5 powodów, przez które odpadasz z peletonu

Drukuj

Zdarzyło Ci się odpaść z peletonu na wyścigu, do którego szykowałeś się cały sezon? Nie musi to wynikać z braku mocy w nogach. Przedstawiamy kilka wskazówek, jak poradzić sobie w pędzącym peletonie i trzymać się do końca z najlepszymi.

Trzymaj się "czuba"!

Najważniejsza jest jazda z przodu grupy. Jadąc z tyłu zwiększasz swoje ryzyko na zaplątanie się w kraksie. Dodatkowo peleton na technicznych, krętych fragmentach trasy rozciąga się i tworzy tzw. sprężynę. To zwiększa wysiłek osób jadących z tyłu grupy. Jadąc z "czuba" masz szansę utrzymać się w peletonie na krótkim podjeździe nawet jeżeli Twoje nogi w ten dzień na to nie pozwalają - powoli spływając do tyłu i jadąc swoim tempem jest szansa na złapanie koła ostatniego zawodnika w grupie lub kolumny aut technicznych. Wtedy dołączenie z powrotem do silniejszych kolegów nie będzie problemem nawet jeżeli nie zjeżdzasz jak Peter Sagan czy Vincenzo Nibali.

Rekonesans trasy

Jeżeli masz okazję zrób przed wyścigiem trening na jego trasie. Dzięki temu zapoznasz się ze wszystkimi trudnościami a także ewentualnymi fragmentami, na które trzeba zwrócić szczególną uwagę. Zwiększy to Twoje bezpieczeństwo, a zarazem pozwoli na poznanie momentów, w których trzeba być koniecznie z przodu. W przypadku, kiedy nie masz takiej możliwości, skorzystaj z materiałów dotyczących trasy przygotowanej przez organizatora lub sam przewertuj stravę w poszukiwaniu segmentów leżących na rundzie wyścigu.

 

Popracuj nad techniką!

"Nie siła lecz technika zrobi z Ciebie zawodnika" - ten cytat ma także zastosowanie w kolarstwie. Lepsze umiejętności techniczne takie jak np. jazdy ciasno po kole zmiejszą Twoje nakłady mocy, jakie wkładasz w jazdę. Jadąc bez niepotrzebnych szarpnieć i przyśpieszeń, pokonywanie kolejnych kilometrów w grupie będzie przychodzić Ci o wiele łatwiej. W pewnych trudnych momentach, kiedy trzeba działać błyskawicznie, będziesz musiał przeskoczyć dziurę w drodzę, aby nie narażać się na upadek lub przebicie gumy. Wtedy z pomoc przyjdą Ci umiejętności techniczne wyniesone np. z przełajów lub MTB.

Motywacja - klucz do sukcesu!

Głowa w kolarstwie ma bardzo istotne znaczenie. Zawsze do wyścigu podchodź odpowiednio zmotywowany. Podczas najważniejszych momentów wyścigu pamiętaj, jakie cele stawiałeś sobie przed startem i z każdym kilometrem staraj się je realizować. Możliwe, że w Twoim wypadku winę za odpadnięcie z peletonu nie ponosi słaba technika, pech lub zbyt niski poziom sportowy a czynnik psychologiczny, który blokuje Twój potencjał i wolę walki.

 

 

Przygotuj sprzęt!

Ostatnim i najbardziej niewdzięcznym powodem, przez którego możesz stracić kontakt z główną grupą są defekty. Przed wyścigiem sprawdź, czy wszystko jest odpowiednio przygotowane i wyregulowane między innymi z uwagi na bezpieczeństwo. 

 

Może Cię zainteresować:

Jak jeździć w grupie na rowerze szosowym?