fajne! Owszem, jazda na takich oponach może przynieść wymierne korzyści, ale jednocześnie różni się nieco od tej na ,,tradycyjnych rozmiarach”. Dlatego przyglądamy się bliżej temu zjawisku. 

 

 

 

 

Zobacz też:

 

pokaż pełną listę

 

 
 

 

 

Co potrzebujemy, aby mieć plusa?

Drogi do posiadania kół w standardzie plus w naszym rowerze są dwie. Oczywiście - w aspekcie skomplikowania - tą prostszą jest nabycie nowego roweru w owym standardzie, ale nie jest to jedyna opcja. Wiele nowoczesnych konstrukcji (ram i widelców) może zamiennie przyjmować koła 29” i 27,5+. Niezależnie jednak, którą z dróg zdecydujemy się podążać, musimy pamiętać, że rama i amortyzator to nie wszystko. Wyjątkowo szeroka opona, musi mieć odpowiednie podparcie na obręczy koła, co osiąga się stosując obręcze o dużej szerokości wewnętrznej (40-45 mm). Jeśli więc sami budujemy koła, należy wybierać odpowiednie modele obręczy. 

W kwestii opon warto polegać na ulubionych producentach, bo każdy duży gracz ma opony tego typu w ofercie. Co więcej, często sprawdzone i lubiane bieżniki, które są dostępne w klasycznych rozmiarach, dostały też swoje grubsze wersje. Jedyne o czym warto pamiętać, to fakt, że będziemy posiadać lepszą przyczepność, a więc ten sam model bieżnika w wersji plus należy uznawać za wariant agresywniejszy, niż w klasycznej wersji. Pamiętając o tym podczas zakupów, powinniśmy łatwo trafić w model na pożądany typ tras.

 

 

 

 

Zyski - co dają nam plusy?

Największą korzyścią jest ,,wygładzenie” terenu po którym się poruszamy. Dzięki temu, że całkowity obwód koła staje się większy, nasza jazda jest dużo bardziej płynna. Większe koła znacznie łatwiej przetaczają się przez przeszkody, a duży balon opon pozwala na jazdę z bardzo niskim ciśnieniem, które zapewnia nam szczególnie dobrą trakcję i wybieranie nierówności. Znacznie łatwiej i bez walczenia z rowerem pokonuje się trudne podjazdy i bezpieczniej przedziera się przez wymagające kamieniste zjazdy. Dodatkowo, powierzchnia kontaktu opon z ziemią jest znacznie większa, dlatego (oprócz płynności i amortyzacji) zyskujemy też lepszą przyczepność i krótszą drogę hamowania. Wszystko to sprawia, że jazda w ciężkim terenie odbywa się z pewnego rodzaju zapasem bezpieczeństwa. Oczywiście oprócz tego, że jeździ się stabilniej, każdego interesuje szybkość takiego przejazdu. Tutaj oczywiście wiele zależy od ridera i - z pewnością - początkującym plusy mogą pomóc w jeżdżeniu szybciej i bezpieczniej, jednak wiele porównań i badań, które wykonano dotychczas wskazują, że różnice w porównaniu do normalnych 29" są minimalne. Im więcej bardzo łatwego terenu i więcej dynamicznych przyspieszeń, tym gorzej dla ,,+”. Natomiast, im więcej wybojów i trudnych szlaków pokonywanych w równym tempie, tym lepiej dla szerokich na 2,8 cala opon. Ponieważ szerokie gumy mają bardzo dobry grip, to są też (obok szerokości 2,6”) często stosowanym rozmiarem w rowerach elektrycznych, które za sprawą znacznie większej masy i większego momentu obrotowego wymagają wręcz opon o odpowiednio większej powierzchni. 

 

 
 

 

 

Co tracimy na plusach?

Wytrawni riderzy często nie są miłośnikami szerokich opon typu ,,+”, ponieważ w pewnym sensie odbierają one pełen kontakt z trasą i sporą część flow z jazdy. Są bardzo stabilne i mają aż zanadto przyczepności, przez to są wolniejsze przy przejściu ze skrętu w skręt oraz mniej skłonne do zabawy na hopkach. Odbierają poczucie agresji podczas jazdy i są wyraźnie mniej dynamiczne. Odczujemy to szczególnie na łatwych odcinkach dojazdowych (szutry i asfalty) oraz podczas przyspieszeń. Wielu bikerom niekoniecznie musi się też podobać ich skłonność do bujania się. Ponieważ standardowo jeździ się na nich z ciśnieniem około 1 Bara, to opona bardzo mocno pracuje przez cały czas. Im agresywniejsza jazda, tym efekt ten będzie bardziej dokuczliwy, szczególnie w łukach. W skrajnych przypadkach (przy bardzo mocnej, agresywnej jeździe) taki sprzęt jest znacznie mniej przewidywalny, a dodatkowo - co wielu może nie odpowiadać - rower delikatnie buja się podczas jazdy. Z tego względu, mimo liczbowych argumentów, które przemawiają za kołami 650B+, zaawansowani MTB’owcy pozostają przy tradycyjnych rozmiarach. 

 

 
 

 

 

Czy warto używać plusów?

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Jeśli ich zalety przeważają dla danego ridera nad wadami, to oczywiście warto. Podobnie w drugą stronę. Dlatego nie polecamy ich riderom zaawansowanym oraz nastawionym na dynamikę, a szczególnie polecamy tym, którzy chcą bezpiecznie i pewnie poczuć się w terenie, mimo świadomości swoich braków w umiejętnościach. To ogumienie będzie preferowało ich styl jazdy i wybaczało sporą część błędów. Im bardziej początkujący rider (mniej dynamiczny zarazem, zarówno w dół jak i w górę), tym mniej odczuje wady systemów ,,+”. Dobrym rozwiązaniem dla wahających się jest też używanie opon o szerokości 2,6” - czerpią co najlepsze z obu segmentów (klasycznych i +), a jako, że jazda w terenie to zawsze festiwal zmiennych warunków i nawierzchni, to rozwiązania stojące pośrodku, często będą tymi najlepszymi.