Tomasz Smoleń ocenia sezon 2012

Drukuj

Kończy się rok 2012, drugi sezon istnienia grupy Bank BGŻ Team pod kierownictwem dyrektora sportowego Zbigniewa Szczepkowskiego. Czas podsumować mijający rok. Zaczynamy od wicemistrza Polski w wyścigu ze startu wspólnego Tomasza Smolenia.

Mój sezon 2012 w grupie Bank BGŻ Team
- Sezon oceniam jak najbardziej pozytywnie. Jestem z niego zadowolony. Nie miałem problemów zdrowotnych, czy też żadnych kontuzji i mogłem w stu procentach przygotowywać się do poszczególnych wyścigów.

Najmilszy moment roku
- To zdecydowanie mistrzostwa Polski w Jędrzejowie, gdzie z Łukaszem Bodnarem wywalczyliśmy medale, przegrywając tylko z zawodnikami grup z WorldTouru.

Najgorszy moment
- Memoriał Henryka Łasaka,w którym zająłem 5. miejsce. Czułem się bardzo dobrze, byłem w czołowej grupce walczącej o zwycięstwo, ale zasugerowałem się błędnie rozstawionymi tablicami informującymi o odległości do mety. Przez to nie zafiniszowałem na sto procent swoich możliwości, a na mecie czułem wielkie rozczarowanie. Jednak tak czasem bywa…To dobra lekcja na przyszłość.

Sezon 2012 w wykonaniu Bank BGŻ Team
- Sezon był jak najbardziej dobry. W porównaniu do 2011 jest duży progres i mam nadzieję, że przyszły sezon będzie jeszcze lepszy.

Lider grupy na przestrzeni całego sezonu
- Myślę, że takiego lidera nie było, ale za to w roli kapitana najlepiej sprawdzał się Mariusz Witecki, który z racji przede wszystkim swojego doświadczenia, w ciężkich momentach na wyścigach potrafił zmobilizować całą ekipę.

Współpraca z szefem i obsługą
- Współpraca układa się świetnie. Widać to na każdym wyścigu, jak pan Zbigniew Szczepkowski żyje kolarstwem i ile radości sprawiają mu dobre wyniki ekipy. Co do obsługi to powiem, że swoją pracę wykonują w stu dziesięciu procentach!

Wakacje
- Niestety zabrakło na to czasu. W jedynym wolnym miesiącu w roku musiałem czuwać przy remoncie mieszkania, a pozostały czas spędzałem z żoną i córeczkami.

Wzmocnienia Bank BGŻ Team na sezon 2013
- Myślę, że nasi nowi kolarze, a w większości są to młodzi zawodnicy, spełnią swoje zadania i oczekiwania pana Zbyszka Szczepkowskiego.

Fot.: Bank BGŻ