O zwycięstwie w Overijse decydowała sprinterska rozgrywka po ośmiu okrążeniach. Od połowy wyścigu na czele jechała czwórka kolarzy - Meeusen, Van der Poel, Vantornout i Philipp Walsleben (BKCP Powerplus) – i to oni między sobą mieli rozegrać walkę o zwycięstwo. Jeszcze na dwie rundy przed końcem wydawało się, że najmłodszy z tej czwórki – Van der Poel – sięgnie po zwycięstwo, gdy po zdecydowanym ataku zyskiwał już 10 sekund nad rywalami, ale po błędzie został doścignięty. Ostatnia runda obfitowała w ataki każdego z czwórki, ale to Meeusen wykazał się największym sprytem i zachował najwięcej sił. Kolarz Telenet-Fidea wyszedł na prowadzenie po jednym z zakrętów i przez ostatni kilometr, prowadzący do mety, nie dał sobie odebrać pierwszego miejsca. Meeusen narzucił bardzo mocne tempo i choć ryzykował na każdym zakręcie, to jednak rywale byli czujni i na ostatnią prostą wyjechali tuż za jego plecami. Kolarz Telenet-Fidea dysponował jednak najlepszym finiszem spośród czołówki i mimo nacisków Vantornouta zdołał finiszować minimalnie przed rywalem. Trzecie miejsce zajął Van der Poel.
Z wyścigu, na półmetku, wycofał się Sven Nys (Crelan AA Drink), zwycięzca czterech ostatnich edycji Druivencross. Belg tym razem miał dobry start, ale szybko po wjeździe w teren stracił swoją pozycję i z każdym okrążeniem spływał coraz dalej, aż do rozpoczęcia czwartej rundy, gdy wycofał się, mając ponad półtorej minuty straty.
Wyścig w Overijse rozgrywany był w trudnych warunkach. Temperatura była niska, było mokro i ślisko, a większość trasy pokrywało błoto i kolarze wizyty w boksach zaliczali nawet dwukrotnie podczas okrążenia. Start wyścigu był nieco nerwowy, początek był śliski i wąski, a kolarze ostro walczyli o pozycje. Tym razem bardzo dobry start zaliczył Sven Nys (Crelan AA Drink), który w teren wjechał wysoko, na trzeciej pozycji, za Tomem Meeusenem (Telenet-Fidea) i Klaasem Vantornoutem (Sunweb Napoleon Games). Dalej jechali Philipp Walsleben (BKCP Powerplus), Marcel Meisen (corendon Kwadro), Corne van Kessel (Telenet-Fidea) i cały, rozciągnięty peleton. Kolarze już krótko po wjeździe w teren zmieniali rowery i tam zaczęły się problemy Nysa, który stracił około 20 pozycji i znów musiał gonić czołówkę, która powoli się rwała. Na czele jechał Meeusen, za nim Walsleben, Vantornout, Bart Wellen (Telenet-Fidea), Van Kessel, Mathieu Van der Poel (BKCP Powerplus), a na końcu pierwszej grupki jechał wtedy Mariusz Gil (Project Cross). Nys prowadził drugą grupę, która miała kilkanaście sekund straty do czołówki.
Mocniejsze pociągnięcie Wellensa dodatkowo naciągnęło grupę, ale gdy rozpoczęło się drugie okrążenie, czołówkę znów stanowiło kilkunastu kolarzy. Nys w tym momencie tracił już 40 sekund i szanse na piąte z rzędu zwycięstwo w Druivencross były praktycznie zerowe. Czołówka jechała jak po sznurku, w niewielkich odstępach, ale kraksa na jednym z zakrętów, w której leżał Rob Peeters (Vastgoedservice – Golden Palace) sprawiła, że kilku kolarzy z tyłu zostało przyblokowanych i oderwała się niewielka grupka.
Po kilku minutach i zmianach tempa na czele jechali Walsleben, Meeusen, Van Kessel, Van der Poel i Vantornout. Ta piątka zaczęła coraz bardziej odjeżdżać rywalom i wkrótce różnice pomiędzy grupami zrobiły się kilkunastosekundowe. Gdy ta piątka rozpoczynała czwartą rundę, miała już 10 sekund przewagi nad Meisenem, 13 nad Kevinem Pauwelsem (Sunweb Napoleon Games) i Svenem Vanthourenhoutem (Crelan AA Drink). Półtorej minuty później linię mety przejechał Nys, który jednak zjechał z trasy i zakończył swój wyścig.
W czołówce nie było współpracy – kolarze raczej atakowali się wzajemnie, niż myśleli jeszcze o zwiększaniu przewagi. Bardzo aktywnie jechał Van der Poel, który po jednym z przyspieszeń rozerwał czołówkę. Szybko zyskał prawie 10 sekund przewagi i nie zwalniał. Młody Belg zaskakiwał kibiców bardzo brawurowym pokonywaniem zjazdu zakończonego agrafką, na którym kilka metrów przejeżdżał ślizgając się na butach. Wydawało się, że kolarz BKCP Powerplus może jechać już po zwycięstwo – atakował każdy zakręt, każdą górkę i walczył o każdą sekundę i długo utrzymywał swoją przewagę. Na jego nieszczęście poślizgnął się na dość prostym zakręcie i jego przewaga zniknęła. Szybko doszedł go Meeusen, a potem Vantornout. Walsleben, który jeszcze na początku siódmej, przedostatniej rundy, tracił 5 sekund, po wjeździe w teren błyskawicznie zlikwidował stratę i od razu wyszedł na prowadzenie. Wtedy rozpoczęła się już decydująca faza wyścigu, a każdy z tej czwórki walczył o jak najlepszą pozycję. Chwilowy kryzys przeżywał Van der Poel, który po swoim długim ataku zaczął odstawać od rywali, ale po kilkuset metrach złapał ponownie kontakt. Tempo znacznie wzrosło na ostatnich kilometrach, ale jeszcze żaden z kolarzy nie decydował się na atak ani też nie mógł zyskać jakiejkolwiek przewagi i ostatnie okrążenie cała czwórka rozpoczynała razem. Uaktywnił się wtedy Meeusen, który zaatakował na błotnistym podjeździe, czym sprawił rywalom niemały kłopot. Potem zmienił go na prowadzeniu Vantornout, ale nie na długo – Meeusen wyprzedził go na jednym z zakrętów, wysuwając się na czoło i błyskawicznie ruszył do przodu. Pozostała trójka za wszelką cenę chciała utrzymać koło szybkiego Belga, ale ten nie zwalniał, ryzykował na każdym zakręcie, a z rowerem biegł szybciej, niż rywale podjeżdżali.
Meeusen jako pierwszy wszedł w ostatni zakręt przed metą, już na asfalcie i od razu rozpoczął finisz. Na plecach miał Vantornouta, który bardzo mocno naciskał kolarza Telenet-Fidea, ale dysponujący lepszym finiszem Meeusen obronił się przed atakami rywala. Za ich plecami finiszował Van der Poel, który tylko na początku próbował nawiązać walkę z najlepszą dwójką.
Na 20. miejscu wyścig ukończył Mariusz Gil, natomiast jego brat, Remigiusz, był 33.
Wyniki:
- 1 Tom Meeusen (Bel) Telenet Fidea Cycling Team
- 2 Klaas Vantornout (Bel) Sunweb - Napoleon Games Cycling Team
- 3 Mathieu Van der Poel (Ned) BKCP - Powerplus Cycling Team
- 4 Philipp Walsleben (Bel) BKCP - Powerplus Cycling Team
- 5 Corné Van Kessel (Ned) Telenet Fidea Cycling Team
- 6 Marcel Meisen (Ger) Corendon - KwadrO Cycling Team
- 7 Gianni Vermeersch (Bel) Sunweb - Napoleon Games Cycling Team
- 8 Rob Peeters (Bel) Vastgoedservice - Golden Palace Cycling Team
- 9 Sven Vanthourenhout (Bel) Crelan - AA Drink Team
- 10 Julien Taramarcaz (Swi) Corendon - KwadrO Cycling Team
- 11 Jim Aernouts (Bel) Sunweb - Napoleon Games Cycling Team
- 12 Kevin Pauwels (Bel) Sunweb - Napoleon Games Cycling Team
- 13 Patrick Gaudy (Bel) Veranclassic-Doltcini Cycling Team
- 14 David Van der Poel (Ned) BKCP - Powerplus Cycling Team
- 15 Joeri Adams (Bel) Vastgoedservice - Golden Palace Cycling Team
- 16 Bart Aernouts (Bel) Corendon - KwadrO Cycling Team
- 17 Jan Denuwelaere (Bel) Vastgoedservice - Golden Palace Cycling Team
- 18 Niels Wubben (Ned) Telenet Fidea Cycling Team
- 19 Jonathan Page (USA) Planet Bike
- 20 Mariusz Gil (Pol) Project Cross Racing
- 21 Dave De Cleyn (Bel) Cycling Team Zemst VZW
- 22 Bart Wellens (Bel) Telenet Fidea Cycling Team
- 23 Patrick Van Leeuwen (Ned) Orange Babies Cycling Team
- 24 Kenneth Van Compernolle (Bel) CCN - Metalac Cycling team
- 25 Bart Hofman (Bel) Nodrugs Heroes Flanders
- 26 Lubomir Petrus (Cze) BKCP - Powerplus Cycling Team
- 27 Berne Vankeirsbilck (Bel) CCN - Metalac Cycling team
- 28 Niels Koyen (Bel) CCN - Metalac Cycling team
- 29 Kevin Cant (Bel) Corendon - KwadrO Cycling Team
- 30 Edwin De Wit (Bel) Kon. W.C. De Rupelspurters Boom
- 31 Fabian Obrist (Swi)
- 32 Ramon Sagues Portabella (Spa)
- 33 Remigiusz Gil (Pol) Project Cross Racing
- 34 Skyler Mackey (USA)